Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

Forumowe projekty tras drogowych, tramwajowych, pętli.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kbieniu7
Inspektor
Posty: 370
Rejestracja: 8 sty 2010, o 19:04
Lokalizacja: Kraków-Kurdwanów

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#1 Post autor: kbieniu7 » 31 mar 2019, o 18:58

Cześć! :) Ok, pozwolę sobie przedstawić propozycję, która dotyczy skrzyżowania pod wiaduktem przy Bonarce, a którą pokazywałem już na krakowskim forum Skyscrapercity.

Link do Google Maps

Obrazek

We wspomnianym miejscu często tworzą się korki, w których najgorszy jest wyjazd z dołu z powrotem na ul. Kamieńskiego - łatwo blokujące się skrzyżowanie, zwężenie z dwóch pasów do jednego, uliczka dojazdowa na górze, po której niektórzy omijają korek, i w efekcie czasami potrzeba nawet 15 minut na przejechanie tego punktu. Co więcej, zatoka w tym ciasnym wąwozie sprawia, że pasażerowie mają wyjątkowo mało miejsca, brak jakiejkolwiek osłony przed wiatrem i deszczem oraz bardzo niewygodne dojście do/z centrum handlowego. Wszystko to na dość obleganym przystanku, na jednym z odcinków z największą liczbą kursów autobusowych.

Mam kilka propozycji, każda opiera się na przeznaczeniu prawego pasa dojazdowego wyłącznie dla autobusów - spowoduje to bezkolizyjny dojazd do skrzyżowania na dole i zmniejszy liczbę pojazdów, z którymi trzeba "walczyć" o wyjazd na górę. Dodatkowo, likwidacja zatoki i więcej miejsca dla pasażerów. Warianty B i C są trochę bardziej skomplikowane i niecodzienne, co może niestety zmniejszać szansę ich implementacji. Wniosek z nimi wysłałem właśnie do ZDMK, zobaczymy co odpiszą. W międzyczasie, cceńcie sami:

Wariant A

W wariancie A jedyną zmianą jest wyłącznie z ruchu prawego pasa pod wiaduktem dla pojazdów jadących od Centrum Handlowego w stronę Ronda Matecznego. Jest to wariant najprostszy/najtańszy. Jednocześnie, na zjeździe od strony wschodniej, prawy pas zostaje przeznaczony tylko i wyłącznie dla autobusów.

Wariant B

W tym wariancie proponowana jest zamiana kierunków ruchu na obu jezdniach pod wiaduktem, tak aby ruch odbywał się "po angielsku". Aby ułatwić manewrowanie pojazdom (zwiększenie promieni łuków) oraz zapewnić czytelność wlotów i wylotów ronda (jednoznacznie wskazujące co jest wylotem i wylotem na podstawie kąta wlotu/wylotu), proponowane jest "esowanie" pasa ruchu.

Jeśli chodzi o czytelność rozwiązania z perspektywy kierowcy jadącego po rondzie (kwestia, w który wjazd wjechać i ewentualne wjazdy pod prąd), to właśnie z tego powodu proponowane jest "esowanie" pasów ruchu, dzięki czemu łączyłyby się one z obwiednią ronda pod odpowiednim kątem, sugerując co jest wlotem, a co wylotem i utrudniające fizyczne wjazd w niewłaściwy z nich (sugerowane jest jednak użycie krawężników bądź innych urządzeń, niż tylko wymalowanie oznakowania poziomego). Jednocześnie zwracam uwagę, że na tym samym rondzie już są obok siebie dwa wloty, które również prowadzą ruch "po angielsku" (zjazd z ul. Kamieńskiego od strony Ronda Matecznego i wjazd do garażu podziemnego).

Wariant ten zapewnia brak kolizyjności na skrzyżowaniu po północnej stronie wiaduktu, co umożliwiłoby wyłączenie sygnalizacji świetlnej, kompensując w ten sposób ograniczoną przepustowość (z dwóch pasów wyjazdowych do jednego).

