Kasacje i sprzedaż pojazdów

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#16 Post autor: Kaszmir » 11 mar 2010, o 21:01

EU8N pisze:A PR737-741? :twisted:
To było jeszcze w zeszłym roku ;P

Awatar użytkownika
EU8N
Dyrektor
Posty: 2263
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 14:44
Lokalizacja: Kraków - Bieńczyce

#17 Post autor: EU8N » 11 mar 2010, o 21:03

Kaszmir pisze:To było jeszcze w zeszłym roku ;P
Ale te wozy wystawione na sprzedaż też zostały odstawione jeszcze w zeszłym roku.
Wreszcie na odpowiedniej linii...

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#18 Post autor: Kaszmir » 11 mar 2010, o 21:04

EU8N pisze:Ale te wozy wystawione na sprzedaż też zostały odstawione jeszcze w zeszłym roku.
Wiem, ale czemu zwlekano z ich sprzedażą?

Awatar użytkownika
Coffee
Wisielec pomostowy
Posty: 6573
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 15:59
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

#19 Post autor: Coffee » 11 mar 2010, o 21:05

Kaszmir pisze:Wiem, ale czemu zwlekano z ich sprzedażą?
Obawiają się, że powtórzy się sytuacja, gdzie nikt nie będzie nimi zainteresowany...
Obrazek
Obrazek
Ich will dass ihr mir vertraut
Ich will dass ihr mir glaubt
Ich will eure Blicke spüren
Jeden Herzschlag kontrollieren

Awatar użytkownika
EU8N
Dyrektor
Posty: 2263
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 14:44
Lokalizacja: Kraków - Bieńczyce

#20 Post autor: EU8N » 11 mar 2010, o 21:10

Coffee pisze:Obawiają się, że powtórzy się sytuacja, gdzie nikt nie będzie nimi zainteresowany...
A jeśli tak, to co...? Do ruchu ich już raczej nie przywrócą. Więc chyba kasacja...
Wreszcie na odpowiedniej linii...

Flover
Inspektor
Posty: 367
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 19:52
Lokalizacja: aglo

#21 Post autor: Flover » 11 mar 2010, o 21:34

Do Niepołomic zbyt stare. Może sobie kupię, cała wieś się zmieści w niedzielę do kościoła :)

Awatar użytkownika
Locutus
Moderator
Posty: 7983
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

#22 Post autor: Locutus » 13 mar 2010, o 08:58

Kaszmir pisze:Szkoda ALB, to były dobre wozy... (...)
Może i dobre (technicznie), ale jednak obecnie są to jedyne wysokopodłogowce we flocie autobusowej MPK Kraków (nie licząc MANa – dziadka) i czas je już wymienić...

Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.

Arsents
Dyrektor
Posty: 3111
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 16:37
Lokalizacja: zawsze Kraków

#23 Post autor: Arsents » 13 mar 2010, o 17:41

A ten Swierklaniec co kupowal od nas Ikary ich nie weźmie? No i u nas są CB i FB.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2010, o 20:09 przez Arsents, łącznie zmieniany 1 raz.

Flover
Inspektor
Posty: 367
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 19:52
Lokalizacja: aglo

#24 Post autor: Flover » 13 mar 2010, o 17:59

Locutus pisze:
Kaszmir pisze:Szkoda ALB, to były dobre wozy... (...)
Może i dobre (technicznie), ale jednak obecnie są to jedyne wysokopodłogowce we flocie autobusowej MPK Kraków (nie licząc MANa – dziadka) i czas je już wymienić...

Pozdrawiam!
LOKI
Patrząc na PE088 zastanawiam się, czy naprawdę trzeba wymienić taki pojazd w imię fetysza niskiej podłogi. Przyspiesza rewelacyjnie, nic się w środku nie telepie a do tego jest bardzo estetyczna, ustępuje tylko (moim zdaniem) SU i mercedesom. Na ciągach z dużą częstotliwością kursowania spokojnie mogłaby dojechać do emerytury.

