Rozkłady wakacyjne 2017
Moderator: Moderatorzy
Rozkłady wakacyjne 2017
Liczyłem na to że chociaż 244 zostanie tak jak jest po usunięciu 23. Ale jak zwykle obcięli i teraz dojazd w rejony Czerwonych Maków to będzie istna gehenna. Pora się przesiąść na samochód...
Totalnie nie rozumiem idei rozkładów wakacyjnych, tak jakby tylko studenci jeździli komunikacją.
Totalnie nie rozumiem idei rozkładów wakacyjnych, tak jakby tylko studenci jeździli komunikacją.
Rozkłady wakacyjne 2017
Oczywiście, że synchronizacja jest ważna, ale co innego zestaw 144/194/173, gdzie to 144 jest tą linią, do której dopasowują się inne a co innego 173/503 (bo przyspieszony może odjechać kilka minut później a na miejscu i tak będzie wcześniej, więc tu synchronizacja jest bezcelowa). Jak dla mnie kluczowe powinno być zapewnienie synchro 144/194/173 i 304/503, dobra częstotliwość 179, po remontach na Basztowej jeszcze dosynchronizowanie na ile to możliwe 304 z 124/424 w celu poprawy dostępu do I obwodnicy. Mówię to z perspektywy pasażera z Jubilatu, z którego codziennie nawet kilka razy jeżdżęKaszmir pisze:Cięcie jednej pociąga za sobą resztę ze względu na potencjalną synchronizację. Np. "194" można zsynchronizować ze "144", "144" ze "173", "173" z "503", itd.PiVoSH92 pisze:O ile w wypadku niektórych linii ma to sporo sensu, bo służą głównie jako dowozówki na uczelnię (144/194, na Czarnowiejskiej często połowa pasażerów się wymienia) o tyle cięcie 179 czy 304 to gruba przesada
Tyle teorii, w praktyce ta synchronizacja leży i kwiczy. Np. "173" i "503" wyjeżdżają i dojeżdżają do Nowego Bieżanowa w odstępach paro-minutowych, a potem ponad 20 minut przerwy...
Rozkłady wakacyjne 2017
Nie zgodzę się, bo "173" można zsynchronizować z "503" na odcinku Bieżanowska - Nowy Bieżanów Południe, gdzie czasy przejazdu są podobne. Dzięki temu wszyscy przesiadkowicze mają autobus w takcie do Bieżanowa. Zresztą przez długi czas tak właśnie obie linie były zsynchronizowane.PiVoSH92 pisze:Oczywiście, że synchronizacja jest ważna, ale co innego zestaw 144/194/173, gdzie to 144 jest tą linią, do której dopasowują się inne a co innego 173/503 (bo przyspieszony może odjechać kilka minut później a na miejscu i tak będzie wcześniej, więc tu synchronizacja jest bezcelowa). Jak dla mnie kluczowe powinno być zapewnienie synchro 144/194/173 i 304/503, dobra częstotliwość 179
Plus masz jeszcze synchronizację "503" ze "169" na odcinku R. Matecznego - Opolska. Choć to długi odcinek, to tu też czasy przejazdu są podobne.
Oczywiście "304" z "503" pełna zgoda.
Na tę chwilę byłoby trudno, bo w roku szkolnym "304" i "124/424" mają tę samą częstotliwość tylko i wyłącznie w porannym szczycie. Natomiast może reforma oraz planowane ujednolicenie częstotliwości pomogą.PiVoSH92 pisze:po remontach na Basztowej jeszcze dosynchronizowanie na ile to możliwe 304 z 124/424 w celu poprawy dostępu do I obwodnicy.
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7983
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Rozkłady wakacyjne 2017
Kaszmir... Synchronizacja linii przyspieszonej ze zwykłą możliwa jest tylko na pojedynczych przystankach i globalnie nie ma sensu, bo jak zsynchronizujesz na jednym, to na innych się wszystko rozleci... I nawet nie da się powiedzieć, że któryś przystanek jest ważniejszy, no bo w czym przesiadkowicze z Bieżanowskiej ważniejsi są od tłumów wsiadających pod Cracovią i Jubilatem?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
-
- Dyrektor
- Posty: 2119
- Rejestracja: 27 kwie 2013, o 17:35
- Lokalizacja: Kraków
Rozkłady wakacyjne 2017
Odnośnie cięć wakacyjnych i np. f-30 na wielu liniach autobusowych w weekendy, to tak się zastanawiam, czy ktokolwiek wziął w ogóle pod uwagę to, że... rozkopane jest skrzyżowanie pod dworcem (a za chwilę podobnie będzie z Dietla) i część pasażerów przesiądzie się z tramwajów do autobusów...?
