Wieliczka, Biskupice

[Kaszmir]

Dlatego 304 należy zostawić w takim kształcie, w jakim teraz jest. To znowu zamieszanie, znowu podwójne rozkłady etc...

Wg mnie jednak ważniejsze jest czy ludzie mieszczą się do autobusów, niż to czy jest jeden czy dwa numerki. Lepsze "304+314" co 7,5 minuty, niż "304" co 10.

Ewentualnie jeżeli coś ma pomóc to 314 przekwalifikowanie na szczytówkę i bez wjazdu pod szpital oraz z przystankiem R. Grunwaldzkie w kierunku Wieliczki.

Do "304" ludzie nie mieszczą się już na Alejach - sam to potwierdzam. "314" nic nie pomogło, i nawet dodanie przystanku "Rondo Grunwaldzkie" w kier. Wieliczki (samo w sobie słuszne) niewiele tu zmieni.

314 coraz bardziej się przyjmuje. Dzisiaj widziałem kilka kursów na Wielickiej/ Bieżanowskiej i ładnie zapełnione.

Jasne, na pewno "314" ma jakichś pasażerów. Jednak w tym samym czasie do "304" ludzie nie mieszczą się już na początku trasy.

[Kaszmir]

Przeliczyłem dla zabawy Tu rozkłady, poniżej opis.
"304" obecnie - zdjęcie
"304" + nowe "314" (wariant z "204" przez Szpital Uniwersytecki) - zdjęcie
"304" + nowe "314" (wariant bez "204" przez Szpital Uniwersytecki) - zdjęcie

Przy rezygnacji z obecnego "314" i w zamian podzieleniu "304" na dwie: do Dworca ("304") i do Nowego Kleparza (nowe "314"), starczyłoby na ~f=7,5 od rana aż do końca obecnego szczytu, a także na wzmocnienie z ~f=20 na ~f=15 wieczorem (ważne, bo "503" ma wtedy ~f=15, dzięki temu raz że "304" byłoby częściej, a dwa że obie byłyby skoordynowane dając ~f=7,5 do końca dnia). "304+314" stałoby się wtedy chyba najmocniejszą linią autobusową w mieście, można by też skoordynować "304+314" z "503" dając częstotliwość:
-> co 3-4 minuty w szczycie ("304+314" i "503" co 7,5 minuty każda)
-> 4+4+7 minut w międzyszczycie ("304+314" co 7,5 minuty, "503" co 15)
-> co 7-8 minut wieczorem ("304" i "503" co 15 minut każda).

Starczyłoby też wzkm na skierowanie "204" przez Szpital Uniwersytecki, więc rejon ten zyskałby więcej kursów ("204" ma wyższe ~f niż "314") oraz dodatkowe kursy w weekendy ("314" jeździ tylko w dni powszednie). Oczywiście, tak jak powiedziano, wydłużyłoby to przejazd "204" o 3-4 minuty, jednak w zamian przyspieszyłoby "314". Do tego, taka zmiana poprawiłaby takt "204" z "244" w Wieliczce: np. w szczycie obecnie jest to 5+19, a byłoby 9+15.

Wzkm chyba starczyłoby jeszcze na dodatkowy kurs "304" w soboty i w święta, dzięki czemu można by utrzymać ~f=20 (zamiast ~f=30) jedną godzinę dłużej popołudniu, co też poprawiłoby takt z "503" (które jeździ z ~f=20 dłużej, więc obecnie "304" i "503" są skoordynowane w weekendy tylko do ok. godz. 17-18).

Drugi wariant to nie puszczanie "204" przez Szpital Uniwersytecki. Oszczędzone wzkm można by przeznaczyć na dodatkowe trzy kursy "304" w soboty i święta (plus wspomniany wyżej jeden, razem cztery) co dałoby ~f=20 prawie do końca kursowania i również koordynację z "503" do późnego wieczora (rozkład "503" dla porównania).

[Locutus]

No to teraz już czas uderzać gdzie się da i lobbować za tym pomysłem.

