rafaello napisał(a):
Ja nie mam zamiaru toczyć tutaj dyskusji z forumowiczami. Każdy ma swój głos i własne sumienie. Dodam tylko jeden link dla osób niezdecydowanych i tych mających głosować na Dudę -wielkiego karierowicza który zaraz po wyborach (oczywiście jeśli wygra) odstawi taki wał swoim wyborcom, że pożałują swojego głosu.
Ale do rzeczy:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 92318.htmlJa oddam głos na Dudę. Mimo tego, że nie liczę, że zrealizuje nawet 50% tych obietnic. Podejrzewam, że podobnie jak większość tych, którzy w pierwszej turze głosowali na kandydatów anty-systemowych. I to nie będzie głos za Dudą i polityką PiSu. To będzie głos przeciwko najgorszej władzy od lat.
A, że przyjdzie PiS? No przyjdzie. I co będzie gorszego? Dla obywatela nic. Owszem, PiS nie nadaje się do rządzenia służbami. Problem w tym, że PO nie nadaje się do rządzenia niczym. Popularne stało się porównywanie do wyboru między dżumą, a cholerą. Ja to porównuje do wyboru między dżumą, a grypą. To drugie przynajmniej nie jest śmiertelne. A nawet jeżeli Duda to coś gorszego niż grypa, to ciężko, aby było to coś równie złego jak dżuma. Można też zrobić drugie porównanie, masz zjeść danie z jednego z talerzy, wiesz, że na pierwszym jest g**no. Nie wiesz co jest na drugim. Zjesz gów*o czy zaryzkujesz wybór drugiego talerza?
Mam też pytanie do tych, którzy twierdzą, że Duda jest całkowicie niesamodzielny i steruje nim tylko Kaczyński. Czy są na to jakieś dowody? Czy Wasze przypuszczenia? Bo za tym, że Bronek jest całkowicie niesamodzielny świadczy brak żadnego weta prezydenckiego w ciągu 5 lat. A nie wierzę, że ktokolwiek zgadza się w 100% z linią partyjną. Szczególnie, jeżeli chodzi o 6 latki w szkołach, gdzie Bronek twierdzi, że jest za wolnym wyborem przez rodziców. Widać podobnie jak nie wie, że podpisuje budżet, nie wie, że podpisywał ustawę nakazującą 6 latkom pójście do szkół.
Liczę też, że Duda jak Krakus wywalczy coś kiedyś dla naszego miasta.
Szczerze, jestem w stanie zrozumieć głos za każdym kandydatem, skrajnie lewicowym, skrajnie prawicowym. Ale co oprócz wyimaginowanego strachu przed PiSem może skłonić do głosowania na Komorowskiego? Nie mam zielonego pojęcia i chętnie posłucham. Zaznaczam. Nie jestem wyborcą PiSu, ale tak jak w II turze w Krakowie oddałem głoś na Lasotę, bo rządy Majchrowskiego są beznadziejne tak w II turze w Polsce oddam głos na Dudę, bo rządy Komorowskiego są beznadziejne.
Co do zachowania Komorowskiego to zastanawia mnie jedna rzecz, kiedy Bronek jako nowy kandydat antysystemowy zorganizuje protest przed pałacem prezydenckim