A realnie rzecz biorąc: co z tego, że sobie napiszą 100% niskiej podłogi? Jest wiele innych problemów taborowych do rozwiązania.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#25 Post autor: Kaszmir » 13 mar 2010, o 20:12

Flover pisze:Patrząc na PE088 zastanawiam się, czy naprawdę trzeba wymienić taki pojazd w imię fetysza niskiej podłogi. Przyspiesza rewelacyjnie, nic się w środku nie telepie a do tego jest bardzo estetyczna, ustępuje tylko (moim zdaniem) SU i mercedesom. Na ciągach z dużą częstotliwością kursowania spokojnie mogłaby dojechać do emerytury.

A realnie rzecz biorąc: co z tego, że sobie napiszą 100% niskiej podłogi? Jest wiele innych problemów taborowych do rozwiązania.
Zgadzam się. Co więcej, w chwili kiedy większość taboru i tak jest niskowejśiowa/niskopodłogowa, jedna-dwie linie, na których kursowałyby ALBy, nie zmieniałyby wiele.

A wg mnie są to najładniejsze pod względem estetyki wozy. Scanie to jednak Scania, designerów mają doskonałych.

Awatar użytkownika
Locutus
Moderator
Posty: 7983
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

#26 Post autor: Locutus » 14 mar 2010, o 08:29

Flover pisze:Patrząc na PE088 zastanawiam się, czy naprawdę trzeba wymienić taki pojazd w imię fetysza niskiej podłogi.
Oczywiście. Niepełnosprawni to też ludzie, też mają swoje potrzeby i powinni móc bezproblemowo korzystać z transportu zbiorowego. Ponieważ z przyczyn finansowych nie ma takiej możliwości, żeby w dającej się przewidzieć przyszłości dostępna dla nich była cała, czy przynajmniej większość sieci tramwajowej, warto, żeby chociaż autobusy mieli do swojej dyspozycji.

Poza tym niskopodłogowość pojazdu znacznie przyspiesza wymianę pasażerską – co z kolei poprawia punktualność.

No i wreszcie jest czynnik prestiżowy, o którym nie należy zapominać. Europejska Stolica Kultury 2000 to miasto, w którym powinny jeździć nowoczesne pojazdy, a nie starocie. ;-)
Flover pisze: Przyspiesza rewelacyjnie, nic się w środku nie telepie a do tego jest bardzo estetyczna, ustępuje tylko (moim zdaniem) SU i mercedesom. Na ciągach z dużą częstotliwością kursowania spokojnie mogłaby dojechać do emerytury.
Sęk w tym, że one już są w wieku emerytalnym. Autobus konstruuje się z myślą o eksploatacji przez kilkanaście lat. Najstarsze ALBy jeżdżą już lat siedemnaście...
Flover pisze: A realnie rzecz biorąc: co z tego, że sobie napiszą 100% niskiej podłogi? Jest wiele innych problemów taborowych do rozwiązania.
Jest, jest, ale to nie powód, żeby udawać, że jeden z nich nie istnieje.

Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#27 Post autor: Kaszmir » 14 mar 2010, o 18:50

Locutus pisze:Oczywiście. Niepełnosprawni to też ludzie, też mają swoje potrzeby i powinni móc bezproblemowo korzystać z transportu zbiorowego.
Zgadzam się, ale np. jedna linia obsługiwana ALBami, pod warunkiem, że kursowałaby po trasach, gdzie są alternatywy, nie robiłaby dużej różnicy.
Zaryzykuję też stwierdzenie, że niezawodność ma swoje zalety. Lepsza ALBa na trasie, niż Odkurzacza w Zajezdni ;P
Locutus pisze:Ponieważ z przyczyn finansowych nie ma takiej możliwości, żeby w dającej się przewidzieć przyszłości dostępna dla nich była cała, czy przynajmniej większość sieci tramwajowej
Jeśli policzymy niskowejściowce, to po dostawnie nowych Bombardierów będziemy mieć ok. 50 (NGT6) + 24 (NGT8?) + 10 (N8S) + 25 (EU8N) = 109 tramwajów z niską podłogą, co będzie stanowiło ok. 50%.
Locutus pisze:Poza tym niskopodłogowość pojazdu znacznie przyspiesza wymianę pasażerską – co z kolei poprawia punktualność.
Słuszny punkt. Skoro jednak nie jest to argument przy zamianie na "19" (wymiana pasażerska w GT8S trwa dłużej), to i tu jego waga jest niewielka.
Locutus pisze:Sęk w tym, że one już są w wieku emerytalnym. Autobus konstruuje się z myślą o eksploatacji przez kilkanaście lat. Najstarsze ALBy jeżdżą już lat siedemnaście...
Lecz to tylko liczby. A duża część ALB ciągle ma się całkiem dobrze.