Pozdrawiam!
LOKI

[yosujiro]

Pomysł bardzo fajny, ale takt nam się kompletnie posypie przy próbie wyjechania 314 z Kleparza Regularnie tam jestem i myślę, że w szczycie może to zajmować nawet 5 min.

[lukasmaj]

Pomysł bardzo fajny, ale takt nam się kompletnie posypie przy próbie wyjechania 314 z Kleparza Regularnie tam jestem i myślę, że w szczycie może to zajmować nawet 5 min.

Racja! Ja 304 bym nie ruszał i zostawił f=10 przez cały dzień tak jak jest teraz. Przez zaproponowany podział, zamiast autobusu co 10 minut, okaże się że będzie najczęściej co 13 i 2 minuty z racji opóźnień, nic nie wyjdzie z zaplanowanego taktu 7,5. Natomiast 314 powinna kursować tak jak wyżej napisałem tylko w godzinach szczytu z f 20 minut, bez wjazdu pod Szpital. Chodzi o to by posiadacze miesięcznych na 304 mogli korzystać z 314. Teraz nie ma takiej możliwości.

Ogólnie nie wiem czy nie należy się zastanowić nad zupełnie innym, nowym rozwiązaniem. Część pasażerów z 304 dojeżdża tylko w rejon Bieżanowskiej i przesiada się na tramwaj w kierunku Ronda Mogilskiego, Grzegórzeckiego czy Nowej Huty. Ostatnio został otworzony przejazd pod wiaduktem w Kokotowie (droga łącząca Brzegi z Śledziejowicami a dalej Wieliczka). Czy nie zasadne jest więc wyprowadzenie części ruchu pasażerskiego z Wieliczki w rejon Małego Płaszowa z przesiadką na tramwaj, którym w kilka minut dowiezie na Mogilskie czy Grzegórzeckie? Opcja jest, wystarczy przedłużyć 264 kończące w Brzegach do Wieliczki. Zyska też Wielicka Strefa Inwestycyjna.

[Kaszmir]

Racja! Ja 304 bym nie ruszał i zostawił f=10 przez cały dzień tak jak jest teraz. Przez zaproponowany podział, zamiast autobusu co 10 minut, okaże się że będzie najczęściej co 13 i 2 minuty z racji opóźnień, nic nie wyjdzie z zaplanowanego taktu 7,5. Natomiast 314 powinna kursować tak jak wyżej napisałem tylko w godzinach szczytu z f 20 minut, bez wjazdu pod Szpital. Chodzi o to by posiadacze miesięcznych na 304 mogli korzystać z 314. Teraz nie ma takiej możliwości.

Ogólnie nie wiem czy nie należy się zastanowić nad zupełnie innym, nowym rozwiązaniem. Część pasażerów z 304 dojeżdża tylko w rejon Bieżanowskiej i przesiada się na tramwaj w kierunku Ronda Mogilskiego, Grzegórzeckiego czy Nowej Huty. Ostatnio został otworzony przejazd pod wiaduktem w Kokotowie (droga łącząca Brzegi z Śledziejowicami a dalej Wieliczka). Czy nie zasadne jest więc wyprowadzenie części ruchu pasażerskiego z Wieliczki w rejon Małego Płaszowa z przesiadką na tramwaj, którym w kilka minut dowiezie na Mogilskie czy Grzegórzeckie? Opcja jest, wystarczy przedłużyć 264 kończące w Brzegach do Wieliczki. Zyska też Wielicka Strefa Inwestycyjna.

A mi się wydaje, że Ty jednak chcesz przede wszystkim bronić "314" w obecnej formie, a poratowanie pasażerów "304" schodzi jednak na drugi plan. Do "304" ludzie nie mieszczą się już na Alejach. Jak zatem ma mu pomóc "314" z ronda Grunwaldzkiego, nawet gdybyś z niego zrobił szczytówkę co 20 minut?

