Sprawy techniczne & forumowe

[Łukasz]

Z tego co kojarze to tarantulaw też sam odszedł z forum bo wyjeżdzał z Krakowa.

To bardzo źle kojarzysz.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Nawet pamiętam jak pisałeś, że wyjeżdżasz z Krakowa i prosisz o rezygnacje. Mam poszukać screenów i wrzucić?

[Kaszmir]

Przeszukałem historię adminki i... znalazłem dowód, że nie wyrzuciłem tarantuliw2 - tak jak on twierdzi - tylko odszedł z własnej woli. Ba! Z komentarzy wychodzi, że nawet sprzeciwiałem się jego odejściu!



Tarantulaw2 twierdził, że to ja wyrzuciłem Adamsa, Dominika i tarantulę. Temu pierwszemu zaprzeczył sam Adams, temu drugiemu - powyżej Łukasz na podstawie bezpośredniej rozmowy z Dominikiem, a trzeciemu przeczy powyższy zrzut ekranu. Resztę pozostawiam Wam do oceny.

[tarantulaw2]

Przeszukałem historię adminki i... znalazłem dowód, że nie wyrzuciłem tarantuliw2 - tak jak on twierdzi - tylko odszedł z własnej woli. Ba! Z komentarzy wychodzi, że nawet sprzeciwiałem się jego odejściu!



Tarantulaw2 twierdził, że to ja wyrzuciłem Adamsa, Dominika i tarantulę. Temu pierwszemu zaprzeczył sam Adams, temu drugiemu - powyżej Łukasz na podstawie bezpośredniej rozmowy z Dominikiem, a trzeciemu przeczy powyższy zrzut ekranu. Resztę pozostawiam Wam do oceny.

O, ksazmir robi kolejny raz to, co potrafi najlepiej - manipulacje. I kolejne kłamstwo przy okazji.
Moje odejście było początkiem stycznia 2019 r., a nie w 2018.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Kaszmir]

Moje odejście było początkiem stycznia 2019 r., a nie w 2018.

Post ściągnięty przed chwilą z adminki - każdy inny członek adminki może go znaleźć, wystarczy w historii wyszukać Twoje nazwisko. Nie wierzysz, to spytaj choćby Locutusa. I nie wiem skąd wziąłeś datę 2018, skoro w poście jest 17 maja 2016.

Niniejszym oczekuję też, że przeprosisz mnie za niesłuszne oskarżenia.

[tarantulaw2]

Z tego co kojarze to tarantulaw też sam odszedł z forum bo wyjeżdzał z Krakowa.

To bardzo źle kojarzysz.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Nawet pamiętam jak pisałeś, że wyjeżdżasz z Krakowa i prosisz o rezygnacje. Mam poszukać screenów i wrzucić?

Poszukaj, nie mogę się doczekać aż znajdziesz, tylko nie zapomnij popatrzeć na datę, a później poszukaj daty faktycznego odejścia.
Podpowiedź: to, co ja chciałem odejść z powodu wyjazdu (a koniec końców zostałem) szukaj w ukrytym dziale adminki. Nie zapomnij spojrzeć na datę.

Wasze manipulacje weszły na wyższy poziom.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Moje odejście było początkiem stycznia 2019 r., a nie w 2018.

Post ściągnięty przed chwilą z adminki - każdy inny członek adminki może go znaleźć, wystarczy w historii wyszukać Twoje nazwisko. I nie wiem skąd wziąłeś datę 2018, skoro w poście jest 17 maja 2016.

Niniejszym oczekuję też, że przeprosisz mnie za niesłuszne oskarżenia.

Za co mam cię przepraszać? Że robisz z siebie durnia? Że manipulujesz publicznie ludzi, że wmawiasz mi kiedy odeszlem? Czemu cwaniaku za 5 groszy nie znajdziesz w adminkowym czacie mojego odejścia z początku 2019?
Odpowiem - bo zburzyłoby to twoją manipulacje.

