Torowiska
Moderator: Moderatorzy
Torowiska
Nie wszystkich Podobne parametry podawały osoby z TW gdy chwaliły się (i chwała im za to) pierwszą aplikacją głębokiego rowka.Jopek36 pisze:Tu Was pewnie zaskoczę
Alleluja!Jopek36 pisze:W tym roku o ten aspekt jestem spokojny
- Mistrzejowiczanin
- Dyrektor
- Posty: 3920
- Rejestracja: 24 lip 2014, o 22:35
- Lokalizacja: Kraków - Mistrzejowice
Torowiska
Ale nie z pracownikami ZDMK. A o wdrożeniu takiej technologii nie będzie decydował producent, tylko właśnie koledzy z ZDMK. I to właśnie z nimi należałoby w tych sprawach rozmawiać.Jopek36 pisze:Między innymi z producentem takich krzyżownic.
KZN Bieżanów udostępnia co jakiś czas takie materiały, zarówno do zarządu, w mediach jak i w Politechnice. Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie. Obawiam się, że aby bardziej poznać te zagadnienia od tej strony, czysto praktycznej to musiałbyś trochę popracować w tych tematach na sieci. Wówczas pewnie byś zrozumiał jak to jest bardzo złożona sprawa i dlaczego jedno czy nawet drugie zgłoszenie tej kwestii w BO, z całym szacunkiem, ale nie jest w stanie nic zmienić.Jopek36 pisze:Komunikacją miejską i infrastrukturą tramwajową interesuję się hobbistycznie, niemniej jednak posiadam materiały od producenta, które definiują jakie warunki muszą być spełnione, aby zastosować krzyżownice głębokorowkowe.
Linia 14 z taborem mieszanym NGT6 i NGT8, Linia 52 w Krakowiakach i NGT8, stanowcze NIE dla bezzasadnej faworyzacji Krowodrzy Górki pod względem taborowym, NIE dla tuneli tramwajowych zamiast metra !!!
Torowiska
Załamujący człowieku, to co piszesz to bełkot w czystej postaci!!! Nie pouczaj, a zacznij od siebie.Mistrzejowiczanin pisze:KZN Bieżanów udostępnia co jakiś czas takie materiały, zarówno do zarządu, w mediach jak i w Politechnice. Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie.
Mam dla Ciebie propozycję: skontaktuj się z KZN Bieżanów. Tam pracują świetni fachowcy. Będziesz miał okazję przekonać się jaką masz marną wiedzę, jakie BREDNIE publicznie rozpowszechniasz. I jeszcze do tego wszystkiego dorabiasz sobie tylko zrozumiałą, załamującą ideologię
A jak dalej masz z tym problem, to idź pogadaj z chłopakami którzy przedwczoraj mierzyli sznureczkiem szyny na łuku pod Bagatelą, a potem pobazgrali torowisko sprayem. Widać, że mają stos dokumentacji od twoich kolegów Takie towarzystwo torowiska ogarnia.
Może cokolwiek sensownego do Ciebie dotrze. Osobiście mocno wątpię...
- Mistrzejowiczanin
- Dyrektor
- Posty: 3920
- Rejestracja: 24 lip 2014, o 22:35
- Lokalizacja: Kraków - Mistrzejowice
Torowiska
@gagacek - Mam do Ciebie prośbę. Przestań już trollować, dobrze? Nie lubię tego słowa, ale tu pasuje - 8 linijek wywodu i ani fragmentu z sensem i treścią. Co bym nie napisał, to musisz mi zaraz zaakompaniować bez sensu i składu z charakterystyczną dla siebie kulturą wypowiedzi. Najpierw naucz się odnosić do poszczególnych treści jeżeli jesteś w posiadaniu kontrargumentów, a później bierz się za dosalanie. To nie jest żadne pouczanie, ale moja dobra rada na przyszłość - to Ci się z pewnością przyda w różnych relacjach. Można tego typu docinki ignorować, ale jak długo?
Linia 14 z taborem mieszanym NGT6 i NGT8, Linia 52 w Krakowiakach i NGT8, stanowcze NIE dla bezzasadnej faworyzacji Krowodrzy Górki pod względem taborowym, NIE dla tuneli tramwajowych zamiast metra !!!
Torowiska
@Mistrzejowiczanin, mam dla Ciebie propozycję - stonuj. Trollem jesteś Ty. Piszesz całe morze bredni. Pouczasz, a pokazujesz między wierszami mentalność ukazującą prawdę w jaki sposób garstka ludzi może mieć w d.pie milionową społeczność która tak naprawdę finansuje ich pracę. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafisz zrozumieć jak bardzo Twoje działanie jest prymitywne.
