1:27 masz Bombke na "69" -> KGpablo pisze:Na tym nagraniu w ogóle nie dostrzegłem linii tramwajowej na Krowodrzę...Kaszmir pisze:Zresztą możemy prześledzić nagranie autora PSMKMS z północy (czyli jednego z dwóch najbardziej popularnych zlotów)
https://picasaweb.google.com/1048713142 ... 8813664386
Propozycje zmian w komunikacji nocnej
Moderator: Moderatorzy
Mam wrażenie, że nigdy jednak nie korzystałeś ze zlotów gwieździstych Tam już przed przyjazdem linii potrafią czekać tłumy na niektóre linie. Oczywiście te, które mają swoich pasażerów a nie są pustakami.pablo pisze:Czyli 5 minut przed odjazdem. Zróbcie zdjęcie dowolnej linii na pętli 5 minut przed odjazdem, nawet najbardziej popularnej. Myślicie, że będzie zatłoczona, jeśli jedzie zgodnie z planem i nie było zatrzymań?
Oczywiście między x:55 a odjazdem też dochodzą jacyś pasażerowie, jednak nie jest tak że po przyjeździe takie "601" czy "608" jest puste. A oprócz powyższego dochodzą również pasażerowie przesiadający się z innych linii (którzy na zlotach siłą rzeczy też są wcześniej) oraz ludzie, którzy wsiedli na poprzednich przystankach i jadą dalej bez przesiadki. "69" objeżdża CAŁĄ I obw., więc w niej powinno być tych pasażerów procentowo najwięcej.
A tymczasem są pustki. Dla porównania "601" już o 23:55 czy 0:55 potrafi być zapełnione w 80-90% w zwykły weekend (nie Andrzejki, z których było wspomniane zdjęcie "69")! Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że "64" w kier. Huty (gdy jeździło do PC) bywało puste, podobnie jak "69" do KG. W drugą stronię nie zwróciłem uwagi. Zgaduję, że z "62" jest podobnie - z badań potoków "609" wyszło, że pewne problemy były w dni powszednie - zapełnienie powyżej 90% - lecz wtedy kursował na nim 12-metrowiec, raz na godzinę!
Ostatnio zmieniony 9 gru 2013, o 13:54 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamiętam nie zlot ale w dzień powszedni wracałem późno opóźnionym PKP z Rzeszowa po godzinie 1:20 przychodzę na przystanek "608" i jest tłum ale gdy po chwili przyjechał autobus już mi zostały tylko stojące miejsca.Kaszmir pisze: Tam już przed przyjazdem linii potrafią czekać tłumy na niektóre linie. Oczywiście te, które mają swoich pasażerów a nie są pustakami.
Oczywiście między x:55 a odjazdem też dochodzą jacyś pasażerowie, jednak nie jest tak że po przyjeździe takie "601" czy "608" jest puste.
Ostatnio zmieniony 9 gru 2013, o 17:50 przez brovar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Inspektor
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 paź 2013, o 20:14
- Lokalizacja: Kraków
Dwa tygodnie temu w sobotę o 3 w stronę Krowodrzy odjechał EU8N z 80% frekwencją. Wszystkie siedzące zajęte, dużo ludzi stało.Kaszmir pisze:Zresztą możemy prześledzić nagranie autora PSMKMS z północy (czyli jednego z dwóch najbardziej popularnych zlotów)
Ostatnio zmieniony 9 gru 2013, o 18:15 przez Maciek2207, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczorajsza noc (ndz/pon), zlot o północy:
> "601" kier. Czyżyny - miejsca siedzące zajęte, część osób stoi,
> "69 za tramwaj" kier. KG - wolne miejsca siedzące.
Zapytam. Jeśli z badań np. "609" wyszło, że w dni powszednie typowy kurs (raz na godzinę) przewoził 40-90 osób (zależnie od kierunku i godziny), to skąd ma się nagle wziąć potok uzasadniający kursowanie 200-osobowego tramwaju dwa razy częściej??