Że "314" by łapało opóźnienie przy wyjeździe z Nowego Kleparza? A "304" jadąc z Dworca to nie łapie? Łapie tak samo, bo mimo że jest tam buspas to jest on zwykle... zakorkowany przez auta skręcające na Nowym Kleparzu w prawo, w przełączkę do Wrocławskiej / Prądnickiej. Zresztą, co stoi na przeszkodzie by w rozkładzie ciut zwiększyć czas wyjazdu "314" z Nowego Kleparza?

Jednak nawet gdyby część kursów jeździła np. we wspomnianym przez Ciebie odstępie 2+13. Zaryzykuję stwierdzenie, że to i tak lepsze niż 20+0 które możemy mieć teraz. Sam w zeszłym tygodniu widziałem dwa "304" jadące zderzak w zderzak, czyli któryś kurs wcześniej zwyczajnie wyleciał. Powtórzę: "314" do Nowego Kleparza nie rozwiązałoby wszystkich problemów które ma "304", ale byłoby lepiej.

Z przedłużeniem "264" do Wieliczki to dobry pomysł, zresztą mówiło się o tym swojego czasu. Jednak znów, problemu "304" nie rozwiąże to wcale, bo "264" kursuje... raz na godzinę, a nawet rzadziej. Kto ma jechać do ronda Mogilskiego, i tak będzie wolał "304" i przesiadkę na "9/49" i "50".

[lolek-12]

A nie można uwzględnić ten wyjazd w rozkładzie dorzucając przykladowo 2-3 minuty ekstra? Jak dla mnie rozwiązanie Kaszmira jest na pewno lepsze od obecnego.

[Cukier]

A "304" jadąc z Dworca to nie łapie? Łapie tak samo, bo mimo że jest tam buspas to jest on zwykle... zakorkowany przez auta skręcające na Nowym Kleparzu w prawo, w przełączkę do Wrocławskiej / Prądnickiej.

To jest relatywnie krótki odcinek który autobusiarze często omijają środkowym pasem. O opóźnieniach to możemy mówić jak gdy na potęgę auta jadą prosto przez skrzyżowanie z Kamienną, bo wtedy korek na buspasie jest i w stanie sięgnąć ślimaka. Ale od tego są bagiety żeby takie zachowania tępić. I to nie jest tak że powinny stać tam non stop bo to naprawdę nie dzieje się stale tylko w stanach szczególnego zakorkowania.

Zresztą, co stoi na przeszkodzie by w rozkładzie ciut zwiększyć czas wyjazdu "314" z Nowego Kleparza?

Przykładowo to, że kiedyś może korka nie być i przyjedzie na przelotowy już na ATW te 2-3 minuty za wcześnie i będzie musiał odstać bo nadspieszony nie ma prawa odjechać.

Poza tym jest jeszcze jeden problem: jadąc od południa trzeba stracić tak lekko z 5 minut na lewoskręt z ATW w Prądnicką i później wjazd na pętlę, do tego jest ona na tyle odległa od całego skrzyżowania że do kitu wychodzi kwestia przesiadek gdyby ktoś chciał jechać choćby na Pawią.

A tak naprawdę to ile realnie to 2070 metrów per kółko robi różnicy? Dużo gorzej by było po prostu dołożyć kursów "304" na stałej trasie?

[lukasmaj]

A tak naprawdę to ile realnie to 2070 metrów per kółko robi różnicy? Dużo gorzej by było po prostu dołożyć kursów "304" na stałej trasie?

Trafione w sedno Tak naprawdę zanim autobus dojedzie na pętle Nowy Kleparz, w tym czasie dojeżdżałby do Politechniki. Z Politechniki do Ogrodowej śmieszna odległość. Jest sens rozdrabniać? Inna sprawa, że obecna częstotliwość jest odpowiednia, tylko potrzeba autobusów przegubowych. ZTP broni się jednak rękami i nogami aby ich nie wysyłać na 304, co jakiś czas wymyślane są nowe argumenty. Warszawa wysyła przegubowce na linie strefowe, w Krakowie jest problem.