Jak masz wątpliwości odnośnie sensu, to proszę o przykład. Jak podałem ich chyba setki, na żaden nie doczekałem się sensownej odpowiedzi. tragiczne jest też to, że wypowiadasz się o elementach infrastruktury mając w tej dziedzinie pojęcie tak żałosne, że aż trudno w to uwierzyć.
TO DOTYCZY TEŻ TECHNOLOGII ROZJAZDÓW - dotarło? A tak bardziej humorystycznie, to do dnia dzisiejszego czekam na opis, typ/model tego specjalnego urządzenia do badania krzyżownic. Jakoś tak dziwnym trafem nie doczekałem się odpowiedzi.
I jeszcze raz - to co napisałeś dwa wpisy powyżej to zwykły bełkot, który nie powinien mieć tu miejsca. Tylu ludzi Tobie już o tym pisało, a Ty dalej swoje.
W jaki to niby sposób można Tobie wytłumaczyć ogromną różnicę pomiędzy wyważonymi, bardzo dokładnie opisanymi danymi technicznymi przekazanymi tutaj przez Jopek36 a:
I to wręcz zakrawa na kpinę, paranoję, że trzeba takie rzeczy pisać. A na końcu i tak do Ciebie nic nie trafi. Zwyczajnie nie ma na to szans.
A jak już masz aż takie problemy z podstawowymi rzeczami, to chociaż uszanuj forumowego kolegę i skończ p...niczyć bzdury bez pokrycia co on sobie może z tymi pomysłami zrobić. To jest tak durne, tak głupie działanie, że nikt rozsądny nie byłby w stanie w to uwierzyć gdyby nie to, ze może sobie o tym właśnie tutaj, w twoich wpisach, przeczytać. Dramat!
Mam tylko nadzieję, że taka parodia twojego pierniczenia na okrętkę jest szansą, aby przekaz dotarł.
_____________
A co do kultury wypowiedzi to zważ, że twoje aroganckie wpisy są zwykła obelgą dla czytających. I dlatego też tu, w tym wątku, szereg osób oficjalnie zadeklarowało, że z uwagi na brednie jakimi raczysz innych, jak i na twój brak reakcji na rzeczowe argumenty, nie mają zamiaru więcej z Tobą "dyskutować".
Jak masz wątpliwości odnośnie sensu, to proszę o przykład. Jak podałem ich chyba setki, na żaden nie doczekałem się sensownej odpowiedzi. tragiczne jest też to, że wypowiadasz się o elementach infrastruktury mając w tej dziedzinie pojęcie tak żałosne, że aż trudno w to uwierzyć.
TO DOTYCZY TEŻ TECHNOLOGII ROZJAZDÓW - dotarło? A tak bardziej humorystycznie, to do dnia dzisiejszego czekam na opis, typ/model tego specjalnego urządzenia do badania krzyżownic. Jakoś tak dziwnym trafem nie doczekałem się odpowiedzi.
I jeszcze raz - to co napisałeś dwa wpisy powyżej to zwykły bełkot, który nie powinien mieć tu miejsca. Tylu ludzi Tobie już o tym pisało, a Ty dalej swoje.
W jaki to niby sposób można Tobie wytłumaczyć ogromną różnicę pomiędzy wyważonymi, bardzo dokładnie opisanymi danymi technicznymi przekazanymi tutaj przez Jopek36 a:
Jeszcze raz: *** TO JEST ZWYKŁY, NIESKAŻONY ŚLADEM ROZUMU A TYM BARDZIEJ LOGIKI, BEŁKOT ***.Mistrzejowiczanin pisze:Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie.
I to wręcz zakrawa na kpinę, paranoję, że trzeba takie rzeczy pisać. A na końcu i tak do Ciebie nic nie trafi. Zwyczajnie nie ma na to szans.
A jak już masz aż takie problemy z podstawowymi rzeczami, to chociaż uszanuj forumowego kolegę i skończ p...niczyć bzdury bez pokrycia co on sobie może z tymi pomysłami zrobić. To jest tak durne, tak głupie działanie, że nikt rozsądny nie byłby w stanie w to uwierzyć gdyby nie to, ze może sobie o tym właśnie tutaj, w twoich wpisach, przeczytać. Dramat!