Bo z tego, co widzę, to cięcia są analogiczne, jak rok temu, tyle, że rok temu mieliśmy również mnóstwo tramwajów kursujących między Mogilskim, a centrum / pl. Inwalidów etc. Myślicie, że np. pasażer z Mogilskiego, chcący dojechać na pl. Inwalidów, zafunduje sobie wycieczkę tunel - Nowy Kleparz - Długa - Bagatela - Karmelicka, czy raczej będzie próbował wsiąść do czegoś autobusowego na Mogilskim...
Bo z tego, co widzę, to cięcia są analogiczne, jak rok temu, tyle, że rok temu mieliśmy również mnóstwo tramwajów kursujących między Mogilskim, a centrum / pl. Inwalidów etc. Myślicie, że np. pasażer z Mogilskiego, chcący dojechać na pl. Inwalidów, zafunduje sobie wycieczkę tunel - Nowy Kleparz - Długa - Bagatela - Karmelicka, czy raczej będzie próbował wsiąść do czegoś autobusowego na Mogilskim...
Rozkłady wakacyjne 2017
Oczywiście, że ma sens i linie powinny być zsynchronizowane właśnie na tym odcinku, gdzie stanowią podstawowe połączenie i gdzie mają podobne czasy przejazdów (Nowy Bieżanów - Bieżanowska).Locutus pisze:Kaszmir... Synchronizacja linii przyspieszonej ze zwykłą możliwa jest tylko na pojedynczych przystankach i globalnie nie ma sensu, bo jak zsynchronizujesz na jednym, to na innych się wszystko rozleci... I nawet nie da się powiedzieć, że któryś przystanek jest ważniejszy, no bo w czym przesiadkowicze z Bieżanowskiej ważniejsi są od tłumów wsiadających pod Cracovią i Jubilatem?
A czemu? Różnica jest prosta: jeśli zsynchronizujesz w centrum, to wtedy uwalasz wszystkich, bo i tak autobusy dojadą o tej samej porze do Bieżanowa. Za to jeśli zsynchronizujesz przy Bieżanowskiej, to przynajmniej przesiadkowicze - których jest tam naprawdę sporo, o czym sam zaświadczysz jako osoba przez długi czas tam się przesiadająca - mają autobus w takcie.
Pewnie wybierze autobus. Ma do dyspozycji "124/424", "152/352", "192", "501", "502" - łącznie 13-14 kursów/h.kot_feliks pisze:Bo z tego, co widzę, to cięcia są analogiczne, jak rok temu, tyle, że rok temu mieliśmy również mnóstwo tramwajów kursujących między Mogilskim, a centrum / pl. Inwalidów etc. Myślicie, że np. pasażer z Mogilskiego, chcący dojechać na pl. Inwalidów, zafunduje sobie wycieczkę tunel - Nowy Kleparz - Długa - Bagatela - Karmelicka, czy raczej będzie próbował wsiąść do czegoś autobusowego na Mogilskim...
Cięcia może są podobne, jednak w międzyczasie był też dwie-trzy serie wzmocnień. Np. na wspomnianym przez Ciebie odcinku uruchomiono "192", więc sytuacja względem zeszłego roku jest lepsza (4 kursy/h "152+192" zamiast 3/h samego "152").
Rozkłady wakacyjne 2017
Ale w zasadzie synchronizacja na odcinku NBP-Bieżanowska ogranicza się do synchronizacji tramwajów - może i są 2-3 minuty wolniejsze, ale za to częstsze i wtedy uczynienie z 503 niezależnej linii zrobi więcej dobrego na północy miasta. Wiem, że na tramwaje trzeba dojść, ale to nie jest taka odległość, żeby się nie dało. A jedyny powód, dla którego 503 jest wolniejsze to ten, że jedzie naokoło. Z innej jeszcze strony można to ustalić tak, że 503 nadaje takt, do niego dokładamy 173, do niego 144 i 194, do 503 synchronizujemy też 169 i 304, do 304 124/424...