A "64"? Fakt, dawne "601" jeździło pełne, przez Królewską do Bronowic. Tyle, że... olbrzymia część jego potoku to byli studenci z Miasteczka Studenckiego. Wtedy żadna nocka nie jeździła przez MS, więc siłą rzeczy ludzie jechali tramwajem i podchodzili Piastowską do akademików. Potem zamieniono autobus w tramwaj, jednocześnie przenosząc "601" na Armii Krajowej. Efekt? Studenci dalej jeżdżą autobusem, bo teraz mogą nim podjechać bliżej. A w tramwaju pustki
No ale co tam. Bogatego stać, więc utrzymujmy nocne tramwaje. Najwyżej jak będzie trzeba, znów się potnie autobusy w Hucie. Który następny? Może by tak "128" znów przyciąć? Albo "501"?
> "601" kier. Czyżyny - miejsca siedzące zajęte, część osób stoi,
> "69 za tramwaj" kier. KG - wolne miejsca siedzące.
E? To raczej ja mam wrażenie, że wg Ciebie puszczenie nocnego tramwaju nagle sprawia, że kilkukrotnie większe tłumy rzucą się na linię.pablo pisze:Jak Was czytam, to zaczynam mieć wrażenie, że wystarczy gdy jakąś nocną relację zacznie obsługiwać tramwaj zamiast autobusu, to zaczyna ona świecić pustkami.
Zapytam. Jeśli z badań np. "609" wyszło, że w dni powszednie typowy kurs (raz na godzinę) przewoził 40-90 osób (zależnie od kierunku i godziny), to skąd ma się nagle wziąć potok uzasadniający kursowanie 200-osobowego tramwaju dwa razy częściej??
A "64"? Fakt, dawne "601" jeździło pełne, przez Królewską do Bronowic. Tyle, że... olbrzymia część jego potoku to byli studenci z Miasteczka Studenckiego. Wtedy żadna nocka nie jeździła przez MS, więc siłą rzeczy ludzie jechali tramwajem i podchodzili Piastowską do akademików. Potem zamieniono autobus w tramwaj, jednocześnie przenosząc "601" na Armii Krajowej. Efekt? Studenci dalej jeżdżą autobusem, bo teraz mogą nim podjechać bliżej. A w tramwaju pustki
No ale co tam. Bogatego stać, więc utrzymujmy nocne tramwaje. Najwyżej jak będzie trzeba, znów się potnie autobusy w Hucie. Który następny? Może by tak "128" znów przyciąć? Albo "501"?
Ostatnio zmieniony 17 gru 2013, o 23:37 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 4 razy.
Temat jakoś ucichł, mapki i plany już zostały blisko 3 miesiące temu zatwierdzone, a teraz cisza. Czy trafiły do Rad Dzielnic oraz ZIKiT? Szczerze powiedziawszy po zmianie trasy 154 przez Wybickiego, wolałbym żeby proponowana trasa nowego 603 biegła tak samo jak 154 czyli również przez Wybickiego, ale zdaję sobie sprawę, że to niewykonalne już, gdyż chodzi o to, żeby obsłużyć Krowodrzę Górkę, z drugiej strony jak co drugi kurs miałby kończyć na KG a reszta jechać na Prądnik Biały to by się dało, ale ze znaczną stratą dla KG, więc i tak nie ma co marzyć by na karcie na 154 móc pojechać nocnym 603 z Centrum do domu..
Wczoraj (zasadniczo dzisiaj) miałem okazję być na dworcu przy zlocie o 1:00. Większość autobusów i tramwajów odjechała z całkiem przyzwoitym napełnieniem. 64 w kier. Os. Piastów napełnienie ok. 60%, 69 za tramwaj w kierunku Krowodrzy odjechał z zapełnieniem ok. 80% i stopniowo od Nowego Kleparza zaczął się wypróżniać.
Zasadniczo stwierdzam, że w weekend kursy z taktem ~30 min były dobrym posunięciem.
