
Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Moderator: Moderatorzy
Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Macie rację, pomyliło mi się. Nauczka na przyszłość, nie robić wyliczeń w środku nocy, jeszcze w weekend 

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Jestem na tak. Dodatkowo uwzględnijmy, że przy takim rozwiązaniu, zmniejsza się przelot tych linii, co jest istotne zwłaszcza w przypadku "608", która ma śmiesznie krótki postój w Czyżynach. Te dwie-trzy minuty zapasu na kółko to wbrew pozorom bardzo dużo.
Tutaj znajdziesz różne mapy, schematy, obliczenia i wykazy, które dotychczas udostępniłem.
Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Ale nie są skupione wokół samej Młyńskiej, tylko okolicznych ulic.No patrz, a ja widzę sporo bloków po obu stronach ulicy.PanA pisze:Zabudowania NIE są skupione w tej ulicy.
Ale jest jeszcze zachodnia strona, w tym duże centrum handlowe. Poza tym jest to tylko jedna strona. Z każdej z osobna, bo te drogi nawet nie są ze sobą połączone. Drogi istniejącej nikt nie każe wyburzać, tymczasowo można zrobić poza skrzyżowaniem wpust ze środka na kraniec. Poza tym jest właśnie Rondo Polsad i dalej Barei, które może jako swoisty plac spinać wszystkie drogi rowerowe. Bo na razie jest wiele przejazdów "na raty". Ale oczywisteI ten tranzyt zapewnia DDR po wschodniej stronie, który ma zachowaną ciągłość od Ronda Polsadu do Wieczystej. Dodatkowo też, DDR ten zbiera ruch lokalny ze wschodniej części ul. Meissnera i Młyńskiej.
Tylko że same wjazdy do bloków są akurat na skrzyżowaniach.dla przykłady między ul. Bohaterów Wietnamu a Rondem Młyńskim jest 220m odcinek wyspy bez skrzyżowań ani nawet PdP, więc nie da się go opuścić nigdzie pośrodku (no chyba że rozjeżdżając trawnik i pakując się na lewy pas ruchu pod niczego nie spodziewający się pojazd), a wzdłuż tych 220m mamy po wschodniej stronie kilka bloków.
No...W takim przypadku po jednej stronie DDR jest dostępna bez barier (z dowolnego punktu można się na nią włączyć i zjechać), a z drugiej strony barierę stanowią dwie jezdnie.
Już napisałem. Chodzi mi o całościową trasę. Na pewno nikt nie zrobi tego "jutro", ale w przyszłości... Trasa jest bardzo obiecująca i może być zbiorcza. Ta śmieszka nie jest w stanie utrzymać dużego ruchu.A co ma Lublańska do rzeczy? Brakujący odcinek DDRu po zachodniej stronie jest od Ronda Młyńskiego do Ronda Polsadu. Przy Alma Tower i Castoramie może być ciężko wygospodarować pod tą drogę teren. Jedynie gdzie jest sporo miejsca do od Miechowity do Ronda Polsadu - co obecnie by miało sens, bo spajałoby ciąg rowerowy Bosaków - Miechowity z DDRem wzdłuż Bora-Komorowskiego poprzez przejazd dla rowerów na południu R. Polsadu. Tyle że w mojej propozycji ta relacja przekroczy ul. Młyńską wcześniej, bo na przedłużeniu Miechowity, więc jazda wzdłuż Młyńskiej po jej zachodniej stronie (która jest dłuższa i wymaga pokonania 3 świateł, z reguły nieskoordynowanych ze sobą) stanie się zbędna, a wraz z nią ten DDR.
MKM-owie to jednak wielkie: 

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Do castoramy raczej mało kto jeździ rowerem.PanA pisze:Ale jest jeszcze zachodnia strona, w tym duże centrum handlowe.

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Tak nie do końca, jest tam też Alma, sklep z meblami. Ludzie i tam masowo mogą jeździć, zwłaszcza że najczęściej zamawia się z dostawą do domu 

MKM-owie to jednak wielkie: 

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
No i MCD nawet jest i ich zdrowe jedzonko.
Powiem w ten sposób, DDR po zachodniej stronie miałby sens, gdyby w ciągu ulic Pilotów, Olszyny i Brodowicza istniało sensowne połączenie rowerowe pomiędzy Rondem Młyńskim a Rondem Mogilskim, wtedy naprawdę zapewniało by to spójność w obecnej sytuacji, gdy takie coś nie powstanie to naprawdę szkoda kasy. Zawsze sobie można w tamte rejony tych sklepów podjechać osiedlowymi uliczkami.