Mam tylko nadzieję, że taka parodia twojego pierniczenia na okrętkę jest szansą, aby przekaz dotarł.
_____________
A co do kultury wypowiedzi to zważ, że twoje aroganckie wpisy są zwykła obelgą dla czytających. I dlatego też tu, w tym wątku, szereg osób oficjalnie zadeklarowało, że z uwagi na brednie jakimi raczysz innych, jak i na twój brak reakcji na rzeczowe argumenty, nie mają zamiaru więcej z Tobą "dyskutować".
Torowiska
Ciekawostka z pytań i odpowiedzi ZDMK na pytania w przetargu na trzyletnie utrzymanie torowisk:
http://kzdwk.home.pl/zikit/sprawy-urzed ... awy-7v2019
http://kzdwk.home.pl/zikit/sprawy-urzed ... awy-7v2019
Pytanie 20:
§ 4.1.3 Specyfikacja techniczna . Zamawiający wymaga zachowania parametrów wszystkich elementów
infrastruktury technicznej trakcji tramwajowej, pozwalających na bezpieczne prowadzenie komunikacji
tramwajowej.
20.1. Prosimy o podanie parametrów, które są wymagane przez Zamawiającego?
20.2. Co w przypadku, gdy infrastruktura nie spełnia wymaganych parametrów ze względu na zużycie
eksploatacyjne na dzień podpisania umowy z Wykonawcą?
20.3. Kto bierze odpowiedzialność za awarie i zdarzenia za infrastrukturze, która kwalifikuje się do remontu ze
względy na zużycie eksploatacyjne na dzień podpisania umowy jak również w przypadku braku reakcji
Zamawiającego na zgłoszenie wykonawcy.
Odpowiedź 20:
20.1., 20.2., 20.3.
Zamawiający wymaga utrzymania parametrów użytkowych pozwalających na bezpieczne prowadzenie
komunikacji tramwajowej poprzez wykonywanie niezbędnych prac w tym zakresie.
"Jest super, jest super
Więc o co ci chodzi?"
Więc o co ci chodzi?"
Torowiska
Niesmacznie to wszystko wygląda. Wspomniany tutaj przetarg staje się przedmiotem drwin w sieci i niestety wydaje się, że w wielu miejscach w pełni uzasadnionych. Co najgorsze wygląda na to, że sami zainteresowani niespecjalnie rozumieją o co chodzi.
Torowiska
A teraz dla równowagi coś na plus, bo jak jest za co trzeba chwalić.
Jeszcze od siebie dodam, że bardzo sensownie rozwiązano smarowanie remontowanej pętli w Bronowicach. Aż jestem zdziwiony. Ale w tym przypadku to raczej nie posądzałbym "naszych" o projekt.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 61981.htmlKraków zainstaluje smarownice, by wyeliminować „piski” tramwajów
/../ W sumie wskazano sześć lokalizacji. Urządzenia powinny pojawić się na pętlach Wzgórza Krzesławickie, Cichy Kącik, Piasta Kołodzieja i Mistrzejowice – montaż urządzeń dla smarowania szyn na pętli zewnętrznej i wewnętrznej oraz łukach wyjazdowych. Ponadto wskazano łuki torowe w obydwu kierunkach: al. Andersa – Broniewskiego (w rejonie DH Wanda), a także w obrębie węzła rozjazdów Wielicka – Nowosądecka (łącznie z łukami od ulicy Siostrzanej).
Wyznaczono krótki termin na realizacje prac – do końca września 2019 r. Zamawiający preferuje wykonanie prac bez wstrzymywania ruchu (ale jednocześnie nie wyklucza przerw w ruchu).
Jeszcze od siebie dodam, że bardzo sensownie rozwiązano smarowanie remontowanej pętli w Bronowicach. Aż jestem zdziwiony. Ale w tym przypadku to raczej nie posądzałbym "naszych" o projekt.
Torowiska
A ja mam jedno proste pytanie - po co bawić się z tymi durnotami dotyczącymi głębokich rowków z ruchomych dziobów itd.? Przecież w wielu miastach tramwaje jeżdżą normalnie po klasycznych krzyżownicach, przelotkach i innych rozjazdach 30, 40, 50 km/h. Jedyny problem stanowi NIEWYSTARCZAJĄCE UTRZYMANIE. No ale jak pisałem w innych tematach o tym, że najważniejsze jest częstsze wymienianie łuków, krzyżownic itd. to było dla was to śmieszne.
