Adams pisze:...EN81, ale bądźmy szczerzy, komfort jazdy tym pojazdem jest zbliżony do komfortu 105Na.
Z racji, że często podróżuje do Bielska Białej, gdzie Szynobusy EN81 kursują regularnie uważam, że mogę wypowiedzieć się na ich temat. Wcale nie uważam, że komfort podróżowania tym pojazdem jest zbliżony do akwariów eksploatowanych (jeszcze) w naszym mieście. W autobusach szynowych w zimie jest ciepło, w lecie jest klimatyzacja. To już bardzo ważne. Jak w każdym pociągu jest toaleta (zrobiona dodatkowo z myślą o niepełnosprawnych). Z tego co słyszałem największe problemy sprawia w tych pojazdach sprężarka, sporadycznie tylko są problemy z hamulcami. Ogólnie w mojej klasyfikacji są to bardzo wygodne pojazdy i są w o wiele lepszym stanie, niż niejedna jednostka elektryczna.
"Z racji tego, że będzie to połączenie weekendowe, to można by do jego obsługi wygospodarować dwuczłonowego Acatusa. To by był idealny tabor. Niskopojemny i wygodny."
Do niedawna jeszcze weekendowe pociągi kursowały między Żywcem, a Suchą Beskidzką (głównie z myślą o studentach). W Suchej pociągi były odpowiednio skomunikowane z tym do/z Krakowa. I tak się składa, że do obsługi tych połączeń kierowane były właśnie Szynobusy EN81, które jak się okazało były "strzałem w dziesiątkę", jeśli chodzi o swoją pojemność. Szynobusy mają 60 miejsc siedzących, zaś dwuczłonowe Acatusy 92, ale te są z kolei eksploatowane przez "Koleje Małopolskie" i tym samym nie są na stanie Małopolskiego Zakładu PR, tak więc po EN81 są dopiero Impulsy EN63 (?).