Wariant C

Jest to wariant podobny do wariantu B. Różnicą jest zmiana położenia przejścia dla pieszych po północnej stronie wiaduktu. Nowa wyspa/azyl na środku skrzyżowania umożliwiłaby skrócenie drogi koniecznej do przejścia na przystanek autobusowy i drogi po wąskim odcinku chodnika pod ścianą oporową. Jednocześnie kierowcy skręcający pod wiadukt pokonywaliby to przejście wolniej (ze względu na konieczność skrętu).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Cukier
Dyrektor
Posty: 10944
Rejestracja: 15 gru 2011, o 18:08
Lokalizacja: Tereny Zapleszowskie

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#2 Post autor: Cukier » 31 mar 2019, o 21:21

Przede wszystkim myślę, że najistotniejszym jest walczyć o rozwiązanie zarodka problemu, czyli o rozbudowę wiaduktów w ciągu ul. Kamieńskiego do układu 2 pasy ogólne, buspas, pas rozbiegowy/zjazdowy. I oczywiście droga rowerowa po obu stronach. A nie proponowana przez miasto proteza w postaci dodatkowego wiadukciku dla rowerów i nie ruszanie istniejących.

To co proponujesz tak naprawdę za wiele nie zmieni, bo choćbyś tutaj to rozwiązał nie wiadomo jak przepustowo, to jest to bez znaczenia bo dalej i tak jest korek przez zwężkę na wiadukcie i rondo Matecznego. Idea ruchu lewostronnego całkiem fajna, ale nie ma tu na to miejsca - proponujesz bardzo ciasne promienie łuków, co o ile dla samochodów osobowych jest jeszcze do przeżycia, o tyle dla ciężarowych zdecydowanie nie. I uważam za głupie zakładanie, że z tego skrzyżowania ciężarówki mają nie korzystać.

Jeśli zaś chodzi o ochronę pasażerów przed deszczem to nic prostszego - wystarczy przykręcić daszek do ściany oporowej - co paradoksalnie miałoby spore szanse zostać jedną z najskuteczniejszych wiat w mieście jeśli chodzi o ochronę przed deszczem i wiatrem. Bo te modułowe "nowoczesne" wiaty to służą jedynie wieszaniu rozkładu i reklam.

Afterbirds
Dyrektor
Posty: 1485
Rejestracja: 17 gru 2011, o 10:03
Lokalizacja: WDZ

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#3 Post autor: Afterbirds » 1 kwie 2019, o 11:20

Przebudowa wlotu Matecznego od Kamieńskiego strony wymagałaby obecnie przesunięcia całej osi skrzyżowania - miasto beztrosko wydało wuzetki na biurowce na działce narożnej i tej po spalonych ruderach...
Kupcy z Północy już wszystko widzieli i nie mieli wątpliwości, że jeszcze nieraz wszystko zobaczą
("Zakazana magia")

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#4 Post autor: Kaszmir » 1 kwie 2019, o 11:34

kbieniu7 pisze:Cześć! :) Ok, pozwolę sobie przedstawić propozycję, która dotyczy skrzyżowania pod wiaduktem przy Bonarce, a którą pokazywałem już na krakowskim forum Skyscrapercity.
Na pewno warto rozważyć wspomniany przez Ciebie buspas przy zjeździe z Kamieńskiego do skrzyżowania na dole, obecny we wszystkich wariantach.

Co do ograniczenia liczby pasów (wariant A) - nie jestem pewny jaki byłby cel. Tym krótkim odcinkiem nie jeździ km więc nic nie zyskamy. Natomiast kierowcy będą się tłoczyć na jednym pasie zamiast na dwóch - czyli korek tym bardziej się wydłuży i może zacząć blokować to wcześniejsze rondo (po którym jeżdżą autobusy) nawet w porach, gdy do tej pory jeszcze nie było zblokowane.

Z wariantami B i C byłbym bardzo ostrożny. Oczywiście odpowiednie fizyczne nakierowanie wjazdów i wyjazdów (tak jak zaproponowałeś) by zmniejszyło liczbę przypadków wjazdu pod prąd, jednak wg mnie nie wyeliminowałoby jej całkowicie, prowadząc tym samym do niebezpiecznych sytuacji. Podany przez Ciebie przykład ze zjazdem z Kamieńskiego oraz wjazdem na parking to jednak inna sytuacja, bo tam kierowcy widzą że są to dwie osobne jezdnie prowadzące do/z innych kierunków. Natomiast tu miałbyś mimo wszystko dwie równoległe trasy, jadące w tym samym kierunku.

