Bilety, kontrole
Moderator: Moderatorzy
-
- Dyrektor
- Posty: 1485
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 10:03
- Lokalizacja: WDZ
Bilety, kontrole
A nie jest tak, że zmiana cen biletów wymaga przeprogramowania automatów? Taka zabawa co miesiąc byłaby raczej kosztowna...
Kupcy z Północy już wszystko widzieli i nie mieli wątpliwości, że jeszcze nieraz wszystko zobaczą
("Zakazana magia")
("Zakazana magia")
Bilety, kontrole
A to automaty nie są programowane zdalnie z centrali ? Na pewno są połączone w sieć gdzie można je programować centralnie wszystkie na raz, przynajmniej stacjonarne. Nie wiem jak z mobilnymi w pojazdach, ale MPK na pewno ma możliwość programowej kontroli nad nimi z jednego punktu dostępowego.
Bilety, kontrole
Jest wola mieszkańców sąsiednich gmin do przesiadania się, poza taryfą ogromnym problemem jest brak miejsc parkingowych. Sam nie raz się bawiłem w własne P&R i ciężko gdzieś w Bronowicach zostawić legalnie auto. Z powodu dużej ilości samochód na os. Widok parę lat temu wprowadzono zakazy parkowania z wył. mieszkańców. Przy zjeździe z ul. Balickiej w Armii Krajowej w stronę ROK też postawiono znak zakazu. Parkingi przy pociągu Kraków Młynówka i Kraków Zakliki też w szczycie są zapełniane na max. Jedynie parking czasowy, wyznaczony przez miasto na terenie dawnego Motelu Krak coś daje, ale jednak generalnie w całym mieście to brak parkingów lub parkingu odpowiedniej wielkości w okolicy pętli autobusowej/tramwajowej/stacji kolejowej jest wielką bolączką.tomek_m pisze:Czyli to uderzy w mieszkańców okolicznych gmin. Jeżeli bilety okresowe dla osób niepłacących podatków w Krakowie będą systematycznie co miesiąc drożeć, to te osoby przesiądą się do samochodów.
A pomysł pana Wantucha uważam za słaby... taryfa powinna być prosta, nawet wzorowana podobnie jak w jednym artykule na KRABOK, czyli: dłuższy bilet = większa zniżka.
- pasazer_mobilisu
- Administrator Techniczny
- Posty: 1685
- Rejestracja: 8 sie 2017, o 12:19
Bilety, kontrole
Ja tylko przypomnę, że taryfa dłużej - taniej już obowiązuje i np. kupując bilet na rok do przodu cena jest 11% niższa.
Przykładowo: 106 PLN za miesiąc ale kupując na 12 miesięcy płacimy 1132 PLN czyli za jeden miesiąc 94,33 PLN.
Może wystarczyłoby zwiększyć nieco procent zniżki przy bilecie rocznym i pozwolić posiadaczom KK kupować na więcej niż 3 miesiące?
Przykładowo: 106 PLN za miesiąc ale kupując na 12 miesięcy płacimy 1132 PLN czyli za jeden miesiąc 94,33 PLN.
Może wystarczyłoby zwiększyć nieco procent zniżki przy bilecie rocznym i pozwolić posiadaczom KK kupować na więcej niż 3 miesiące?
- pasazer_mobilisu
- Administrator Techniczny
- Posty: 1685
- Rejestracja: 8 sie 2017, o 12:19
Bilety, kontrole
Ponieważ cena 16zł za bilet "weekendowy rodzinny" jest bardzo atrakcyjna chciałem zapytać Was o pewne nieścisłości:
Co wiemy na pewno?-Bilet RODZINNY weekendowy (normalny)
uprawnia do do wielokrotnych (przez okres dwóch dni weekendowych tj. sobotę i niedzielę) przejazdów liniami dziennymi i nocnymi w strefach biletowych I i II. Bilet ten obowiązuje dla grup od dwóch (1 rodzic/opiekun i 1 dziecko do lat 16) do maksymalnie siedmiu osób (1 rodzic/opiekun i 6 dzieci do lat 16 lub 2 rodziców/opiekunów i 5 dzieci do lat 16).
- Obowiązuje tylko w sobotę i niedzielę - trochę szkoda że nie działa też w tzw. długie weekendy, chociaż pewnie wymagałoby to oddzielnych komunikatów przy każdej okazji
- Obowiązuje dla grup (nie jednej osoby) i musi to być grupa dorosły + dziecko a nie np. dwóch dorosłych
- Określenie opiekun - czy musi to być opiekun prawny? Przykładowo czy babcia z wnuczką może skorzystać z tego biletu?