BTW - mam poza tym zdjęcia chociażby z akcji laweczkowej z 2016 roku - 20 listopada. Nie było mnie w admince a na akcji byłem? Albo zdjęcia z okolicznościowego przejazdu do Tarnowa, na które zaproszona została tylko administracja pkk. Grudzień 2016.
Albo z adminkowego spotkania z 2017 roku.
Malo?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Kaszmir]

Wiesz co, na takim poziomie to dyskutować nie będę.

Co do screena - okazuje się, że rzeczywiście nie było to Twoje ostatnie odejście (fb nie pokazał mi postów chronologicznie). Potem jeszcze odchodziłeś w 2017 (dowód poniżej) i pewnie - tak jak mówisz - w 2019. Tego ostatniego fb jednak nie znalazł w wyszukiwarce - jak chcesz, to poszukaj z którymś adminem, mi fb sugeruje że takiego postu nie było - już oczywiście oskarżasz mnie o manipulacje. A sam fakt, że odchodziłeś z adminki co najmniej trzy razy też już niech świadczy sam o sobie... i nie dziwmy się, że reszta adminki, włącznie ze mną, się w tym pogubiła.

[Kaszmir]

W każdym razie wcześniej już potwierdzono, że nie wyrzuciłem ani Adamsa, ani Dominika - proszę o przeproszenie za fałszywe oskarżenia.

[tarantulaw2]

O, czyli jednak nie odszedlem w 2016? To gdzie są przeprosiny? BTW. Spotkanie adminki było dokładnie 1.11.2017. Kolejne pudło.

Kaszmir zrezygnował. Świat się kończy.
Drogi Jacku - może w tym miejscu opowiesz, jak z fb pkk zrobiłeś swój własny, prywatny folwark, wraz ze swoim nowym "przyjacielem", niejakim administratorem technicznym? (technicznym tylko w teorii).
Może opowiesz publicznie, w jaki sposób potraktowałeś dawnego moderatora forum, Adama?
Może opowiesz o okolicznościach mojego odejścia - gdzie też w momencie mojego stanowczego sprzeciwu wobec Twoich działań, po cichu zdjąłeś mi uprawnienia zarówno z FB, jak i forum?
Może opowiesz o tym, jak ostatnio obsmarowałeś Dominika, który robił na fb pkk czarną robotę, aż w końcu powiedział dość?
Może opowiesz o innych współtwórcach PKK - Rafale, Krzyśku, Lokim, którzy współtworzyli to miejsce, a atakowałeś ich nawet za wstawianie linków na naszym prywatnym czacie?

Odpowiedzi pewnie nie uzyskam

Faktycznie - napisałem że to ty ich wyrzuciłeś i mam za co przepraszać.
Skończ się pogrążać, mały człowieku.



Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Kaszmir]

Post z dzisiaj, z godz. 11:17 (link)

@lukaszpdg - a nie wpadłeś może na pomysł że przestaliśmy pisać przez Kaszmira? Druga sprawa, nie mam zamiaru jakiemuś randomowemu użytkownikowi udowadniać nic na siłę, poza tym po tym, jak mnie wywalił, straciłem dostęp do grupy oraz wiadomości z adminkowego czatu.

Zresztą - jakim zapatrzonym ślepcem trzeba być, żeby ignorować fakt, że co najmniej trzy osoby (ja, Dominik, Adam) zostały usunięte przez niego, teraz zostały kolejne usunięte - i dalej bronić gościa? Bo co, bo fajnie się wypowiada w mediach?

[tarantulaw2]

To teraz czepiamy się słówek, tak?
Adam już się wypowiedział, że przez Twoje działania odszedł, można więc inaczej ująć w słowa, że przez ciebie.
Mnie wyrzuciłeś.
To jeszcze niech Dominik się wypowie - zaorasz się sam do końca.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[lukaszpdg]

To polecę bez cytatów:

@Loki - Dzięki! Faktycznie jest coś nie tak. Czy Kaszmir faktycznie przestał zajmować się forum w połowie grudnia. Tak, przestał, bo m.in. w temacie 07.01 dalej nie jest poprawiona data, o którą prosiłem administrację, niestety nikt tego nie zrobił. Odpowiedziałeś mi tylko na jedno pytanie, zawsze możesz odpowiedzieć na PW, jeśli nie chcesz tutaj pisać.

