hlsd napisał(a):
Ciesząc się, że może dożyję końca tego remontu, na każdym kroku tej inwestycji widać słabe projektowanie, typu Kraków Mydlniki ze stacyjnym zadaszeniem, gdzie ruch jest kilkuosobowy (bo słabe dojście), a Łobzów wiatki przystankowe i zejście do przejścia zastawione windą, w wielu miejscach jedno słuszne dojście do peronu (patrz Łobzów, w Zabierzowie ludzie przechodzą między ekranem, a ogrodzeniem peronu połączonymi taśmą stalową na wysokości ok. 50 cm), w Rudawie stwierdzili, że jednak zrobią przejście podziemne dla pieszych i w przyszłym roku będą zamknięcia.
Przy projektowaniu zapomniano też o dwóch rozwiązaniach, które mogłyby ułatwić życie mieszkańcom... Połączenie stacji Kraków Łobzów z ulicą Racławicką co otworzyłoby drogę dla mieszkańców sporego osiedla które wyrosło w rejonie Wrocławskiej/Racławickiej, korzystającym z Urzędu Marszałkowskiego, a także skróciłoby drogę mieszkańcom osiedla Krowodrza Górka.
Drugie to kładka nad aleją Armii Krajowej, która pozwoliłaby dojść do nowego przystanku mieszkańcom osiedla Wizjonerów (i w dalszej perspektywie osiedla Widok). W tej chwili, żeby przedostać się, zwłaszcza z Wizjonerów, trzeba będzie się cofać albo na ROK albo na wiadukt przy Balickiej...