- Czy jeśli nie musi być to opiekun prawny to czy może być opcja mieszana rodzic + opiekun + dziecko? Przykładowo: matka + babcia + dziecko
- Czy muszą należeć do jednej rodziny? Przykładowo: matka z dzieckiem + druga matka z drugim dzieckiem. Łapią się na limit 2 rodziców/2 dzieci, ale nie są jedną rodziną - lub są ale nie najbliższą bo mogą to być np. dwie siostry ze swoimi dziećmi będącymi dla siebie kuzynami. Ewentualnie podczas kontroli mogą się podać za nowoczesną rodzinę będącą parą homoseksualną wychowującą dzieci Chociaż jeśli opiekun nie musi być prawny to dorosły numer 1 jest jednocześnie rodzicem dziecka nr 1 i opiekunem dziecka nr 2 a dorosły numer 2 rodzicem dziecka nr 2 i opiekunem nr 1.
Bilety, kontrole
1. A masz tam napisane "opiekun prawny" czy "opiekun"?pasazer_mobilisu pisze: Określenie opiekun - czy musi to być opiekun prawny? Przykładowo czy babcia z wnuczką może skorzystać z tego biletu?
Czy jeśli nie musi być to opiekun prawny to czy może być opcja mieszana rodzic + opiekun + dziecko? Przykładowo: matka + babcia + dziecko
Czy muszą należeć do jednej rodziny?
2. Nie masz również nigdzie zastrzeżone, że opiekuni muszą być spokrewnieni sami ze sobą albo z dziećmi.
Więc 1 + 2 = 3, czyli opiekunem może być każdy - babcia, wujek, sąsiad emeryt czy też niania, a pod opieką muszą mieć poprostu DZIECI (swoje własne lub cudze, np. siostrzeńca, bratanka, wnuka, syna sąsiadki z bloku).
Zatem zupełnie normalne będą wszelkie kombinacje:
- 2 siostry, każda ze swoimi dziećmi,
- wujek z własnym dzieckiem + bratanica + siostrzeniec,
- przyszywana "ciocia" Gienia (sąsiadka mieszkająca na parterze) + 2 dzieci sąsiadów z I piętra + 1 dziecko sąsiadów z II piętra,
- niania wynajęta przez rodziców na weekend do opieki nad dziećmi.
Oczywiście wszystko w ramach limitu 1 dorosły + 6 dzieci do 16 r.ż. lub 2 dorosłych + 5 dzieci do 16 r.ż.
Analogicznie - czy opiekun osoby niepełnosprawnej albo niewidomej też musi być z nią spokrewniony, żeby móc jechać za darmo?
- pasazer_mobilisu
- Administrator Techniczny
- Posty: 1685
- Rejestracja: 8 sie 2017, o 12:19
Bilety, kontrole
@suchy wszystko byłoby fajnie gdybym na innym forum nie znalazł przykładu problemów przy kontroli rodzeństwa, w którym jedna osoba była pełnoletnia a druga miała mniej niż 16 lat (czyli spełniony opiekun+dziecko).
Druga sprawa sama nazwa biletu "weekendowy rodzinny" wskazująca na jego przeznaczenie dla rodzin (jakkolwiek spokrewnionych) a nie np. dziecka + sąsiadki.
Nie do końca przekonuje mnie porównanie do opiekuna osoby niepełnosprawnej. Dodatkowo brakuje też informacji jakie dokumenty mogą być wymagane przy kontroli (potwierdzenie wieku dziecka poniżej 16 lat), sytuacje gdy wlepiono dziecku karę za jazdę na ulgowym bo nie miało legitymacji szkolnej zdarzały się wielokrotnie, mimo iż wygląd dziecka nie budził wątpliwości co do jego wieku a zatem bycia uczniem ze względu na obowiązek szkolny do 18 roku życia.
Nie traktujcie proszę tego jako moje czepianie się - po prostu chce mieć pewność że jadąc z rodzinką KMK nie narażę ich na kilkaset złotych dodatkowych opłat.
Druga sprawa sama nazwa biletu "weekendowy rodzinny" wskazująca na jego przeznaczenie dla rodzin (jakkolwiek spokrewnionych) a nie np. dziecka + sąsiadki.