@Adams - Oczywiście, że masz prawo, każdy może pisać. Obrońca Kaszmira co ma 11 postów i niski staż na forum, może jako gość zaglądał wcześniej np. o pół roku czy rok, tego już nie wiesz. A komentarz o hipokryzji to sobie daruj. Uważaj na słowa!

@Coffee - no to już nie wiem co powiedzieć, wszystko jednak dziwnie wygląda. Po tym co napisałeś, trochę wygląda podejrzanie. Czy forum przetrwa bez Kaszmira, to nie powiedziałbym. Kaszmir i reszta adminki mogą założyć nowe forum i tam przekonać ludzi, chyba że wrócą byli moderatorzy i użytkownicy, to forum się utrzyma.

@tarantulaw - jeśli nie chcesz udowodnić, spoko. Jeśli dobrze pamiętam, to chyba nie pisałeś oficjalnego odejścia tu na forum? Tylko mocno się zdziwiłem, że nie jesteś już moderatorem? Ja nie jestem ślepcem, tylko skąd miałem o tym wiedzieć wcześniej, skoro wojna zaczęła się od 3 dni?

Do Adamsa i tarantulawa - może i tak, ale dlaczego o tym teraz wypominacie się, a nie wcześniej?

@Kaszmir - bo twierdzą, że ich atakowałeś i że to Ty zaczynałeś.

Żrecie się o forum tak samo jak dzieci na placu zabaw, którzy walczyli o zabawkę na piaskownicy. Podpisuję się pod postami franio, PanA, lolek Czy Cukier. Jeśli miałbym osobiście kogoś bronić, to nikogo nie obronie, bo każdy z adminki pisze co innego. Jedynie to zgadzam się ze zwykłymi użytkownikami (nie licząc byłych modów), co w tym temacie piszą.

Jeśli ktoś nie chce odpowiedzieć tutaj, to może na priv...

[tarantulaw2]

@lukaszpdg - jak już wspominałem wcześniej, po tym jak mnie usunął z grupy, czatu adminkowego i z funkcji na forum, straciłem dostęp do tej rozmowy na czacie, po której zostałem zdegradowany. Stąd też brak screenów.
Nie pisałem o odejściu, bo to nie ja zdecydowałem
Dlaczego wcześniej nie odzywałem się? Bo wiedziałem, że prędzej czy później będzie to co teraz jest, choć nie spodziewałem się ze aż do takiego rozmiaru to dojdzie, i że kaszmir zrobi się aż tak wyrachowany.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[dominik]

Miałem zamiar się tutaj nie wypowiadać, ale wygląda na to, że nie mam wyjścia.

W każdym razie wcześniej już potwierdzono, że nie wyrzuciłem ani Adamsa, ani Dominika - proszę o przeproszenie za fałszywe oskarżenia.

Skrót myślowy - Adam wcześniej napisał, że rezygnacja wiązała się z Twoimi działaniami na forum w dziale kolejowym. Nie będę wchodził w szczegóły, ale ja dobrze pamiętam o co poszło.

Z kolei ja zdecydowałem o swojej rezygnacji po publikacji zdjęcia motorniczego, które wrzuciłeś bez konsultacji z większością adminki. Potem jeszcze miałeś pretensję, że nie wniosłem sprzeciwu mimo odczytania wiadomości. Owszem, odczytałem wiadomość, ale nawet nie zdążyłem wyrazić swojego zdania, bo post wisiał już na fanpage. Nie minęło pół godziny, a zaczął się hejt od moich znajomych o tym, że współtworzę konfidencki portal. W tym samym dniu odpiąłem sobie uprawnienia do fb pkk, a grupy opuściłem parę dni później. Nie żałuję decyzji i dziś postąpiłbym tak samo.