Flover
Inspektor
Posty: 367
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 19:52
Lokalizacja: aglo

#28 Post autor: Flover » 15 mar 2010, o 09:01

Kaszmir pisze:
Locutus pisze:Oczywiście. Niepełnosprawni to też ludzie, też mają swoje potrzeby i powinni móc bezproblemowo korzystać z transportu zbiorowego.
Zgadzam się, ale np. jedna linia obsługiwana ALBami, pod warunkiem, że kursowałaby po trasach, gdzie są alternatywy, nie robiłaby dużej różnicy.
Zaryzykuję też stwierdzenie, że niezawodność ma swoje zalety. Lepsza ALBa na trasie, niż Odkurzacza w Zajezdni ;P
Dokładnie, do ALBy pasażer będzie miał przynajmniej szansę wsiąść. Lepsza też ALBA na "163" niż U12 :) A widać przecież jakie są tendencje.
Locutus pisze:Ponieważ z przyczyn finansowych nie ma takiej możliwości, żeby w dającej się przewidzieć przyszłości dostępna dla nich była cała, czy przynajmniej większość sieci tramwajowej
To jest żaden argument. Równie dobrze może posłużyć do obrony tezy, że lepiej teraz zajmować się poprawą w tramwajach. A autobusom odpuścić. Byłoby tak, gdyby nie pokaźny park Jelczy :)
Locutus pisze:Sęk w tym, że one już są w wieku emerytalnym. Autobus konstruuje się z myślą o eksploatacji przez kilkanaście lat. Najstarsze ALBy jeżdżą już lat siedemnaście...
Widziałem niejedną babcię, która moją mamę prześcignie. Co więcej, niejedna babcia szybciej od Ciebie wejdzie do autobusu.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, o 00:27 przez Flover, łącznie zmieniany 2 razy.

Arsents
Dyrektor
Posty: 3111
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 16:37
Lokalizacja: zawsze Kraków

#29 Post autor: Arsents » 15 mar 2010, o 17:13

#870 , #871

Awatar użytkownika
Locutus
Moderator
Posty: 7983
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

#30 Post autor: Locutus » 15 mar 2010, o 19:06

Kaszmir pisze:Zgadzam się, ale np. jedna linia obsługiwana ALBami, pod warunkiem, że kursowałaby po trasach, gdzie są alternatywy, nie robiłaby dużej różnicy.
Zaryzykuję też stwierdzenie, że niezawodność ma swoje zalety. Lepsza ALBa na trasie, niż Odkurzacza w Zajezdni ;P
Nie wiem, mam mieszane odczucia... Z jednej strony nie da się zaprzeczyć, że lepszy wysokopodłogowy autobus, który jeździ, niż niskopodłogowy, który ciągle stoi z powodu awarii, z drugiej jednak strony utrzymywanie ALB na siłę w sytuacji, gdyby istniały możliwości ich wymiany (i to na tabor wysokiej jakości), byłoby IMHO osobliwe. Jakkolwiek doskonale rozumiem ostatnie posunięcia MPK, które zaczęło kasować stare odkurzacze na długo przed kasacją pierwszych ALB...