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7983
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Rozkłady wakacyjne 2017
@ Kaszmir - nawet jako osoba, która latami się przesiadała na autobusy do Bieżanowa Nowego na przystanku Bieżanowska z tramwajów kurdwanowskich nie mogę się z Tobą całkowicie zgodzić... Bo jednak sumaryczny potok z przystanków Jubilat i Cracovia jest porównywalny jeśli nie większy. I synchronizacja tamże przydałaby się w takim samym stopniu... I to jest właśnie bolączka linii zwykłej i przyspieszonej pokrywających się na długim odcinku. Tak źle i tak niedobrze. Poprawisz w jednym miejscu, koncertowo sp*****lisz w innym...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Rozkłady wakacyjne 2017
Sęk w tym, że synchronizacja pod Cracovią (czy innym przystanku w centrum) nic nie da bo i tak, wskutek przyspieszenia "503", linie dojadą do Bieżanowa o tej samej porze. Zamiast autobusów z ~f=12 będą w praktyce dwa jadące naraz, z ~f=24. W takiej sytuacji wszyscy przegrywają - i ci z Cracovii, i z Bieżanowskiej.Locutus pisze:@ Kaszmir - nawet jako osoba, która latami się przesiadała na autobusy do Bieżanowa Nowego na przystanku Bieżanowska z tramwajów kurdwanowskich nie mogę się z Tobą całkowicie zgodzić... Bo jednak sumaryczny potok z przystanków Jubilat i Cracovia jest porównywalny jeśli nie większy. I synchronizacja tamże przydałaby się w takim samym stopniu... I to jest właśnie bolączka linii zwykłej i przyspieszonej pokrywających się na długim odcinku. Tak źle i tak niedobrze. Poprawisz w jednym miejscu, koncertowo sp*****lisz w innym...
W przypadku synchronizacji przy Bieżanowskiej przynajmniej jedna grupa coś zyskuje - ci przesiadający się właśnie w rejonie Bieżanowskiej, bo dostają dwa autobusy w takcie do pętli. A jak ktoś pod Cracovią nie chce tyle czekać na przystanku, to zawsze może wsiąść w autobus i podjechać - oprócz "173" i "503", są jeszcze "144" i "304", razem całkiem sporo kursów.
I znów, chciałem przypomnieć że tak to właśnie działało od paru lat. I to wcale nie jest przypadek, tylko właśnie przemyślane ustawienie rozkładów tak, by ludzie mieli regularny autobus do/z domu.
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7983
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Rozkłady wakacyjne 2017
Aha, czyli uważasz, że sterczenie 24 minuty jest OK... Że nawet lepiej sterczeć 24 minuty niż 12... To ja już nie mam więcej pytań.
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Po co u diabła ktoś miałby podjeżdżać 144 czy 304, skoro nie da mu to żadnej nowej możliwości przesiadki*?
* - no... niby da, na 133... aczkolwiek wygodną przesiadką bym tego nie nazwał...
Pozdrawiam!
LOKI
PS. Po co u diabła ktoś miałby podjeżdżać 144 czy 304, skoro nie da mu to żadnej nowej możliwości przesiadki*?
* - no... niby da, na 133... aczkolwiek wygodną przesiadką bym tego nie nazwał...
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Rozkłady wakacyjne 2017
Jako osoba, która ostatnie pół roku duuużo jeździła na Ćwiklińskiej z Jubilatu to powiem szczerze, że najważniejszy jest takt 304/503, bo potoki na NBP to ułamek tego, co ogólnie na ciąg bieżanowski, a większość relacji i tak obsługuje się tramwajami.
Rozkłady wakacyjne 2017
Mógłbyś mi powiedzieć jaki ma cel krytykowanie przez Ciebie każdej jednej ewentualności, zwłaszcza w momencie gdy nie da się wprowadzić rozwiązania zadowalającego wszystkich, o czym dobrze wiesz? Nie da się zsynchronizować wszędzie linii przyspieszonej ze zwykłą i to już zostało jednoznacznie ustalone. Można je ładnie zgrać w wybranym miejscu i odnoszę wrażenie, że jakiekolwiek by to miejsce nie było to powiesz, że źle. No to super, nie synchronizujmy w żadnym tylko dajmy wszystko na random - tyle że wówczas tak czy siak znajdzie się miejsce gdzie te linie będą zsynchronizowane. A chyba lepiej żeby to miejsce było przemyślane niż przypadkowe?Locutus pisze:Aha, czyli uważasz, że sterczenie 24 minuty jest OK... Że nawet lepiej sterczeć 24 minuty niż 12... To ja już nie mam więcej pytań.
Rozkłady wakacyjne 2017
Locutus pisze:Aha, czyli uważasz, że sterczenie 24 minuty jest OK... Że nawet lepiej sterczeć 24 minuty niż 12... To ja już nie mam więcej pytań.
