Zwłaszcza pierwsza z niżej opisanych zmian jest bardzo prosta do wdrożenia, a mogłaby dać zauważalny efekt. Może by też na Kraboka coś wrzucić? Temat szeroki, a ciąg warty inwestycji, moim zdaniem

I. W STRONĘ NOWEJ HUTY
Jadąc w stronę nowej Huty problemem jest kolejka pojazdów czekających do skrętu w lewo w ul. Klimeckiego.
Rozwiązanie jest dość proste - wystarczy ściąć i przesunąć kawałek chodnika przy centrum handlowym i poszerzyć zjazd do dwóch pasów. Dzięki temu, wykorzystując też pas zjazdowy do tegoż centrum, można stworzyć długi i ciągły pas dla autobusów, który wpinałby się w istniejącą śluzę autobusową przed skrzyżowaniem i pozwalałby ominąć kolejki. Tanie i skuteczne.

W stronę Huty 1/2

W stronę Huty 2/2
II. W STRONĘ PODGÓRZA
Tutaj jest większy hardkor... generalnie w stronę Podgórza to jeden wielki kocioł, którego przejazd może zająć chyba i kilkadziesiąt minut. Dramat... Łatwego rozwiązania nie ma, ale gdyby przesunąć chodnik i ścieżkę rowerową na wysokości stacji (tu chyba będzie trzeba wejść w jej teren, niestety), można by dorobić na krótkim odcinku dodatkowy pas specjalnie dla autobusów.
Inne pojazdy wyjeżdżające spod estakady musiałyby być na pasie kończącym się. Musiałby on mieć odpowiednią długość, gdyż niestety prędkości osiągane w tym miejscu są znaczne.
Buspas powinien mieć kontynuację co najmniej do najbliższych świateł tuż za wiaduktem kolejowym, chociaż idealnie mógłby i jeszcze dalej, bliżej skrzyżowania z Wielicką.

W stronę Podgórza 1/2

W stronę Podgórza 2/2
III. BUSPASY NA POZOSTAŁYCH FRAGMENTACH NOWOHUCKIEJ
Generalnie buspasy potrzebne są na całości tego ciągu. Aby nie zwężać tej drogi, która obecnie pełni de facto funkcję III obwodnicy, można by je dobudować. W niektórych miejscach (jak między Rondem Dywizjonu 308 a Centralną oraz Centralną i Ciepłowniczą) jest szeroki pas drogowy, w którym bez problemu można by zmieścić dodatkowy pas ruchu. Na odcinku od mostu Nowohuckiego do Saskiej oraz od Saskiej do Kuklińskiego chyba by była konieczność zabrania fragmentów okolicznych terenów - ogródków działkowych.
Nie byłoby to proste, ale w porównaniu do dużych inwestycji, które dzieją się w mieście, byłyby to małe pieniądze. Efekt zaś, mógłby być bardzo duży. Obecnie ten ciąg jest mocno antyautobusowy przez korki i estakady. Jednocześnie ma potencjał, by być szybkim obwodowym łącznikiem Łagiewnik i Podgórza z Nową Hutą. Dużo mieszkańców w okolicy, nowopowstające bloki, ale i sporo biur (rozrastająca się Bonarka, Klimeckiego, przy AWF, budujące się przy Tischnera) oraz dwie stacje kolejowe (Bonarka i Podgórze).
Komentarze mile widziane