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Wychodzisz ze złego założenia - rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu i wcale nie poruszają się nimi tylko ludzie dbający o zdrowie, tylko wszyscy, którzy jego zalety zauważają. I łatwy, dogodny oraz prosty do ogarnięcia dojazd rowerem powinien być wszędzie, gdzie to możliwe.
MKM-owie to jednak wielkie: 

-
- Dyrektor
- Posty: 2119
- Rejestracja: 27 kwie 2013, o 17:35
- Lokalizacja: Kraków
Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Odnośnie projektu: umożliwienie skrętu dla autobusów z Miechowity w kierunku r. Polsadu - jak najbardziej tak
Infrastruktura rowerowa również, ale na pewno nie w takim układzie, jak w propozycji
@Cukier - tu masz za dużo przeplatań poszczególnych kierunków ruchu między sobą i takie rozwiązania, jak proponujesz, będą zwyczajnie niebezpieczne:
1/ Rowerzysta jadący w kierunku Miechowity po przejeździe w poprzek Młyńskiej jest wprowadzany na lewą stronę pasa ruchu. I teraz, aby jechać dalej, jego tor jazdy (musi dojechać do prawej krawędzi) przeplata się z torem jazdy samochodów na prawoskręcie Młyńska -> Miechowity.
2/ W drugą stronę jest jeszcze gorzej, bo rowerzysta jadący z Miechowity na drugą stronę Młyńskiej będzie po prawej... samochodów skręcających w prawo. I w ten sposób to nie może w żadnym wypadku funkcjonować
Ta druga sytuacja jest zresztą trochę analogiczna do tego, co mamy na Pl. Inwalidów jadąc Królewska -> Karmelicka i kiedy dojeżdżamy do ATW w momencie, gdy na wlocie Królewskiej jest zielone. Jadąc pasem ruchu dla rowerów mielibyśmy kolizję ze skręcającymi w prawo, z pasa znajdującego się... po naszej lewej
Żeby tam sensownie poprowadzić infrastrukturę rowerową, to jednak ten projekt będzie o wiele bardziej skomplikowany (uwzględniając również kwestię dogrania poszcególnych faz w sygnalizacji).
Co do DDR po stronie zachodniej, to oczywiście, że tam powinna powstać DDR po obu stronach. I powstanie najpóźniej w momencie budowy linii tramwajowej
Jeśli chodzi o ruch rowerowy, to jest to nie tylko tranzyt, ale również ruch docelowo-źródłowy. Generalnie powinno to być projektowane tak, aby rowerem dało się przejechać bez problemów w dowolnej relacji (tak, jak jest to przecież projektowane dla samochodów...). A po stronie zachodniej, poza centrum handlowym, jest też spore osiedle oraz biurowiec. I o ile do Castoramy może faktycznie mało kto jeździ rowerem (zależy po co się jedzie), o tyle już w biurowcach odsetek osób przyjeżdżających do pracy w ten sposób to nawet... kilkanaście-kilkadziesiąt %. Niektóre biurowce mają nawet spore, zamykane parkingi rowerowe, wydzielone na parkingach podziemnych

Infrastruktura rowerowa również, ale na pewno nie w takim układzie, jak w propozycji

1/ Rowerzysta jadący w kierunku Miechowity po przejeździe w poprzek Młyńskiej jest wprowadzany na lewą stronę pasa ruchu. I teraz, aby jechać dalej, jego tor jazdy (musi dojechać do prawej krawędzi) przeplata się z torem jazdy samochodów na prawoskręcie Młyńska -> Miechowity.
2/ W drugą stronę jest jeszcze gorzej, bo rowerzysta jadący z Miechowity na drugą stronę Młyńskiej będzie po prawej... samochodów skręcających w prawo. I w ten sposób to nie może w żadnym wypadku funkcjonować

Ta druga sytuacja jest zresztą trochę analogiczna do tego, co mamy na Pl. Inwalidów jadąc Królewska -> Karmelicka i kiedy dojeżdżamy do ATW w momencie, gdy na wlocie Królewskiej jest zielone. Jadąc pasem ruchu dla rowerów mielibyśmy kolizję ze skręcającymi w prawo, z pasa znajdującego się... po naszej lewej