[tarantulaw2]

Cóż - mamy zatem trzy głosy ex-moderatorów (którzy nimi nie są od dłuższego czasu), mamy głosy od obecnie wyrzuconych osób, jak to wyglądało i kto jest winien tego stanu rzeczy. Ale Jacek dalej będzie pewnie zapewniał, że to nie on winny.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Cukier]

Jednak nie mogę nic więcej zrobić - właścicielem tego forum jest Coffee, a ten powiedział że odejść nie zamierza i prędzej zbanuje całą adminkę niż odejdzie. [...] Ja pokazałem konkretne dowody jak traktował nas Coffee.

Jestem tu wystarczająco długo by w to uwierzyć i bez skrinów. Ale też pamiętam dość dobrze, że Coffee ot tak piorunami nie rzucał i nie sądzę żeby mu odwaliło z dnia na dzień bez powodu. Najpierw chciałbym się dowiedzieć co tu zaszło, a dopiero później oceniać.

To jak to w końcu było z tą rzekomą samowolną secesją fanpejdżu wbrew demokratycznemu głosowaniu? Z banowaniem się nawzajem, ze ściąganiem sobie uprawień? Kto zaczął, o co poszło i czemu tak dziecinnie to rozwiązywać?

Obowiązek udowodnienia rzekomych zarzutów zawsze jest na zgłaszającym. [...] Druga strona nie pokazała nic.

Nic nie sugeruję, ale gdyby hipotetycznie ktoś kogoś wywalił z adminki, to czy nie jest aby tak, że ten wywalony już nie ma do niej tak jakby dostępu i tym samym nie może zrobić skrina? A ten co wciąż jest adminem może zatrzeć wszystkie ślady? Póki ludzie żyją ze sobą dobrze to raczej nie robią kopii zapasowych wszystkich swoich konwersacji, na wypadek gdyby kiedyś ktoś im haka wyciągnął.

Jak byś się czuł, jakbym teraz napisał nieprawdziwe rzeczy o Tobie (np.: że obrażałeś użytkowników forum, że prowokowałeś do zaczepek, itd.), znalazł sobie dwóch kolegów którzy też by tak napisali, nie pokazalibyśmy żadnych dowodów, a potem przyszła inna osoba i powiedziała "że to niepokojące doniesienia"? Pytam szczerze - co byś wtedy zrobił? A co ja mam zrobić? Pozwać ich na drodze prawnej, by dowieźć swoich racji?

Mnie przede wszystkim zastanawia, po co ktoś miałby Cię atakować, skoro masz (a przynajmniej miałeś) tak nieposzlakowaną opinię czy to na forum, czy jako bloger. Zawsze trzymający poziom i kulturę dyskusji, nie zależnie jak bardzo druga strona by prowokowała. Komu taki dobry duch forum miałby przeszkadzać? Jak to jest, że nagle niczym ofiary Polańskiego wychodzą znikąd admini sprzed lat i akurat teraz wylewają żale? Jak to jest, że tarantulaw2 po "potajemnym zdjęciu mu uprawnień z FB i forum" nie napisał od razu oświadczenia z zażaleniem, miał coś do stracenia? A może napisał, tylko znów ktoś przeniósł do skrytokosza zanim ktokolwiek mógł to przeczytać?

Serio, nie potrafię znaleźć żadnego sensownego wyjaśnienia tego, w jaki sposób Kaszmir którego znałem mógł sobie narobić, aż tylu wrogów by powstała przeciw niemu tak wielka koalicja i nie mniejsza grupa trzymająca mordę w kubeł. Jeśli Coffee w admince tak wszystkich za mordę trzymał, to serio jest tylko jeden który ma odwagę się zbuntować? Jeśli Kaszmir jest niesłusznie oskarżany to naprawdę nie ma w admince nikogo, dla którego sprawiedliwość, prawda i dobre imię wieloletniego kompana znaczyłyby coś więcej niż zachowanie przywilejów?