Myślę, że już niedługo możemy się spodziewać kolejnych kasacji kilku z nich – bo MPK zmniejszy się praca przewozowa po wejściu PTS...
Kaszmir pisze: Jeśli policzymy niskowejściowce, to po dostawnie nowych Bombardierów będziemy mieć ok. 50 (NGT6) + 24 (NGT8?) + 10 (N8S) + 25 (EU8N) = 109 tramwajów z niską podłogą, co będzie stanowiło ok. 50%.
A nie pomyślałeś o tym, że w międzyczasie otwarte zostaną dwa nowe odcinki sieci taborowej, które też trochę taboru pochłoną? Część to będą na pewno przekierowania istniejących już linii, ale tak zupełnie bez dokładania wozokilometrów się nie obejdzie. Myślę, że w ogólnym rozrachunku do 50% nam jeszcze daleko...

...poza tym nawet gdyby było 50% przynajmniej częściowo niskopodłogowych wozów, to z empekowską polityką taborową będziemy mieli osiedla, gdzie wszystko będzie niskopodłogowe i osiedla, gdzie ani jedna linia nie będzie niskopodłogowa...
Kaszmir pisze: Słuszny punkt. Skoro jednak nie jest to argument przy zamianie na "19" (wymiana pasażerska w GT8S trwa dłużej), to i tu jego waga jest niewielka.
Jak wygląda obecnie punktualność dziewiętnastki?
Kaszmir pisze: Lecz to tylko liczby. A duża część ALB ciągle ma się całkiem dobrze.
Wiem o tym. Seria CN113 (zarówno CLL jak i ALB) to były prawdziwe autobusy nie do zdarcia. Bardzo szkoda, że Scania już tak wytrzymałych wozów nie produkuje...
Flover pisze:Dokładnie, do ALBy pasażer będzie miał przynajmniej szansę wsiąść. Lepsza też ALBA na "163" niż U12 :) A widać przecież jakie są tendencje.
No nie no, oczywiście, że gdy stoimy przed widmem zamiany wysokopodłogowego przegubowca na niskopodłogowego dwunastometrowca, to oczywistym jest wybór przegubowca. Ale czy ilostan przegubów ostatnio tak mocno się obniżył, że jaja na „163” można tłumaczyć kasacją trzech ALB? Nie wydaje mi się.
Flover pisze: To jest żaden argument. Równie dobrze może posłużyć do obrony tezy, że lepiej teraz zajmować się poprawą w tramwajach. A autobusom odpuścić. Było by tak, gdyby nie pokaźny park Jelczy :)
Nie zgodzę się z Tobą – bo o ile na inwestycje w tabor autobusowy, dające szybką i widoczną poprawę, kasę zawsze dawało się znaleźć, o tyle na inwestycje w tabor tramwajowy o takim samym charakterze (czyli dające szybką i widoczną poprawę) kasy się raczej nie znajdzie, wiedząc, że jeden nowy wagon tramwajowy kosztuje tyle co osiem-dziewięć nowych autobusów przegubowych. Pozostają półśrodki w postaci przeróbek tramwajów na częściowo niskopodłogowe – i tylko coś te półśrodki niespecjalnie się sprawdzają, jak się tak popatrzy na to kiedy pierwszy EU8N miał wyjechać na ulice...

...aczkolwiek rzeczywiście wygląda na to, że obecna tendencja jest taka, jak mówisz – czyli odpuścić sobie tabor autobusowy, wiedząc, że i tak jest bardzo przyzwoity i że niejedno miasto mogłoby nam go pozazdrościć – i zacząć inwestować w tramwaje.
Flover pisze: Widziałem nie jedną babcię, która moją mamę prześcignie. Co więcej, niejedna babcia szybciej od Ciebie wejdzie do autobusu.
Nie da się zaprzeczyć. :-P Zwłaszcza jak ma bardzo sprawne łokcie i umie zrobić z nich użytek. :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.

ODPOWIEDZ

Wróć do „1. Przetargi, zakupy, kasacje”