Zasadniczo stwierdzam, że w weekend kursy z taktem ~30 min były dobrym posunięciem.
Nie może być tak, że będzie , jak było.
Tylko zauważ że o wpół do pełnej godziny to tylko 3, a w weekendy 4 linie odjeżdżają. Więc wymiana pasażerska jest mniejsza i mniej ludzi korzysta z tych kursów.
Tutaj znajdziesz różne mapy, schematy, obliczenia i wykazy, które dotychczas udostępniłem.
-
- Inspektor
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 paź 2013, o 20:14
- Lokalizacja: Kraków
Ale gdzie? Tak po prostu na ulicę?slowak99 pisze:, 69 za tramwaj w kierunku Krowodrzy odjechał z zapełnieniem ok. 80% i stopniowo od Nowego Kleparza zaczął się wypróżniać.
I nikt nie zwrócił mu uwagi, że w miejscu publicznym nie wolno?
Są lepsze słowa na określenie tego zjawiska jakim jest wychodzenie ludzi z autobusu na przystankach.
Od ostatniej wersji projektu minęło trochę czasu. Bez zbędnych wstępów przechodzę do rzeczy:
Wersja profesjonalna 5.1 • Wersja "dla ludu" 5.1 • Folder z przykładowymi rozkładami
Najważniejsze zmiany:
1) Przy obliczeniu kosztów uwzględniono nową, uboższą pulę wzkm/pckm (jakiś czas temu zlikwidowano jeden kurs linii "64").
2) Dodano jeden kurs na liniach "częstych" w weekendy. Dzięki temu wysoka częstotliwość (co 20 minut) będzie zachowana aż do godziny 3:00.
3) Zrezygnowano z linii "618" na rzecz linii "611" i wzmocnień na "608"
4) Skrócono wzmocnienia linii "609" do placu Centralnego.
Ad 1: Mimo zmniejszenia puli pieniędzy przeznaczanej na komunikację nocną i wielu wzmocnień, które pojawiły się między wersją 4.0 a 5.1, projekt dalej niesie ze sobą oszczędności w wysokości nieco ponad 500 zł na tydzień.
Ad 2: Długo myślałem nad tym, czy w weekendy dodać jeden kurs na liniach "częstych". Zdecydowałem się na taki krok, gdyż w badaniach potoków linii nocnych wyszło, że na kilku liniach (szczególnie "601") większe napełnienie jest na kursach wykonywanych z Dworca Głównego o godzinie 2:00, niż 1:00. Pomijając linię "601", na której wysokie napełnienie było też wynikiem częstotliwości (f-60; badania było robione w kwietniu 2013, a więc przed wydłużeniem linii "618"), innym szczególnie martwiącym mnie przypadkiem był kurs linii "64" sobotnio-niedzielnej nocy wykonywany właśnie o godzinie 2:00 z Dworca w kierunku Bronowic Małych, gdzie pod Dworcem miał on 59, pod Bagatelą 144, a na placu Inwalidów już 165 pasażerów. Co prawda i tak takie napełnienie nie przekracza możliwości autobusu przegubowego (~170 miejsc), a i był to jednostkowy przypadek, niemniej w obawie, czy duże wzmocnienia do godziny 2:00 będą wystarczające, i mając na uwadze fakt, że wydłużenie wzmocnień o godzinę będzie kosztowało jakieś 2500 zł na tydzień (w tej chwili już nie pamiętam dokładnie ile to było), postanowiłem tak zrobić. W razie, gdyby kursy o 2:20 i 2:40 jeździły z napełnieniem poniżej średnio 30 osób, można by powrócić do koncepcji wzmocnień w godzinach 23:40-2:00, zamiast 23:40-3:00.