Zatem na początek byłbym za buspasem - który zresztą można wprowadzić bez większych nakładów ;) A potem do przemyślenia czy coś więcej jeszcze da się zrobić.

hlsd
Miłośnik
Posty: 76
Rejestracja: 17 wrz 2018, o 09:55

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#5 Post autor: hlsd » 2 kwie 2019, o 00:11

To ja powiem, że mnie się podoba wariant B i C, ale wątpię żeby ktoś się na to zgodził, ale w wariancie B też musiałaby być wysepka, bo wprowadzanie ruchu pod prąd tylko liniami skończy się źle po zimie i deszczu, gdy widoczność linii będzie zerowa. Zakładam, że w wariancie B pozostają światła. W wariancie C mogą być problemy z widocznością pieszych, cień estakady + bieg po autobus.
Co do ciężarówek to sam fakt ograniczenia wysokości do 3.2 m jest chyba wystarczającym argumentem, żeby ciężarówką tam nie wjeżdżać. I z tego co widzę na zdj. satelitarnych wjazd dla dostawców jest chyba od Puszkarskiej.
A rozbudowa r. Matecznego to raczej nigdy nie nastąpi, mimo wszystko ma większą przepustowość niż wyloty na Kamieńskiego i Grunwaldzkie/Dębnicki, a Wadowicka jest na styk, co do poszerzenia wiaduktów na Kamieńskiego to też raczej wątpię, żebyśmy się doczekali, choć przydałoby się. I przy okazji budujemy/planujemy III obwodnicę, więc nie ma się co spodziewać poszerzeń.
Można by próbować zrobić podwójny wyjazd z Bonarki, jeden pas dla autobusów jeden dla aut, ale Kamieńskiego dalej jest w wykopie, więc zbyt wiele się zrobić nie da.

Awatar użytkownika
kbieniu7
Inspektor
Posty: 370
Rejestracja: 8 sty 2010, o 19:04
Lokalizacja: Kraków-Kurdwanów

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#6 Post autor: kbieniu7 » 12 kwie 2019, o 20:27

Hej. Wybaczcie, za tak późną odpowiedź. Bardzo dziękuję za komentarze :)
Cukier pisze:Przede wszystkim myślę, że najistotniejszym jest walczyć o rozwiązanie zarodka problemu, czyli o rozbudowę wiaduktów w ciągu ul. Kamieńskiego do układu 2 pasy ogólne, buspas, pas rozbiegowy/zjazdowy. I oczywiście droga rowerowa po obu stronach. A nie proponowana przez miasto proteza w postaci dodatkowego wiadukciku dla rowerów i nie ruszanie istniejących.

To co proponujesz tak naprawdę za wiele nie zmieni, bo choćbyś tutaj to rozwiązał nie wiadomo jak przepustowo, to jest to bez znaczenia bo dalej i tak jest korek przez zwężkę na wiadukcie i rondo Matecznego. Idea ruchu lewostronnego całkiem fajna, ale nie ma tu na to miejsca - proponujesz bardzo ciasne promienie łuków, co o ile dla samochodów osobowych jest jeszcze do przeżycia, o tyle dla ciężarowych zdecydowanie nie. I uważam za głupie zakładanie, że z tego skrzyżowania ciężarówki mają nie korzystać.

Jeśli zaś chodzi o ochronę pasażerów przed deszczem to nic prostszego - wystarczy przykręcić daszek do ściany oporowej - co paradoksalnie miałoby spore szanse zostać jedną z najskuteczniejszych wiat w mieście jeśli chodzi o ochronę przed deszczem i wiatrem. Bo te modułowe "nowoczesne" wiaty to służą jedynie wieszaniu rozkładu i reklam.
Jak najbardziej, też uważam, że problem leży gdzie indziej. Niemniej jednak, pełne jego rozwiązanie będzie dość kosztowne i nie ograniczy się do łatwych i prostych przeróbek, a to w tym przypadku miałem na uwadze.