Przecież to właśnie Ty chcesz totalnie uwalić ciąg i skazać ludzi na sterczenie na Bieżanowskiej. I co z tego, że zyskają ci w centrum, skoro zysk będzie iluzoryczny bo i tak autobusy dojadą stadnie do celu? W Twojej wersji wszyscy są uwaleni, bo nijak się nie dostaniesz na Nowy Bieżanów regularnym autobusem. "173", "503" w stadzie, potem długa przerwa, i znowu stado. W opcji z synchronizacją przy Bieżanowskiej przynajmniej część ludzi jest odratowana i przynajmniej ma możliwość dostania się do/z Nowego Bieżanowa regularnym autobusem. A jeśli nie chcesz sterczeć na przystanku w centrum, to tak jak napisałem - łapiesz choćby "144" (które jest zsynchronizowane) i jedziesz do Bieżanowskiej, w międzyczasie dając się częściowo dogonić "503". Dzięki czemu, gdy wysiądziesz na Bieżanowskiej się przesiąść, będziesz miał mniej stania na przystanku.Locutus pisze:PS. Po co u diabła ktoś miałby podjeżdżać 144 czy 304, skoro nie da mu to żadnej nowej możliwości przesiadki*?
* - no... niby da, na 133... aczkolwiek wygodną przesiadką bym tego nie nazwał...
Inna sprawa, że sprawdziłem i różnica rozkładowa przejazdu "173" i "503" między centrum a Bieżanowską wynosi... ledwie 3-4 minuty. Czyli i tak da się obie zsynchronizować, np. przy ~f=24 robisz 13+11 w centrum, które odwraca się w 11+13 na końcu trasy. Zatem chyba koniec tematu.
Swoją drogą przydałoby się, by "304" miało ~f=15 w międzyszczycie. Wtedy dałoby się obie linie zsynchronizować we wszystkie pory (nie licząc szczytów, gdy "503" samo z siebie jeździ często).PiVoSH92 pisze:Jako osoba, która ostatnie pół roku duuużo jeździła na Ćwiklińskiej z Jubilatu to powiem szczerze, że najważniejszy jest takt 304/503, bo potoki na NBP to ułamek tego, co ogólnie na ciąg bieżanowski, a większość relacji i tak obsługuje się tramwajami.
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7983
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Rozkłady wakacyjne 2017
O! I to jest to!Kaszmir pisze:Inna sprawa, że sprawdziłem i różnica rozkładowa przejazdu "173" i "503" między centrum a Bieżanowską wynosi... ledwie 3-4 minuty. Czyli i tak da się obie zsynchronizować, np. przy ~f=24 robisz 13+11 w centrum, które odwraca się w 11+13 na końcu trasy. Zatem chyba koniec tematu.
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
Rozkłady wakacyjne 2017
Zastanawiają mnie te wariantowe kursy "9" od 2 lipca:
— na Zabłociu kierunek Pleszów pierwsze kursy są o odpowiednio powszednie, soboty i święta: 5:16, 5:36 / 5:15, 5:35 / 5:14, 5:44
— na Rondzie Grzegórzeckim dochodzi kurs w dni powszednie o 5:00 i w soboty o 4:39(!), w weekendy nie dochodzi nic, dzięki czemu mamy: 5:00, 5:20, 5:40 / 4:39, 5:19, 5:39 / 5:18, 5:48 – w soboty mamy 40-minutową dziurę(!), w dni powszednie nic przed 5:00 nie jeździ, a w święta zaczyna się 20 minut później
— taki układ przyjeżdża na Kolorowe: 5:19, 5:39, 5:59 / 4:56, 5:36, 5:56 / 5:35, 6:05,
— zaś na Placu Centralnym dochodzą kolejne kursy i układ mamy taki: 5:02, 5:22, 5:42, 6:02 / 4:59, 5:19, 5:39, 5:59 / 4:38(!), 5:08, 5:38, 6:08.
Wszystko spoko. Kursy zaczynające na Grzegórzeckim wyjeżdżają z Podgórza i jadą bez linii na Grzegórzeckie, gdzie włączają się jako "9", ok, niech będzie. Tylko dlaczego w takim dziwnym układzie (w dni powszednie o 5:00 jeszcze ok, ale w soboty to robią 40-minutową dziurę w rozkładzie). Zaś kolejne kursy dochodzą dopiero na Placu Centralnym: w dni powszednie o 5:00 – ok; w soboty o 5:20 – uzupełniając 40-minutową dziurę dopiero tutaj; w święta o 4:40 i 5:10, uzupełniając wczesnoporanne kursy dopiero tutaj i — żeby było śmieszniej — zaczyna kursowanie w święta 24 minuty wcześniej niż w dni robocze.