Ad 3: Tutaj również miałem problem z ułożeniem tego w jedną całość. Zlikwidowałem linię "618". Jej rolę na odcinku Dworzec Główny – Nowa Huta przejęła linia "608", która teraz na odcinku Osiedle Piastów – Dworzec Główny jest linią "częstą" (ta, wiem, że pewnie ZIKiT będzie chciał oznaczyć tę linię jedno- lub dwukierunkowo jako "618", ale kwestia numerka to już sprawa trzeciorzędna). Z kolei na odcinku z Dworca Głównego do MS AGH linię tę zastąpi linia "611". Dlaczego taki krok? Otóż, jak wynika z badań napełnień, bardzo dużo osób wysiada z linii "601" na przystankach Uniwersytet Rolniczy, Bosaków, Miechowity i Bora-Komorowskiego, gdzie linia "618" już nie dociera. Pod Uniwersytetem Rolniczym na niektórych kursach wysiada połowa autobusu! Na pozostałych ww. przystankach wymiana pasażerska sięga nawet do 30 osób na jeden przystanek i na 60 osób na cały ten odcinek (Brogi – Bora-Komorowskiego; z przystankiem pod UR-em to i coś koło 90 osób będzie). Dlatego postanowiłem stworzyć linię "611", która od MS AGH do Wiślickiej jeździłaby dokładnie tak samo jak linia "601" (z pętlą na Cichym Kąciku po jednej i na Skarżyńskiego po drugiej stronie).
Przy okazji zastanowiłem się, co zrobić z linią "608", gdyż dosyć duży potok na tej linii występuje do przystanku Os. Jagiellońskie, jednak f-20/30 na tej linii od Zajezdni Bieńczyce nie byłby chyba najlepszym pomysłem. "608" z f-60 na Obrońców Krzyża spokojnie wystarczy.
Ad 4: Skróciłem te wzmocnienia ze względu na kilka rzeczy:
1) ilość brygad: na niektórych kursach postój niektórych brygad wynosiłby całą 1 (słownie: jedną) minutę, co wydaje mi się nie najlepszym pomysłem;
2) napełnienia: odcinek Klasztorna-Struga nie miał jakiegoś dużego zapełnienia, w związku z czym na tej zmianie stracą (a w zasadzie, porównując ze stanem obecnym: nie zyskają) tylko pojedyncze osoby;
3) koszty: taka zmiana to jest oszczędność rzędu ~2k zł na tydzień.
Również po analizie napełnień na liniach nocnych doszedłem do wniosku, że:
1) Napełnienia pojazdów w noce powszednie są na tyle małe, że byłbym skory do takiego układu:
— tabor midi: 637
— tabor standardowy: 601, 603, 605, 609, 610, 611, 902, 904
— tabor wielkopojemny: 604, 608
W razie problemów można by na "601" oraz główne brygady "603" skierować przeguby, ale w związku ze wzmocnieniami na linii "601" ("611") oraz dodatkowym kursem na linii "603", nie wydaje mi się konieczne.
2) Tabor w noce weekendowe:
— tabor midi: 612, 637, 643, 903, 915
— tabor standardowy: 610, 902
— tabor wielkopojemny: 601, 603, 604, 605, 608, 609, 611, 904
3) Jedynymi problematycznymi kwestiami, z jakimi przyszło mi się borykać, są linie "610" oraz "637", a w zasadzie ich częstotliwość w weekendy. Napełnienie "610" szałowe nie jest i teoretycznie f-60 w weekendy (z dodatkowymi kursami o 23:40 i 4:30) obsługiwane przegubami dałyby radę. Z tym, że wtedy zniknąłby nam dosyć pokaźny obszar obsługiwany linią o godzinach innych niż pełne, a co za tym idzie – napełnienie byłoby mniej równomiernie rozłożone. Dlatego też wolałbym "610" z f-20, ale z taborem 12-metrowym. W razie czego można to zmienić.
Podobnie ma się kwestia z linią "637". Tutaj, przez analogię do "610" są dwie opcje: albo f-60 (+23:40) i tabor midi+, albo f-20 i tabor midi.