No to macie, zamiast walki o normalny plan dbania o torowiska z natychmiastowym skutkiem - mokre sny o głębokich rowkach i ruchomych dziobach, które i tak się nie spełnią, ewentualnie zawrotne tempo remontów w postaci jednej sztuki rocznie. Po to, by efekt był DOKŁADNIE TAKI SAM jak na płytkich rowkach. No brawo.
A nie, sorki, żadne tempo, bo jeszcze wymiana kół w taborze
No to macie, zamiast walki o normalny plan dbania o torowiska z natychmiastowym skutkiem - mokre sny o głębokich rowkach i ruchomych dziobach, które i tak się nie spełnią, ewentualnie zawrotne tempo remontów w postaci jednej sztuki rocznie. Po to, by efekt był DOKŁADNIE TAKI SAM jak na płytkich rowkach. No brawo.
A nie, sorki, żadne tempo, bo jeszcze wymiana kół w taborze
MKM-owie to jednak wielkie:
Torowiska
Trudno mi się z Tobą zgodzić. Przede wszystkim krzyżownice płytkowrowkowe wymagają o wiele częściej regeneracji, bo siła przenoszona jest jedynie przez wąskie obrzeże koła mające szerokość około 15 mm, w przeciwieństwie do krzyżownic głębokorowkowych, gdzie udział bierze większa część szerokości obręczy, co skutkuje ich o wiele wolniejszym zużyciem. Ponadto naprawa krzyżownic płytkorowkowych to skomplikowany, pracochłonny proces regeneracji metodą napawania i odtwarzania zarysu szlifowaniem obejmujący oprócz rowków samej krzyżownicy, rampy najazdowe które mają po 1 metrze długości z każdej strony krzyżownicy. Natomiast w krzyżownicy głebokorowkoej jest to jedynie mały fragment dziobu i szyn skrzydłowych krzyżownicy łatwo dostępnych "od góry", w przeciwieństwie do napawania wąskich rowków i ramp "schowanych" poniżej 12 mm od PGS w krzyżownicy płytkorowkowej. Co więcej czeski producent torowisk tramwajowych - http://www.dtvs.cz - oferuje łatwo wymienne moduły dla krzyżownic głębokorowkowych, co przez skomplikowaną budowę ramp najazdowych jest niemożliwe do zastosowania w krzyżownicy płytkorowkowej. Podsumowując głębokierowki to nie tylko szybszy, cichszy i bezpieczniejszy przejazd tramwajów, ale również niższe koszty eksploatacji oraz łatwiejsza regeneracja i utrzymanie.
Z tymi górnymi wartościami to już popłynąłeś... Maksymalnie z płytkich rowków można wycisnąć 20 km/h - więcej producenci nie dadzą (przynajmniej na tych krzyżownicach z kątem ostrym), ze względu na pionowe przyspieszenie koła generowane na rampach i ryzyko wykolejenia tramwaju. Owszem motorniczym zdarza się jeździć szybciej, nawet w Krakowie jechałem około 25-30 km/h, ale robią to już na własną odpowiedzialność i ryzyko.PanA pisze:30, 40, 50 km/h
SpokójLocutus pisze:Jopek, powiedz mi jakie antydepresanty bierzesz, bo ja też chcę. :-P
Torowiska
Twój sposób argumentacji jest trochę jak w stylu dlaczego metro technicznie jest lepsze niż obecna forma KST, dlaczego w krajach zachodnich się wypełnia szyny tramwajowe na przejazdach rowerowych itd.
W realiach Krakowa to po prostu abstrakcja.
Na bardziej wysłużonych odcinkach i tak jest głośno i niebezpiecznie, a w Krakowie takich pełno, więc naprawdę dosłownie abstrakcyjnie brzmi pisanie o bezpieczeństwie i ciszy.
Z górnymi wartościami popłynąłem? No wiesz, inżynierem nie jestem, ale praktykiem tak i wystarczy poobserwować, jak jeżdżą tramwaje w innych miastach. I oczywiście, że nie jeżdżą tak na każdym rozjeździe, na każdej krzyżownicy i każdej przelotce, bo na tych wysłużonych jeżdżą wolniej, no ale to właśnie sprawa utrzymania, a nie tego, jak złe są te elementy. Jak podbudowa się szybko zapada
I tutaj ogólna konkluzja - po prostu śmiesznie brzmi podawanie abstrakcyjnych zalet w stosunku do wad utrzymania na całej sieci oraz równie abstrakcyjnie brzmią korzyści w kontekście sieci, która jest remontowana i przebudowywana w takim tempie, że przy jego utrzymaniu, zastosowanie głębokich rowków trwałoby kilkadziesiąt lat.