Nie do końca przekonuje mnie porównanie do opiekuna osoby niepełnosprawnej. Dodatkowo brakuje też informacji jakie dokumenty mogą być wymagane przy kontroli (potwierdzenie wieku dziecka poniżej 16 lat), sytuacje gdy wlepiono dziecku karę za jazdę na ulgowym bo nie miało legitymacji szkolnej zdarzały się wielokrotnie, mimo iż wygląd dziecka nie budził wątpliwości co do jego wieku a zatem bycia uczniem ze względu na obowiązek szkolny do 18 roku życia.
Nie traktujcie proszę tego jako moje czepianie się - po prostu chce mieć pewność że jadąc z rodzinką KMK nie narażę ich na kilkaset złotych dodatkowych opłat.
Bilety, kontrole
Wiesz, że niektórzy kontrolerzy bywają czasem nadgorliwi w sprawdzaniu - przecież zdarzały się sytuacje, że np. czepiali się zasady +1 przystanek.pasazer_mobilisu pisze:@suchy wszystko byłoby fajnie gdybym na innym forum nie znalazł przykładu problemów przy kontroli rodzeństwa, w którym jedna osoba była pełnoletnia a druga miała mniej niż 16 lat (czyli spełniony opiekun+dziecko).
Druga sprawa sama nazwa biletu "weekendowy rodzinny" wskazująca na jego przeznaczenie dla rodzin (jakkolwiek spokrewnionych) a nie np. dziecka + sąsiadki.
Nie do końca przekonuje mnie porównanie do opiekuna osoby niepełnosprawnej. Dodatkowo brakuje też informacji jakie dokumenty mogą być wymagane przy kontroli (potwierdzenie wieku dziecka poniżej 16 lat), sytuacje gdy wlepiono dziecku karę za jazdę na ulgowym bo nie miało legitymacji szkolnej zdarzały się wielokrotnie, mimo iż wygląd dziecka nie budził wątpliwości co do jego wieku a zatem bycia uczniem ze względu na obowiązek szkolny do 18 roku życia.
Nie traktujcie proszę tego jako moje czepianie się - po prostu chce mieć pewność że jadąc z rodzinką KMK nie narażę ich na kilkaset złotych dodatkowych opłat.
W opisanej sytuacji podejrzewam, że kontroler źle zrozumiał zapis "rodzic/opiekun" (że opiekunem może być tylko rodzic) - a tutaj ukośnik spełnia formę spójnika "LUB" (rodzic lub opiekun). Wg mnie, w tej sytuacji kara była bezzasadna - przecież był dorosły opiekun (pełnoletni brat / siostra) + dziecko (młodszy brat / siostra poniżej 16 r.ż.).
Co do "rodziny" - w jaki sposób chciałbyś sprawdzać pokrewieństwo między opiekunem a dzieckiem? Teoretycznie można po nazwisku - ale co zrobić, jeśli matka po ślubie została przy swoim panieńskim nazwisku (bywają takie sytuacje)? Np. Anna Kowalska po ślubie z Janem Nowakiem dalej nazywa się Kowalska i mają syna Adasia Nowaka? Matka miałaby wozić ze sobą akt urodzenia syna, żeby udowodnić, że jest jego matką - tylko dlatego bo nosi inne nazwisko?
A co jeśli np. doszło do rozwodu albo ojciec umarł i matka wyszła ponownie za mąż (i zmieniła nazwisko)? Wtedy ona i mąż są np. Anna i Jerzy Malinowscy, a dziecko (po poprzednim ojcu) - Adaś Nowak. Czy oprócz aktu urodzenia należałoby zatem wozić z sobą jeszcze wyrok sądowy o rozwodzie, nowy akt ślubu? Nie uważasz, że to byłaby lekka paranoja?