Jeśli dotarłeś do końca moich wypocin to szczerze Ci gratuluję ( ). W pliku z omówieniem "profesjonalnym" dodałem parę stron z... hm, omówieniem profesjonalnym Może jest tam coś, czego tutaj nie omawiałem.
Na koniec tylko poinformuję, że projekt nie jest pozostawiony samemu sobie i gdy się coś z tego urodzi, to tutaj o tym poinformuję.
Wersja profesjonalna 5.1 • Wersja "dla ludu" 5.1 • Folder z przykładowymi rozkładami
Najważniejsze zmiany:
1) Przy obliczeniu kosztów uwzględniono nową, uboższą pulę wzkm/pckm (jakiś czas temu zlikwidowano jeden kurs linii "64").
2) Dodano jeden kurs na liniach "częstych" w weekendy. Dzięki temu wysoka częstotliwość (co 20 minut) będzie zachowana aż do godziny 3:00.
3) Zrezygnowano z linii "618" na rzecz linii "611" i wzmocnień na "608"
4) Skrócono wzmocnienia linii "609" do placu Centralnego.
Ad 1: Mimo zmniejszenia puli pieniędzy przeznaczanej na komunikację nocną i wielu wzmocnień, które pojawiły się między wersją 4.0 a 5.1, projekt dalej niesie ze sobą oszczędności w wysokości nieco ponad 500 zł na tydzień.
Ad 2: Długo myślałem nad tym, czy w weekendy dodać jeden kurs na liniach "częstych". Zdecydowałem się na taki krok, gdyż w badaniach potoków linii nocnych wyszło, że na kilku liniach (szczególnie "601") większe napełnienie jest na kursach wykonywanych z Dworca Głównego o godzinie 2:00, niż 1:00. Pomijając linię "601", na której wysokie napełnienie było też wynikiem częstotliwości (f-60; badania było robione w kwietniu 2013, a więc przed wydłużeniem linii "618"), innym szczególnie martwiącym mnie przypadkiem był kurs linii "64" sobotnio-niedzielnej nocy wykonywany właśnie o godzinie 2:00 z Dworca w kierunku Bronowic Małych, gdzie pod Dworcem miał on 59, pod Bagatelą 144, a na placu Inwalidów już 165 pasażerów. Co prawda i tak takie napełnienie nie przekracza możliwości autobusu przegubowego (~170 miejsc), a i był to jednostkowy przypadek, niemniej w obawie, czy duże wzmocnienia do godziny 2:00 będą wystarczające, i mając na uwadze fakt, że wydłużenie wzmocnień o godzinę będzie kosztowało jakieś 2500 zł na tydzień (w tej chwili już nie pamiętam dokładnie ile to było), postanowiłem tak zrobić. W razie, gdyby kursy o 2:20 i 2:40 jeździły z napełnieniem poniżej średnio 30 osób, można by powrócić do koncepcji wzmocnień w godzinach 23:40-2:00, zamiast 23:40-3:00.
Ad 3: Tutaj również miałem problem z ułożeniem tego w jedną całość. Zlikwidowałem linię "618". Jej rolę na odcinku Dworzec Główny – Nowa Huta przejęła linia "608", która teraz na odcinku Osiedle Piastów – Dworzec Główny jest linią "częstą" (ta, wiem, że pewnie ZIKiT będzie chciał oznaczyć tę linię jedno- lub dwukierunkowo jako "618", ale kwestia numerka to już sprawa trzeciorzędna). Z kolei na odcinku z Dworca Głównego do MS AGH linię tę zastąpi linia "611". Dlaczego taki krok? Otóż, jak wynika z badań napełnień, bardzo dużo osób wysiada z linii "601" na przystankach Uniwersytet Rolniczy, Bosaków, Miechowity i Bora-Komorowskiego, gdzie linia "618" już nie dociera. Pod Uniwersytetem Rolniczym na niektórych kursach wysiada połowa autobusu! Na pozostałych ww. przystankach wymiana pasażerska sięga nawet do 30 osób na jeden przystanek i na 60 osób na cały ten odcinek (Brogi – Bora-Komorowskiego; z przystankiem pod UR-em to i coś koło 90 osób będzie). Dlatego postanowiłem stworzyć linię "611", która od MS AGH do Wiślickiej jeździłaby dokładnie tak samo jak linia "601" (z pętlą na Cichym Kąciku po jednej i na Skarżyńskiego po drugiej stronie).
