Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Moderator: Moderatorzy
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Intryguje mnie jedno miejsce handlowe w Krakowie, które jest otwarte non stop o każdej porze dnia i nocy, nie ma żadnych przerw - nawet w święta, czy w noc Sylwestrowo-Noworoczną. Jest to sklepik (stoisko z zapleczem mieszkalnym?) ze zniczami i kwiatkami cmentarnymi, który znajduje się przed przystankiem "Cmentarz Rakowicki Zachód NŻ" w stronę "Prandoty", dokładnie TUTAJ. Tam stale ktoś w podeszłym wieku handluje, nawet gdy cmentarz jest zamknięty. Wygląda to jakby ktoś tam non stop mieszkał, nawet jak były mrozy dochodzące do - 30 stopni. Czy to jakieś zasiedlenie, albo próba takiego zasiedlenia? Ciekawe czy sklep działa legalnie i czy w ogóle wydają paragony za zakup, ktoś wie coś więcej na temat tego "stoiska"? Odkąd żyję to pamiętam istnienie tego miejsca, ale dopiero od paru lat zauważam, że ten obiekt nigdy nie jest zamykany, wystawka jest tam zawsze. To niesamowite zarazem i nikt o tym nie mówi, nie pisze, nie zauważa... Dziwne bardzo.
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Nikt o tym nie mówi bo się wszyscy boją. O tym stoisku krążą legendy. Podobno to stoisko jest tam od samego początku istnienia cmentarza i od samego początku, nonstop sprzedaje jedna i ta sama osoba
Od osób robiących zakupy na tym stoisku, można usłyszeć że panuje tam jakaś tajemnicza siła, której nie da się opisać słowami.
A na poważnie:
Przecież jakby nie działało legalnie, to myślisz że utrzymało by się przez tyle lat? W ciągu tygodnia by to fiskus czy inny urząd zwinął. Sporo jest w mieście obiektów handlowych, jak np: te budki gastronomiczne z zapiekankami przy Nowym Kleparzu, co też stoją tam jak tylko sięgam pamięcią, już na początku lat 90 tam stały
Nie widzę nic w tym stoisku dziwnego. A budyneczek mieszkalny(?) z tyłu, to zapewne zaplecze.

A na poważnie:
Przecież jakby nie działało legalnie, to myślisz że utrzymało by się przez tyle lat? W ciągu tygodnia by to fiskus czy inny urząd zwinął. Sporo jest w mieście obiektów handlowych, jak np: te budki gastronomiczne z zapiekankami przy Nowym Kleparzu, co też stoją tam jak tylko sięgam pamięcią, już na początku lat 90 tam stały
![:]](./images/smilies/fake-smile.gif)
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Naprawdę nic dziwnego, że w nocy kiedy cmentarz jest zamknięty możesz tam kupić znicze i kwiatki na grób? Bo raczej innych na randkę dla dziewczyny tam nie kupisz... I całkiem co innego jakaś gastronomia w centrum miasta otwarta non-stop a takie stoisko z cmentarnymi rzeczami otwarte non-stop, zwłaszcza w nocy kiedy cmentarze są pozamykane, no i niezależnie od pory dnia, pogody, po prostu zawsze. Nie znam żadnego innego handlowego otwartego od przynajmniej kilkunastu lat i niezamykanego wcale, działającego w największe mrozy czy upały
.

Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
A dlaczego? Jak jest jakaś para należąca do subkultury gotyckiej, to kwiaty cmentarne są jak najbardziej OK na randkę.flosan pisze: Bo raczej innych na randkę dla dziewczyny tam nie kupisz...

- Locutus
- Moderator
- Posty: 7614
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Mnie się tam już zdarzyło walentynkowe maskotki kupić (jeśli mówimy o tym samym stoisku)... Więc nic nie jest niemożliwe...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
jakby nikt nie kupował tam kiedy cmentarz się zamyka to raczej już dawno by wtedy nie było to stoisko otwarte
Tajemnicze stoisko otwarte non stop od lat przy Cmentarzu Rakowickim
Może cmentarna wersja Ksero 24?
MKM-owie to jednak wielkie: 