Co do ulg dla uczniów - podejrzewam, że bardziej chodziło o poświadczenie tego, że dziecko chodzi do POLSKIEJ szkoły - bo tylko na tej podstawie przysługiwały zniżki (i dalej przysługują w przypadku młodzieży powyżej 16 r.ż). Na dowód masz tutaj Uchwałę RMK z 2011 roku, załącznik nr 1 (strona 8):
To że dziecko potrafi mówić po polsku, nie oznacza automatycznie że jest Polakiem - przecież jest wielu emigrantów z Polski, którzy przeprowadzili się np. do Niemiec, Czech czy Austrii, tam założyli rodziny i mają dzieci, które nauczyli mówić po polsku. Ale ponieważ dzieci chodzą do szkoły tam za granicą (a nie w PL) - w związku z tym nie posiadały stosownej legitymacji "wg wzoru ministerstwa", więc żadne zniżki im nie przysługiwały.Przejazdy ulgowe
Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych i policealnych, nie dłużej niż do ukończenia 24 r.ż. - ważna legitymacja szkolna wydana wg wzoru określonego przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania
A jak chcesz mieć 100% pewność jak jest z tym biletem rodzinnym, to najlepiej zapytaj się u źródła w ZTP albo MPK - najlepiej pisemnie albo mailowo, żeby w razie ewentualnych problemów przy kontroli mieć dowód do pokazania, a nie "bo mi na infolinii tak powiedzieli"
Bilety, kontrole
Dokładnie tak samo uważam - najlepiej mieć pisemne potwierdzenie od jednostki która ustalała dany przepis. Opinie forumowiczów - opiniami, na pewno każdy stara się pomóc jak może, jednak nikt z forumowiczów nie da Ci gwarancji że na pewno tak to działa, no i nie zapłaci kary w przypadku gdyby okazało się że kontroler uważał inaczejsuchy pisze:A jak chcesz mieć 100% pewność jak jest z tym biletem rodzinnym, to najlepiej zapytaj się u źródła w ZTP albo MPK - najlepiej pisemnie albo mailowo, żeby w razie ewentualnych problemów przy kontroli mieć dowód do pokazania, a nie "bo mi na infolinii tak powiedzieli"
Bilety, kontrole
Mój "eksperyment" polegający na jeżdżeniu bez biletu dobiegł końca. Można powiedzieć, że się powiódł. Udało się przejeździć 11 miesięcy bez ważnego biletu i wreszcie pierwsza opłata dodatkowa którą nie bez przyjemności opłaciłem
Nie zachęcam do jazdy na gapę, zachęcam organizatora transportu do uszczelnienia wpływów i lepszej organizacji kontroli.
Nie zachęcam do jazdy na gapę, zachęcam organizatora transportu do uszczelnienia wpływów i lepszej organizacji kontroli.
Bilety, kontrole
Rzeczywiście, ostatnio kontrole są baaaaardzo rzadkie. Też od miesięcy nie miałem kontrolowanego biletu.
Oficjalna liczba mieszkańców Krakowa: 766 tys.
Realna liczba mieszkańców Krakowa: 766 tys. zameldowanych + 200 tys. studentów + 200 tys. byłych studentów i słoików + min. 300 tys. gości ze Wschodu + dziesiątki tysięcy turystów = minimum 1,5 mln.
Realna liczba mieszkańców Krakowa: 766 tys. zameldowanych + 200 tys. studentów + 200 tys. byłych studentów i słoików + min. 300 tys. gości ze Wschodu + dziesiątki tysięcy turystów = minimum 1,5 mln.
Bilety, kontrole
Jeśli kontrolę biletów w pojazdach dalej będzie przeprowadzać pewna firma z Sopotu, na czele z byłymi TW SB i zostaną specyficzne uwarunkowania, które ostatnio się utworzyły, to ZTP już może śmiało naliczać kary umowne.Hajciu pisze:Mój "eksperyment" polegający na jeżdżeniu bez biletu dobiegł końca. Można powiedzieć, że się powiódł. Udało się przejeździć 11 miesięcy bez ważnego biletu i wreszcie pierwsza opłata dodatkowa którą nie bez przyjemności opłaciłem
Nie zachęcam do jazdy na gapę, zachęcam organizatora transportu do uszczelnienia wpływów i lepszej organizacji kontroli.
Bilety, kontrole
Styl też pozostawia wiele do życzenia. Wchodzą umundurowani do "50tki" pierwszymi drzwiami, blokują kasowniki i sprawdzają bilety pięciu pasażerom siedzącym na miejscach zaraz za motorniczymi na tym koniec.. pozostałych 50 pasażerów ma bilety niesprawdzone, oficjalnie kontrola w pojeździe się odbyła, to jak mają być wyniki?
Bilety, kontrole
To nie gra roli. Tutaj co innego się liczy.
Bilety, kontrole
Przetarg na kontrolę biletów w KMK wygrała "RENOMA" i miał to być okres trzyletni z tego co pamiętam. Te trzy lata chyba już minęły, był ostatnio jakiś kolejny przetarg?