[pasazer_mobilisu]

@Cukier chcąc jechać na Pawią można przesiąść się na 179 lub 192 już na Placu Inwalidów, niestety są to jednak dwie linie mniej niż z Nowego Kleparza.
To ZTP się wzbrania a nie MPK? Coraz gorsze mam o nich zdanie ostatnio, na aglomeracyjnym "292" jeździły przegubowce (i mieściły się na pętli gdzie już się nie mieszczą ). Nikt w Wieliczce nie próbował powiększyć tej rzekomo za małej pętli? Przeguby to by było dobre rozwiązanie, zwiększenie f również, pomysł Kaszmira tak samo aczkolwiek z wyżej wymienionymi wadami, tymczasem mamy "314" - jakie ma zapełnienia i czy w "304" nie ma już sardynek?

[Kaszmir]

To jest relatywnie krótki odcinek który autobusiarze często omijają środkowym pasem. O opóźnieniach to możemy mówić jak gdy na potęgę auta jadą prosto przez skrzyżowanie z Kamienną, bo wtedy korek na buspasie jest i w stanie sięgnąć ślimaka. Ale od tego są bagiety żeby takie zachowania tępić.

Ale nie stoją, i na tym odcinku "304" też łapie opóźnienia.

Przykładowo to, że kiedyś może korka nie być i przyjedzie na przelotowy już na ATW te 2-3 minuty za wcześnie i będzie musiał odstać bo nadspieszony nie ma prawa odjechać.

Jak ktoś chce - szuka sposobu, jak ktoś nie chce - szuka powodu Przecież "314" zaczynałoby przy Nowym Kleparzu - jeśli kierowca widziałby, że nie ma korka do skrętu, to zawsze mógłby po prostu wyjechać minutę-dwie później z pętli. A tych rzadkich wypadkach gdy akurat nie byłoby korka i akurat nie wyjechał później - trudno, odczekać te dwie minuty na następnym przystanku.

Poza tym jest jeszcze jeden problem: jadąc od południa trzeba stracić tak lekko z 5 minut na lewoskręt z ATW w Prądnicką i później wjazd na pętlę, do tego jest ona na tyle odległa od całego skrzyżowania że do kitu wychodzi kwestia przesiadek gdyby ktoś chciał jechać choćby na Pawią.

Będzie dalej "304" co 15 minut do Dworca. Tak samo jak "179" i "192", w stronę powrotną również "130" i "154". I masa innych linii jadąca do Teatru Słowackiego z Placu Inwalidów, Muzeum Narodowego, Jubilatu.

A tak naprawdę to ile realnie to 2070 metrów per kółko robi różnicy? Dużo gorzej by było po prostu dołożyć kursów "304" na stałej trasie?

Różnica jest duża, czterysta tysięcy złotych rocznie. Jakby się znalazły te pieniądze to wiadomo, super gdyby "304" było na całej trasie z ~f=7,5. Jednak raczej może być ciężko, zwłaszcza że w ZTP dziura taka że cięli nawet "133" wieczorem.

[Zieleńczanin]

Od 4 stycznia dochodzą do "274" obiecane kursy.

[lukasmaj]

Od 4 stycznia dochodzą do "274" obiecane kursy.

Może kolejną zmianą będzie wydłużenie do Gdowa

[Krzysiek Mietla]

274
od 04.01.2020
Zmiana rozkładu jazdy
Szanowni Pasażerowie,

Uprzejmie informujemy, że na wniosek Gminy Biskupice, od dnia 04.01.2020 r. (sobota) zostanie wprowadzona korekta rozkładu jazdy linii 274, zakładająca następujące zmiany:

• uruchomienie 4 dodatkowych par kursów w dni powszednie i zwiększenie częstotliwości kursowania do 60 minut w godzinach szczytu;

• korekty wybranych godzin odjazdów w soboty i dni świąteczne w godzinach porannych.

http://kmkrakow.pl/

[luki118]

W najbliższym czasie ma odbyć się przejazd techniczny linii 214. Mieszkańcy domagają się jej wydłużenia do miejscowości Podstolice - Wielicka Informacja Komunikacyjna - WIK