Przy okazji zastanowiłem się, co zrobić z linią "608", gdyż dosyć duży potok na tej linii występuje do przystanku Os. Jagiellońskie, jednak f-20/30 na tej linii od Zajezdni Bieńczyce nie byłby chyba najlepszym pomysłem. "608" z f-60 na Obrońców Krzyża spokojnie wystarczy.
Ad 4: Skróciłem te wzmocnienia ze względu na kilka rzeczy:
1) ilość brygad: na niektórych kursach postój niektórych brygad wynosiłby całą 1 (słownie: jedną) minutę, co wydaje mi się nie najlepszym pomysłem;
2) napełnienia: odcinek Klasztorna-Struga nie miał jakiegoś dużego zapełnienia, w związku z czym na tej zmianie stracą (a w zasadzie, porównując ze stanem obecnym: nie zyskają) tylko pojedyncze osoby;
3) koszty: taka zmiana to jest oszczędność rzędu ~2k zł na tydzień.
Również po analizie napełnień na liniach nocnych doszedłem do wniosku, że:
1) Napełnienia pojazdów w noce powszednie są na tyle małe, że byłbym skory do takiego układu:
— tabor midi: 637
— tabor standardowy: 601, 603, 605, 609, 610, 611, 902, 904
— tabor wielkopojemny: 604, 608
W razie problemów można by na "601" oraz główne brygady "603" skierować przeguby, ale w związku ze wzmocnieniami na linii "601" ("611") oraz dodatkowym kursem na linii "603", nie wydaje mi się konieczne.
2) Tabor w noce weekendowe:
— tabor midi: 612, 637, 643, 903, 915
— tabor standardowy: 610, 902
— tabor wielkopojemny: 601, 603, 604, 605, 608, 609, 611, 904
3) Jedynymi problematycznymi kwestiami, z jakimi przyszło mi się borykać, są linie "610" oraz "637", a w zasadzie ich częstotliwość w weekendy. Napełnienie "610" szałowe nie jest i teoretycznie f-60 w weekendy (z dodatkowymi kursami o 23:40 i 4:30) obsługiwane przegubami dałyby radę. Z tym, że wtedy zniknąłby nam dosyć pokaźny obszar obsługiwany linią o godzinach innych niż pełne, a co za tym idzie – napełnienie byłoby mniej równomiernie rozłożone. Dlatego też wolałbym "610" z f-20, ale z taborem 12-metrowym. W razie czego można to zmienić.
Podobnie ma się kwestia z linią "637". Tutaj, przez analogię do "610" są dwie opcje: albo f-60 (+23:40) i tabor midi+, albo f-20 i tabor midi.
Jeśli dotarłeś do końca moich wypocin to szczerze Ci gratuluję ( ). W pliku z omówieniem "profesjonalnym" dodałem parę stron z... hm, omówieniem profesjonalnym Może jest tam coś, czego tutaj nie omawiałem.
Na koniec tylko poinformuję, że projekt nie jest pozostawiony samemu sobie i gdy się coś z tego urodzi, to tutaj o tym poinformuję.
Jeżeli dobrze porównałem wersje pro/dla ludu z przykładowymi rozkładami to trasy 604/609 zawierające kolejno wyrażenia "po trasie 64/62" nie uwzględniają ostatnich zmian tras 64 i 62. Nawet jeśli uważasz te zmiany za czasowe to myślę że lepiej by było wypisać pogrubione trasy ulicami, bez odwołania do (nie)istniejącej siatki.