Nie wiem, czy ktoś już dawał to info, ale jest notka PTS na ich stronie.
www.pts.auto.pl pisze:
Przedsiębiorstwo Transportu Samochodowego S.A. informuje, że w dniu 21 października 2010 r. do siedziby naszej Spółki wpłynęło pismo z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie wypowiadające umowę na "Świadczenie autobusowych usług przewozowych w komunikacji miejskiej w Krakowie" ze skutkiem na dzień 31.01.2011 r.
Jakkolwiek potrafimy zrozumieć decyzję ZIKiT, o tyle jesteśmy zbulwersowani przyjętym sposobem postępowania i zakończenia całego przedsięwzięcia. Do świadczenia usług w wyznaczonym terminie 1.04.2010 r. nie przystąpiliśmy m.in. ze względu na nieoczekiwane kłopoty FA Solbus z uzyskaniem dopuszczenia do ruchu dla autobusów zasilanych LNG (z braku odpowiednich przepisów państwowych), ale również wskutek braku pozwolenia na budowę stacji tankowania gazu, czyli decyzji leżącej w gestii... Gminy Miejskiej Kraków.
O stanie naszych przygotowań ZIKiT był informowany na bieżąco, ale pojawiające się komplikacje były mu najwyraźniej na rękę, bo przez ostatnie 7 miesięcy skutecznie ignorował nasze argumenty i unikał podejmowania działań dających realną szansę na rozpoczęcie kontraktu. O podawanej w mediach "przychylności dla ekologicznego transportu" niech poświadczą oznaki "woli współpracy" okazywanej przez Zamawiającego - np. upowszechnienie informacji o nałożeniu kary w abstrakcyjnej wysokości 10,9 mln zł (czym pozbawiono nas finansowania na zakup taboru), czy egzekucja gwarancji ubezpieczeniowej wartej 2,2 mln zł (co poważnie zagroziło naszej wypłacalności). Warto też wspomnieć o świadomym wyznaczaniu niemożliwych do spełnienia terminów (np. 1.06.2010 r., co nie przeszkodziło zwlekać z wypowiedzeniem do końca października), nieuprawnionym skracaniu terminu umowy czy braku zgody na skorzystanie z oferty innego producenta.
Otrzymane wypowiedzenie przyjmujemy z rozczarowaniem, ale jednocześnie z ulgą, że uczciwie wygrany przez nas kontrakt nie będzie już więcej przedmiotem groteskowych deklaracji o potrzebie konkurencyjności w krakowskiej komunikacji czy ekologicznym i zrównoważonym rozwoju transportu. Władzom miasta życzymy ponadto konsekwencji w surowym wymierzaniu kar wszystkim spóźniającym się wykonawcom. My tymczasem koncentrujemy się na utrzymaniu miejsc pracy dla ludzi, którzy ponownie czują się oszukani. Tym razem sloganami o samorządzie wspierającym lokalny biznes, innowacyjnej gospodarce i poszanowaniu dla polskiego kapitału.
Zarząd PTS S.A.
Jednym słowem, wygrali przetarg na określone autobusy, a skarżą się o nie realne terminy. Pytam się zatem po co brali w nim udział ?
Jednym słowem dobrze im tak..