Wszystkich Świętych 2020
Moderator: Moderatorzy
Wszystkich Świętych 2020
Dziś, pomimo gorszej niż wczoraj pogody, frekwencja zarówno na cmentarzach, jak i w dodatkowych liniach wydaje się być większa. Tłumów nie ma, ale ludzi jednak więcej.
Wszystkich Świętych 2020
Byłem dzisiaj z rodziną na Batowicach to ludzi od groma - autobusy puste nie jeżdżą a samochodów mnóstwo - ciężko gdziekolwiek zaparkować. 

Wszystkich Świętych 2020
Ktoś wie jak rejon przy wiaduktach będzie wyglądać według planów? Czy S7 przebiegnie na wiadukcie nad torami tramwajowymi?Jamnik pisze: ↑25 paź 2020, o 00:13http://www.psmkms.krakow.pl/index.php/w ... -2-11-2020Jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc związanych z kursowaniem dodatkowych linii cmentarnych w Krakowie jest rejon tak zwanych "wiaduktów". To właśnie tutaj torowisko tramwajowe w kierunku Wzgórz Krzesławickich poprowadzono po dwóch dawnych wiaduktach linii kolejowej do Kocmyrzowa. W pobliżu znajduje się Cmentarz Grębałów. Poza tramwajami, przejeżdżają tędy również autobusy linii cmentarnych. Miejsce to co roku przyciąga osoby fotografujące tramwaje i autobusy. Nic dziwnego, znajduje się ono nieco na uboczu. Dodatkowo, pojazdy komunikacji miejskiej można tu uwiecznić na zdjęciach na tle przyrody, przyjmującej w okresie uroczystości Wszystkich Świętych piękne jesienne barwy.
"Wiadukty" takie jakie znamy doskonale, najpewniej w tym roku będzie można zobaczyć po raz ostatni. W tym rejonie powstanie bowiem węzeł drogi ekspresowej S7. Przygotowania do budowy już się rozpoczęły. W rejonie "wiaduktów" ruszyło bowiem usuwanie istniejącej zieleni. Dzięki temu odsłonięto zarówno panoramę na ulicę Kocmyrzowską, jak i całą łącznicę do ulicy Łowińskiego. W ten sposób w tym roku można w tym rejonie uwiecznić na zdjęciach autobusy dodatkowych linii cmentarnych w zdecydowanie szerszej perspektywie.
Za rok, jeśli w ogóle będzie możliwy dojazd tramwajem na Wzgórza Krzesławickie, tory przebiegać będą przez środek placu budowy. Klimat "wiaduktów" przejdzie do historii. Za dwa lata natomiast, tramwaje kursować będą po zupełnie innym torowisku.
Z tego co kojarzę, znikną sploty torowe.
Wszystkich Świętych 2020
S7 będzie szło w okolicy węzła w wykopie, a oba wiadukty tramwajowe i rondo w ramach węzła będą wyżej. Na wizualizacji wygląda to tak (przebieg ciągów pieszych i rowerowych będzie nieco inny):

A projekt można podejrzeć tutaj:
http://mobilnykrakow.pl/wp-content/uplo ... 1x2010.pdf
Wszystkich Świętych 2020
Mógłby ktoś znaczyć tory tramwajowe? Jakoś nie mogę się połapać. To to białe?lukov pisze: ↑25 paź 2020, o 19:11S7 będzie szło w okolicy węzła w wykopie, a oba wiadukty tramwajowe i rondo w ramach węzła będą wyżej. Na wizualizacji wygląda to tak (przebieg ciągów pieszych i rowerowych będzie nieco inny):
A projekt można podejrzeć tutaj:
http://mobilnykrakow.pl/wp-content/uplo ... 1x2010.pdf
Wszystkich Świętych 2020
To takie błękitne. Taka obecna "4" będzie robić praktycznie pełne koło z/do Wzgórz Krzesławickich po dwóch estakadach nad autostradą. A jeśli szyny będą kiepskiej jakości co się obecnie niestety stosuje przy wszelkich prsebudowach i remontach to bardzo kiepsko widzę te łuki torowe na tym węźle. 

- pasazer_mobilisu
- Administrator Techniczny
- Posty: 1523
- Rejestracja: 8 sie 2017, o 12:19
Wszystkich Świętych 2020
Cmentarze zamknięte sobota, niedziela, poniedziałek.
No to odwołujemy kilkanaście linii
No to odwołujemy kilkanaście linii

Wszystkich Świętych 2020
Nie wierzę...
Wszystkich Świętych 2020
nadchodzący weekend ma być ciepły i słoneczny, więc myślę, że cześć osób ruszy na cmentarze w te dni... Chyba, że zapowiadane w tym tygodniu zmiany rządowe mocno pokrzyżują te plany...
Wszystkich Świętych 2020
A kierowcy widząc zamykający się szlaban zamiast się zatrzymać dają gazu, bo wiedzą że nie stracą ledwie minuty + czas przejazdu pociągu, tylko aż 5-7 minut + czas przejazdu pociągu. I tak się napędza idiotyczne polskie błędne koło. Kolejarze coraz wcześniej zamykają szlabany żeby mieć pewność że nikt tam nie utkwi, a kierowcy wjeżdżają na ostatnią chwilę bo wiedzą że jak nie zdążą teraz to będą czekać wieki.Kowalik pisze: ↑22 paź 2020, o 08:28Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, zważywszy na zachowanie naszych kierowców, którzy mimo działania sygnalizacji wyjeżdżają na przejazdy, bo im się "spieszy" i zostają uwięzieni między zaporami, zwłaszcza na przejazdach z samoczynną sygnalizacją. Dziennie w Polsce jest kilka takich zdarzeń.
Gdyby było jak w normalnym cywilizowanym kraju i na przejazdach nie traciło się więcej niż 3 minuty ogółem to nikt by się nie pchał pod szlabany, bo by to była gra niewarta świeczki. Nawet szlabany nie byłyby potrzebne bo samo czerwone światło zaczęłoby budzić respekt, mówiąc że pociąg zjawi się lada chwila. Obecnie takiego respektu totalnie nie budzi, bo w momencie gdy się zapala mówi jedynie że zdążysz zrobić pieszo co najmniej siedem rundek tam i z powrotem od szlabanu do szlabanu zanim zjawi się pociąg.
Wszystkich Świętych 2020
Tak, tak, a na skrzyżowaniach, gdzie nie zdążają na zielonym i mieliby tylko kilkadziesiąt sekund stania to dlaczego wjeżdżają na żółtym i czerwonym? Polscy kierowcy po prostu są jacy są i nawet na 30 sekund tak będą robić. To samo, gdy podnoszą się szlabany, tylko wystarczy, że podniosą się milimetr nad wysokość dachu i już lecą.
MKM-owie to jednak wielkie: 

Wszystkich Świętych 2020
Bo są rozpędzeni i im się nie chce hamować. Tymczasem przez przejazdy kolejowe raczej mało kto przejeżdża szybko, choćby przez stan nawierzchni. O ile przez tory tramwajowe na Rondzie Czyżyńskim i w innych tego typu miejscach przelecisz te 70-90 km/h bez większych szkód dla zawieszenia, o tyle właściwie to nie znam takiego przejazdu kolejowego w okolicy przez który dałoby się tak bezboleśnie przelecieć, zwykle działa to bardziej jak próg zwalniający.
Wszystkich Świętych 2020
Większość kierowców na skrzyżowaniach widząc żółte tak samo przyspiesza jak na przejazdach kolejowych widząc pierwsze czerwone.
MKM-owie to jednak wielkie: 