Samochody ciężarowe - jak wspomniał hlsd, tam obecnie jest ograniczenie wysokości do 3.2m. Dostawy lub dojazd dużymi pojazdami do Bonarki jest zapewniony innymi drogami. Jedyne zastosowanie, jakie mi przychodzi tutaj, to awaryjna nawrotka np. autobusów, ale takie coś chyba nigdy dotychczas nie miało miejsca.

Wiata przykręcana do ściany oporowej - jasne, takie coś byłoby najlepszym wyjściem, zgadzam się :)
Afterbirds pisze:Przebudowa wlotu Matecznego od Kamieńskiego strony wymagałaby obecnie przesunięcia całej osi skrzyżowania - miasto beztrosko wydało wuzetki na biurowce na działce narożnej i tej po spalonych ruderach...
Tak, tam już bardzo ciasno jest, jak również występują inne problemy (np. zbyt krótki przystanek w stronę Bonarki).
Kaszmir pisze: Na pewno warto rozważyć wspomniany przez Ciebie buspas przy zjeździe z Kamieńskiego do skrzyżowania na dole, obecny we wszystkich wariantach.

Co do ograniczenia liczby pasów (wariant A) - nie jestem pewny jaki byłby cel. Tym krótkim odcinkiem nie jeździ km więc nic nie zyskamy. Natomiast kierowcy będą się tłoczyć na jednym pasie zamiast na dwóch - czyli korek tym bardziej się wydłuży i może zacząć blokować to wcześniejsze rondo (po którym jeżdżą autobusy) nawet w porach, gdy do tej pory jeszcze nie było zblokowane.

Z wariantami B i C byłbym bardzo ostrożny. Oczywiście odpowiednie fizyczne nakierowanie wjazdów i wyjazdów (tak jak zaproponowałeś) by zmniejszyło liczbę przypadków wjazdu pod prąd, jednak wg mnie nie wyeliminowałoby jej całkowicie, prowadząc tym samym do niebezpiecznych sytuacji. Podany przez Ciebie przykład ze zjazdem z Kamieńskiego oraz wjazdem na parking to jednak inna sytuacja, bo tam kierowcy widzą że są to dwie osobne jezdnie prowadzące do/z innych kierunków. Natomiast tu miałbyś mimo wszystko dwie równoległe trasy, jadące w tym samym kierunku.

Zatem na początek byłbym za buspasem - który zresztą można wprowadzić bez większych nakładów ;) A potem do przemyślenia czy coś więcej jeszcze da się zrobić.
Ograniczenie pasów za skrzyżowaniem, ma na celu zmniejszenie liczby pojazdów, z którymi autobus ma "konkurować" o wyjazd, jak również zapewnienie przejezdnego skrzyżowania aż do przystanku. Obecnie powodem problemów autobusów tam nie jest zator do tych świateł (przez pojazdy jadące od Bieżanowa/Kurdwanowa do Bonarki), a zator do wyjazdu na górę (przez pojazdy jadące z Bonarki w stronę Ronda Matecznego, czasami nawet blokujące to skrzyżowanie).

Wylewanie się samochodów na rondo przed głównym wejście do Bonarki - tak też się tego obawiam. Musiałby być tutaj odpowiedni cykl świateł, aby wyjazd z Bonarki był nieco dłużej, albo brak świateł jak w wariancie C i B.

Zdaję sobie sprawę z niestandardowości tego skrzyżowania i kwestia czytelności i bezpieczeństwa też jest dla mnie ważna. Dlatego to zostawiłbym do oceny zawodowcom. Z mojej strony mogłem tam zaznaczyć konieczność fizycznego wydzielenia torów ruchu.

