Sgriffin pisze:Interpalm pada (bank zabrał część wozów) więc radziłbym uważać co by sobie przyjemności z wakacji nie zniszczyć

Masz potwierdzone info w tej sprawie? Dzięki za ostrzeżenie, nigdy nie ufałem tej firmie, ostatnio obserwowałem na dworcu odwołane kursy do Cieszyna (m.in. 10:40 poprzedni wtorek), ale na ich profilu FB ostatnio posypały się informacje o nowym międzywojewódzkim połączeniu dostępnym już wkrótce... Tyle, że od roku uruchamiają połączenia z Miechowem i nadal nic nie uruchomili, więc chyba szefostwo firmy jest niezrównoważone

. Do Gorlic nie wjeżdżali na dworzec z oszczędności (nawet nie wspomnieli nigdzie o wycofaniu kursów do tego miasta, na stronie swojej wciąż mają mapki, że tam jeżdżą), podobnie teraz nie odjeżdżają już z dworca w Bielsku, jak i Cieszynie - tylko z przystanków i parkingów w pobliżu... Za to robili prześmieszne konkursy z nagrodami takimi jak wyjazd pod palmy, czy skuterami, nie wiem co daje im taki marketing? Po wpisaniu w google frazy"interpalm nowe połączenie" na pierwszej stronie pod koniec na dole wyskakuje informacja, że firma zakupiła helikoptery... (żart primaaprilisowy z fb) - a tam warto poczytać komentaże zirytowanych pasażerów i przeglądnąć ich marketingowe obrazki z kotkami...
Wracając do tematu Wisły - miasto reklamuje się m.in. dużą ilością ciekawych tras rowerowych a tak naprawdę nie da się tam dojechać z rowerem z Małopolski - Krakowa, bo są dwaj przewoźnicy kolejowi nie do końca honorujący wszystkie warianty biletów (rower), zwłaszcza powrót (ostatni pociąg z Wisły już o 14:30, potem nic...)- dlatego jak już to trzeba od razu kupować w PR bilet na powrót, a tak to kursują same busy gdzie loterią jest czy wejdziesz z rowerem czy nie, a jeśli już to z jednym, a nie pojedziesz w parze we dwójkę (LLA ani nawet Lajkonik do Bielska też nie potrafi dać gwarancji dojazdu z 2 rowerami, nawet przy rezerwacji, więc najpewiejszy będzie tylko pociąg - tyle, że też do Bielska zamiast do Wisły). W ogóle ta śmieszna akcja z rowerem gratis na trasie między stacjami w Wiśle za 3,40 to nieporozumienie, sprawę załatwiłoby przewożenie roweru gratis na całej trasie do Katowic, wtedy nie musiałbym kupować podwójnie biletów na rowery, które z KŚ (5zł+5zł) nie są honorowane w PR (7zł+7zł), a więc za same rowery z powrotem trzeba zapłacić niemal drugie tyle co w stronę pierwszą, no chyba że kupuje się tak jak wspomniałem, bilety w Krakowie na tam i z powrotem

.