Więc jak, "9" z rana będzie wyjeżdżać z Huty, zawracać na Centralnym i z powrotem na Kombinat? Podobnie "10" zaczynająca od Huty nie na Struga, tylko na Placu Centralnym – będzie jechać z Kombinatu na pusto na PC? W dni powszednie i święta 1 kurs, w soboty 2. A kursy "10" kończące nie na Kombinacie, tylko na Placu Centralnym? Jaki to ma sens...?
W związku z zawieszeniem "75" linia "52" kursuje co 10 minut już praktycznie od pierwszego kursu od strony Huty. Dotychczas pierwsze "częste" kursy były na Kocmyrzowskim o 6:02, 6:12, 6:22, wcześniej było co 20 minut od 4:42, teraz pierwsze kursy będą: 4:38, 4:50, 5:01, 5:12, 5:22.
Ostatni częsty kurs jest do Huty 20:22, potem już 20 minut. A jak będzie? 21:22. Co prawda w pełni "75" (czy tam "5", kursów dodatkowych "52" czy czegokolwiek innego) nie zwróci, ale miło że zawsze tych kilka kursów porannych w stronę centrum i kilka popołudniowych w stronę Huty dojdzie
— na Zabłociu kierunek Pleszów pierwsze kursy są o odpowiednio powszednie, soboty i święta: 5:16, 5:36 / 5:15, 5:35 / 5:14, 5:44
— na Rondzie Grzegórzeckim dochodzi kurs w dni powszednie o 5:00 i w soboty o 4:39(!), w weekendy nie dochodzi nic, dzięki czemu mamy: 5:00, 5:20, 5:40 / 4:39, 5:19, 5:39 / 5:18, 5:48 – w soboty mamy 40-minutową dziurę(!), w dni powszednie nic przed 5:00 nie jeździ, a w święta zaczyna się 20 minut później
— taki układ przyjeżdża na Kolorowe: 5:19, 5:39, 5:59 / 4:56, 5:36, 5:56 / 5:35, 6:05,
— zaś na Placu Centralnym dochodzą kolejne kursy i układ mamy taki: 5:02, 5:22, 5:42, 6:02 / 4:59, 5:19, 5:39, 5:59 / 4:38(!), 5:08, 5:38, 6:08.
Wszystko spoko. Kursy zaczynające na Grzegórzeckim wyjeżdżają z Podgórza i jadą bez linii na Grzegórzeckie, gdzie włączają się jako "9", ok, niech będzie. Tylko dlaczego w takim dziwnym układzie (w dni powszednie o 5:00 jeszcze ok, ale w soboty to robią 40-minutową dziurę w rozkładzie). Zaś kolejne kursy dochodzą dopiero na Placu Centralnym: w dni powszednie o 5:00 – ok; w soboty o 5:20 – uzupełniając 40-minutową dziurę dopiero tutaj; w święta o 4:40 i 5:10, uzupełniając wczesnoporanne kursy dopiero tutaj i — żeby było śmieszniej — zaczyna kursowanie w święta 24 minuty wcześniej niż w dni robocze.
Więc jak, "9" z rana będzie wyjeżdżać z Huty, zawracać na Centralnym i z powrotem na Kombinat? Podobnie "10" zaczynająca od Huty nie na Struga, tylko na Placu Centralnym – będzie jechać z Kombinatu na pusto na PC? W dni powszednie i święta 1 kurs, w soboty 2. A kursy "10" kończące nie na Kombinacie, tylko na Placu Centralnym? Jaki to ma sens...?
W związku z zawieszeniem "75" linia "52" kursuje co 10 minut już praktycznie od pierwszego kursu od strony Huty. Dotychczas pierwsze "częste" kursy były na Kocmyrzowskim o 6:02, 6:12, 6:22, wcześniej było co 20 minut od 4:42, teraz pierwsze kursy będą: 4:38, 4:50, 5:01, 5:12, 5:22.
Ostatni częsty kurs jest do Huty 20:22, potem już 20 minut. A jak będzie? 21:22. Co prawda w pełni "75" (czy tam "5", kursów dodatkowych "52" czy czegokolwiek innego) nie zwróci, ale miło że zawsze tych kilka kursów porannych w stronę centrum i kilka popołudniowych w stronę Huty dojdzie
Tutaj znajdziesz różne mapy, schematy, obliczenia i wykazy, które dotychczas udostępniłem.