Żeby tam sensownie poprowadzić infrastrukturę rowerową, to jednak ten projekt będzie o wiele bardziej skomplikowany (uwzględniając również kwestię dogrania poszcególnych faz w sygnalizacji).
Co do DDR po stronie zachodniej, to oczywiście, że tam powinna powstać DDR po obu stronach. I powstanie najpóźniej w momencie budowy linii tramwajowej

Jeśli chodzi o ruch rowerowy, to jest to nie tylko tranzyt, ale również ruch docelowo-źródłowy. Generalnie powinno to być projektowane tak, aby rowerem dało się przejechać bez problemów w dowolnej relacji (tak, jak jest to przecież projektowane dla samochodów...). A po stronie zachodniej, poza centrum handlowym, jest też spore osiedle oraz biurowiec. I o ile do Castoramy może faktycznie mało kto jeździ rowerem (zależy po co się jedzie), o tyle już w biurowcach odsetek osób przyjeżdżających do pracy w ten sposób to nawet... kilkanaście-kilkadziesiąt %. Niektóre biurowce mają nawet spore, zamykane parkingi rowerowe, wydzielone na parkingach podziemnych

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Mnie dokładnie o to chodziło. W dodatku droga jest niemal wybitnie zbiorcza, tj. samych budynków przy ulicy nie ma, są one skupione do prostopadłych i równoległych. Dlatego, moim zdaniem, bardzo dobrym rozwiązaniem byłby DDR po środku, a dla wyjątku (jednego czy dwóch) można dorzucić zwykły przejazd rowerowy niemal prosto pod budynek. Rozwiązanie bardzo proste, a pozwoliłoby wykorzystać Rondo Barei jako idealny plac do spinania dróg dla rowerów, które przejeżdżałyby środkiem, zamiast "na raty" naokoło.Jeśli chodzi o ruch rowerowy, to jest to nie tylko tranzyt, ale również ruch docelowo-źródłowy. Generalnie powinno to być projektowane tak, aby rowerem dało się przejechać bez problemów w dowolnej relacji (tak, jak jest to przecież projektowane dla samochodów...).
MKM-owie to jednak wielkie: 

Skrzyżowanie Miechowity / Młyńska [projekt]
Czy ja wiem czy przeplata.. ja bym to bardziej nazwał scalaniem - wszak ul. Miechowity nie jest na tyle szeroka by przy ruchu z naprzeciwka samochody mogły wyprzedzać rowerzystów. Do tego samochody na Młyńskiej mają przecież czerwone światło (obecnie zgrane tylko z PdP) i prawoskręt odbywa się poprzez warunkową strzałkę. Tak więc zasada jest prosta - rowerzysta ma zielone światło (razem z pieszymi) a samochody mają czerwone + strzałka warunkowa. Jeśli więc spotka się rowerzysta i samochód i oboje chcą wjechać w Miechowity, to rowerzysta ma pierwszeństwo, bo ma zielone, a samochód jest na strzałce. Nie rozumiem co tu jest niebezpiecznego.kot_feliks pisze:1/ Rowerzysta jadący w kierunku Miechowity po przejeździe w poprzek Młyńskiej jest wprowadzany na lewą stronę pasa ruchu. I teraz, aby jechać dalej, jego tor jazdy (musi dojechać do prawej krawędzi) przeplata się z torem jazdy samochodów na prawoskręcie Młyńska -> Miechowity.
Skąd założenie, że samochody i rowerzyści będą jechać równolegle? Jedzie rowerzysta, samochód za rowerzystą. Rowerzysta jedzie prosto, samochód w prawo. Jedyny problem jaki tam widzę, to że rowerzysta oczekujący na zielone może zablokować zieloną strzałkę dla samochodów (autobusy wraz z rowerzystą muszą czekać na zielone).kot_feliks pisze:2/ W drugą stronę jest jeszcze gorzej, bo rowerzysta jadący z Miechowity na drugą stronę Młyńskiej będzie po prawej... samochodów skręcających w prawo.
Jak Ty byś to widział?kot_feliks pisze:Żeby tam sensownie poprowadzić infrastrukturę rowerową, to jednak ten projekt będzie o wiele bardziej skomplikowany (uwzględniając również kwestię dogrania poszcególnych faz w sygnalizacji).
