Przetarg na obsługę linii autobusowych II
Moderator: Moderatorzy
Dokładnie, nie mówiąd o tym, że autobus wykonuje ledwie parę kursów i tylko w weekendy...sylwek2k pisze:I na pewno go kupisz (koszt ~300 tysiecy pln), nie majac podpisanej dlugofalowej umowy na obsluge linii takim taboremLocutus pisze:Istnieją mikrobusy z prawdziwego zdarzenia – chociażby Mercedes Benz Sprinter City – z dwuskrzydłowymi drzwiami i niską podłogą.
I owszem, Locutus, mógłby być nowszy, ładniejszy, lepszy wóz, gdyby ZIKiT tego wymagał. Lecz zapłacilibyśmy za to wszyscy - bo koszty by się odpowiednio zwiększyły.
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7614
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
I właśnie o to mi chodzi! Właśnie to chciałem pokazać! ZIKiT nie wymagał – Mobilis nie zrobił. Amen.Kaszmir pisze:(...) I owszem, Locutus, mógłby być nowszy, ładniejszy, lepszy wóz, gdyby ZIKiT tego wymagał. Lecz zapłacilibyśmy za to wszyscy - bo koszty by się odpowiednio zwiększyły.
Podobnież nie wprowadziłby żadnego z "wielkich kroków milowych naprzód", za które tak go wychwala Busik, gdyby ZIKiT go do tego nie zmusił odpowiednimi zapisami w SIWZ. Bo – tak jak nie kalkulowało się kupno prawdziwego, miejskiego, niskopodłogowego mikrobusu – tak nie kalkulowałoby się kupno nowych pojazdów, gdyby można było jeździć używanymi, instalacja i używanie klimatyzacji, gdyby można było jej uniknąć, czy zakup i instalacja modułu drogi i modułu zapowiedzi głosowych, gdyby nie było to wymagane.
Pozdrawiam!
LOKI
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, o 15:34 przez Locutus, łącznie zmieniany 1 raz.
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Jakby ZIKiT wymagał, to koszt obsługi linii byłby większy! Naprawdę wolisz, byśmy płacili X razy więcej za linię dla garstki osób kursującą wyłącznie w weekendy, tylko po to, by woził się na niej nowy bus?Locutus pisze:I właśnie o to mi chodzi! Właśnie to chciałem pokazać! ZIKiT nie wymagał – Mobilis nie zrobił. Amen.Kaszmir pisze:(...) I owszem, Locutus, mógłby być nowszy, ładniejszy, lepszy wóz, gdyby ZIKiT tego wymagał. Lecz zapłacilibyśmy za to wszyscy - bo koszty by się odpowiednio zwiększyły.
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7614
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Jakby ZIKiT nie wymagał w pierwszym przetargu, to koszt obsługi linii 152, 178 i 304 byłby znacznie mniejszy! Naprawdę wolałbyś, żebyśmy płacili X razy mniej i wozili się na w/w liniach używanymi wiekowymi MANami ściągniętymi z Niemiec, bez klimatyzacji i bez informacji pasażerskiej?Kaszmir pisze:Jakby ZIKiT wymagał, to koszt obsługi linii byłby większy! Naprawdę wolisz, byśmy płacili X razy więcej za linię dla garstki osób kursującą wyłącznie w weekendy, tylko po to, by woził się na niej nowy bus?
Mam nadzieję, że docenisz moją parafrazę Twojej wypowiedzi (ja w każdym razie jestem z niej szczególnie dumny,

Pozdrawiam!
LOKI
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, o 17:50 przez Locutus, łącznie zmieniany 1 raz.
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Ile wzkm ma "152" w skali tygodnia? Tysiące. A ile "417"? Wg moich wyliczeń - ok. 150. Zatem gdyby oczekiwać nowego pojazdu, to koszty w przypadku tej drugiej wrosłyby dramatycznie.Locutus pisze:Jakby ZIKiT nie wymagał w pierwszym przetargu, to koszt obsługi linii 152, 178 i 304 byłby znacznie mniejszy! Naprawdę wolałbyś, żebyśmy płacili X razy mniej i wozili się na w/w liniach używanymi wiekowymi MANami ściągniętymi z Niemiec, bez klimatyzacji i bez informacji pasażerskiej?
Mam nadzieję, że docenisz moją parafrazę Twojej wypowiedzi (ja w każdym razie jestem z niej szczególnie dumny,).
To tak, jakbyś oczekiwał, że skoro dla kilkutysięcznego osiedla można wybudować dochodowy supermarket, do dla kilkunastu osób mieszkających na jakimś odludziu również powinno się go zbudować

Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, o 18:42 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 1 raz.
- czatowiec
- Dyrektor
- Posty: 2574
- Rejestracja: 21 wrz 2009, o 22:35
- Lokalizacja: Kraków Łobzów
- Kontakt:
MPK je wcześniej obsługiwało nowoczesnym taborem i nie było najmniejszego problemu. Tak w ogóle to od czasów wycofania Scanii CR112 to w Krakowie nie ma używanych autobusów...Locutus pisze:Jakby ZIKiT nie wymagał w pierwszym przetargu, to koszt obsługi linii 152, 178 i 304 byłby znacznie mniejszy! Naprawdę wolałbyś, żebyśmy płacili X razy mniej i wozili się na w/w liniach używanymi wiekowymi MANami ściągniętymi z Niemiec, bez klimatyzacji i bez informacji pasażerskiej?


- Locutus
- Moderator
- Posty: 7614
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Jak powszechnie wiadomo, scanie N94UA Castrosua CS.40 są nówkami prosto z fabryki. A na zielono są pomalowane dlatego, że miały początkowo służyć jako telebusy, ale w końcu zmieniono plany, bo uznano, iż byłyby za duże.czatowiec pisze:(...) Tak w ogóle to od czasów wycofania Scanii CR112 to w Krakowie nie ma używanych autobusów...



Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Przepraszam, ale co Ty chcesz udowodnic? Ze to co proponujesz, nie ma ZADNYCH podstaw ekonomicznych? Tu moglbys sie przyczepic, ze nie ma zapowiedzi glosowych, co nie wymagalo by nadmiernych kosztow, ale oczywiscie lepiej zaproponowac kompletny kosmos. Przeciez ta linia moze byc za 2 miesiace zlikwidowana. A ani nie generuje ona duzego przychodu, ani tym bardziej zysku.Locutus pisze:
I właśnie o to mi chodzi! Właśnie to chciałem pokazać! ZIKiT nie wymagał – Mobilis nie zrobił. Amen.
ZIKiT moze wymagac jakiegos taboru, ale to nie oznacza, ze KTOKOLWIEK (przewoznik) zdecyduje sie na swiadczenie uslug na tych zasadach.
PS proponuje jeszcze zaczac udowadniac, ze MOBILIS w swojej lasce, nie wysyla na linie 304/178 przegubow, bo przeciez moglby je kupic do obslugi tych linii...
Oooo.. widzisz... tyle ze trzeba by podpisac odpowiednio dlugi kontrakt. Bo przewoznik nie musi sie zgadzac z kazdym widzimisie organizatora transportu. Ich laczy TYLKO UMOWA.Locutus pisze:Zawsze można im było dorzucić jakąś codzienną pracę przewozową, która uczyniłaby zakup mikrobusu z prawdziwego zdarzenia opłacalnym. Na przykład na linii 149 czy 136...
Jeśli chce wygrać przetarg musi dostosować ofertę do widzimisię, a uzasadnienie każdego widzimisię da się znaleźć.sylwek2k pisze: Oooo.. widzisz... tyle ze trzeba by podpisac odpowiednio dlugi kontrakt. Bo przewoznik nie musi sie zgadzac z kazdym widzimisie organizatora transportu. Ich laczy TYLKO UMOWA.
Jest zadanie. Podmiot (wykonawca) ocenia opłacalność i albo startuje albo nie.
A kto powiedzial, ze ktos musi ten przetarg wygrac? Malo to przetargow pozostalo nierozstrzygnietych, bo nikt sie nie zgodzil na jakies warunki?N4020 pisze: Jeśli chce wygrać przetarg musi dostosować ofertę do widzimisię, a uzasadnienie każdego widzimisię da się znaleźć.
Ty sobie znajduj uzasadnienie, ale umowa jest konkretna. I jezeli czegos w umowie nie bylo, to jest to tylko DOBRA WOLA przedsiebiorcy, ze sie na cos ekstra zgadza.
PS Pamietaj, ze piszemy o DODATKOWYCH zleceniach w ramach umowy, a nie o osobnym przetargu.