W realiach Krakowa to po prostu abstrakcja.
Na bardziej wysłużonych odcinkach i tak jest głośno i niebezpiecznie, a w Krakowie takich pełno, więc naprawdę dosłownie abstrakcyjnie brzmi pisanie o bezpieczeństwie i ciszy.
Z górnymi wartościami popłynąłem? No wiesz, inżynierem nie jestem, ale praktykiem tak i wystarczy poobserwować, jak jeżdżą tramwaje w innych miastach. I oczywiście, że nie jeżdżą tak na każdym rozjeździe, na każdej krzyżownicy i każdej przelotce, bo na tych wysłużonych jeżdżą wolniej, no ale to właśnie sprawa utrzymania, a nie tego, jak złe są te elementy. Jak podbudowa się szybko zapada
I tutaj ogólna konkluzja - po prostu śmiesznie brzmi podawanie abstrakcyjnych zalet w stosunku do wad utrzymania na całej sieci oraz równie abstrakcyjnie brzmią korzyści w kontekście sieci, która jest remontowana i przebudowywana w takim tempie, że przy jego utrzymaniu, zastosowanie głębokich rowków trwałoby kilkadziesiąt lat.
MKM-owie to jednak wielkie:
Torowiska
Nie rozumiem po co mieszasz porównywanie KST do metra czy jakieś wypełnianie szyn dla rowerzystów... Metro i tramwaj to dwa różne systemy transportowe, a stopniowe wdrażanie głębokich rowków w czasie remontów tak naprawdę nie będzie odczuwalne finansowo, co w przyszłości przełoży się na zysk podczas prac utrzymaniowych, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczy się na inne elementy infrastruktury tramwajowej wymagające remontu.
Tak są one nierealne i nigdy nie zdarzyło mi się jechać z taką prędkością przez rozjazdy z płytkimi rowkami zarówno w Krakowie jak i Warszawie i Gdańsku. Problemu nie stanowi podbudowa, gdyż ona jest betonowa przy rozjazdach i zazwyczaj podczas remontów nie ma konieczności jej wymiany, bo jest w dobrym stanie - wystarczy popatrzeć na obecny remont krzyżownic i łuków pod Bagatelą.PanA pisze:Z górnymi wartościami popłynąłem? No wiesz, inżynierem nie jestem, ale praktykiem tak i wystarczy poobserwować, jak jeżdżą tramwaje w innych miastach. I oczywiście, że nie jeżdżą tak na każdym rozjeździe, na każdej krzyżownicy i każdej przelotce, bo na tych wysłużonych jeżdżą wolniej, no ale to właśnie sprawa utrzymania, a nie tego, jak złe są te elementy. Jak podbudowa się szybko zapada
Abstrakcją jest Twoje podejście, które sprowadza się do tego, że skoro jest źle to najlepiej nic nie robić i udawać, iż płytkie rowki są okej. Taka mentalność prowadzi do sytuacji, gdzie dalej jesteśmy 100 lat za zachodem...PanA pisze:I tutaj ogólna konkluzja - po prostu śmiesznie brzmi podawanie abstrakcyjnych zalet w stosunku do wad utrzymania na całej sieci oraz równie abstrakcyjnie brzmią korzyści w kontekście sieci, która jest remontowana i przebudowywana w takim tempie, że przy jego utrzymaniu, zastosowanie głębokich rowków trwałoby kilkadziesiąt lat.
Torowiska
Zgadzam się. Jopek36 podał rzeczowe argumenty przemawiające za montażem głębokich rowków, a wypowiedź Pana A sprowadza się do "wydaje mi się". Nie stać cię na nic bardziej konstruktywnego?Jopek36 pisze:Abstrakcją jest Twoje podejście, które sprowadza się do tego, że skoro jest źle to najlepiej nic nie robić i udawać, iż płytkie rowki są okej. Taka mentalność prowadzi do sytuacji, gdzie dalej jesteśmy 100 lat za zachodem..
- karolak
- Inspektor
- Posty: 338
- Rejestracja: 23 lip 2010, o 17:40
- Lokalizacja: Kielce / Kraków
- Kontakt:
Torowiska
Kraków przygotowuje remont torów między pl. Centralnym a Kopcem Wandy
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... jV5ulg11Hc
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... jV5ulg11Hc