A tak to zgadzam się - sam zacząłbym od wariantu A i zobaczenia, co wyjdzie :)
hlsd pisze:To ja powiem, że mnie się podoba wariant B i C, ale wątpię żeby ktoś się na to zgodził, ale w wariancie B też musiałaby być wysepka, bo wprowadzanie ruchu pod prąd tylko liniami skończy się źle po zimie i deszczu, gdy widoczność linii będzie zerowa. Zakładam, że w wariancie B pozostają światła. W wariancie C mogą być problemy z widocznością pieszych, cień estakady + bieg po autobus.
Co do ciężarówek to sam fakt ograniczenia wysokości do 3.2 m jest chyba wystarczającym argumentem, żeby ciężarówką tam nie wjeżdżać. I z tego co widzę na zdj. satelitarnych wjazd dla dostawców jest chyba od Puszkarskiej.
A rozbudowa r. Matecznego to raczej nigdy nie nastąpi, mimo wszystko ma większą przepustowość niż wyloty na Kamieńskiego i Grunwaldzkie/Dębnicki, a Wadowicka jest na styk, co do poszerzenia wiaduktów na Kamieńskiego to też raczej wątpię, żebyśmy się doczekali, choć przydałoby się. I przy okazji budujemy/planujemy III obwodnicę, więc nie ma się co spodziewać poszerzeń.
Można by próbować zrobić podwójny wyjazd z Bonarki, jeden pas dla autobusów jeden dla aut, ale Kamieńskiego dalej jest w wykopie, więc zbyt wiele się zrobić nie da.
Zgadzam się. Też uważam, że tor jazdy musiałby być wyeksponowany czymś więcej niż tylko malowankami.

Szerokość między ścianami oporowymi niestety wydaje się zbyt mała, by można było zrobić dwupasowy wyjazd na górę...

Awatar użytkownika
Cukier
Dyrektor
Posty: 10944
Rejestracja: 15 gru 2011, o 18:08
Lokalizacja: Tereny Zapleszowskie

Skrzyżowanie pod wiaduktem w ul. Kamieńskiego, przy CH Bonarka

#7 Post autor: Cukier » 12 kwie 2019, o 22:13

kbieniu7 pisze:Ograniczenie pasów za skrzyżowaniem, ma na celu zmniejszenie liczby pojazdów, z którymi autobus ma "konkurować" o wyjazd, jak również zapewnienie przejezdnego skrzyżowania aż do przystanku. Obecnie powodem problemów autobusów tam nie jest zator do tych świateł (przez pojazdy jadące od Bieżanowa/Kurdwanowa do Bonarki), a zator do wyjazdu na górę (przez pojazdy jadące z Bonarki w stronę Ronda Matecznego, czasami nawet blokujące to skrzyżowanie).

Wylewanie się samochodów na rondo przed głównym wejście do Bonarki - tak też się tego obawiam. Musiałby być tutaj odpowiedni cykl świateł, aby wyjazd z Bonarki był nieco dłużej, albo brak świateł jak w wariancie C i B.
Tutaj niestety masz sprzeczność w założeniach. Albo ograniczasz ilość pojazdów, które mogą wyjechać z Bonarki w kierunku Matecznego, ułatwiając autobusowy wyjechanie z wykopu ale jednocześnie zakorkowując rondo przy głównym wejściu i zablokowując autobusy w przeciwnym kierunku, albo udrażniasz maksymalnie owo rondo, tym samym znacznie zwiększając ilość pojazdów które będą wyjeżdżać z wykopu w kierunku Matecznego "konkurując" z autobusem.

Owszem, robiąc ruch po angielsku, wszędzie po jednym pasie i wyłączając światła ma to szanse sprawnie się kręcić. Wówczas zasadne byłoby dać strzałki zanikającego pasa kierujące z ogólnego na autobusowy za przystankiem - tak żeby nie było wątpliwości że autobus ruszający z przystanku ma pierwszeństwo przed samochodziarzami wyjeżdżającymi spod galerii. Dopracować promienie łuków przez ścięcie krawężników oraz kwestię bezpieczeństwa pieszych i faktycznie może być. Ja bym zrobił tak:

Obrazek

Łuki na tyle przyzwoite na ile się da i w żadnym punkcie piesi nie pojawiają się nagle zza winkla.

ODPOWIEDZ

Wróć do „1. Projekty infrastruktury transportowej”