[SOLARIS Urbino 18 IV] 77 autobusów - 18.07.2016

[Cukier]

Mercedes zakpił sobie z MPK, oferując budżetowy produkt dla Trzeciego Świata

Że co proszę?

Loki, Connecto jest przeznaczone nie dla Trzeciego Świata, lecz dla Drugiego. I choćbyśmy nie wiem jak zaklinali rzeczywistość, do Drugiego Świata należymy.

[volferssj]

@Cukier Mów za siebie dobrze. Ja siebie i mojego kraju za żaden inny niż pierwszy świat nie uważam.

Mamy prawo żądać takiego, a nie innego produktu. Jeśli producent uważa, że jest mądrzejszy i lepiej od nas wie czego chcemy, to niech ze swoimi pogrywkami i produktami spada na bambus.

[Jopek36]

Cóż Mercedes przedobrzył, a wystarczyło zaoferować to co chciało MPK, czyli Citaro C2.. Ciekawe czy ktoś w EvoBusie za to beknie, bo naprawdę trzeba być "miszczem", aby spartolić takie zamówienie, gdzie wszystko było jak na tacy.. Tu należy się statuetka "Miszcz przetargów 2016" dla EvoBus Polska Poniżej symulacja punktów, gdyby zaoferowano Citaro C2 - cenę przyjęto z zamówienia dla Białegostoku:



Jak widać pozostał bardzo duży zapas punktowy - prawie 11 pkt - wiec nawet jakby dali jeszcze większą cenę, to i tak to zamówienie mieliby w kieszeni.

[Kaszmir]

Dodatkowy plus tego jest taki, że przynajmniej EvoBus nauczy się składać poprawnie ofertę i szanować klienta.

Nauczy albo nie, to nie jest pierwszy przetarg w Krakowie który przegrywa z kretesem mimo, że miało być inaczej.

[lemond]

Ale rozładowywanie akumulatorów staje się chlebem powszednim tych wozów. I to nie jest choroba wieku dziecięcego.

To jest problem każdego nowego autobusu napakowanego do przesady sprzętem audio-video do zasilenia którego potrzeba małej elektrowni. W AMZ i MB akumulatory też wytrzymują 8-10 miesięcy, gdzie dwa lata i dłużej przy starszych autobusach to był standard.

[DaroKRK]

Co to tabelki jeszcze, nawet gdyby zafoerowali Citaro i podnieśli jeszcze cenę to i tak by wygrali. Dla mnie trochę to dziwne, no ale fakty są jakie są.

[Coffee]

Ale rozładowywanie akumulatorów staje się chlebem powszednim tych wozów. I to nie jest choroba wieku dziecięcego.

To jest problem każdego nowego autobusu napakowanego do przesady sprzętem audio-video do zasilenia którego potrzeba małej elektrowni. W AMZ i MB akumulatory też wytrzymują 8-10 miesięcy, gdzie dwa lata i dłużej przy starszych autobusach to był standard.

Trochę mylisz pojęcia. Solarisy od nowości, wszystkie generacje, mają problemy z zanikającymi prądami, i od lat nikt sobie z tym nie radzi. Zresztą, kolejną usterką wszystkich generacji Urbino są nieszczelne układy chłodzące, a w Euro 6 doszły problemy z DPF-ami - puste potrafią pokazywać, że są pełne.

O niezliczonych awariach i usterkach silników DAF-a już można napisać co najmniej trylogię.

[Cukier]

@Cukier Mów za siebie dobrze. Ja siebie i mojego kraju za żaden inny niż pierwszy świat nie uważam.

No to przecież napisałem, że można próbować zaklinać rzeczywistość. Fakty są takie że w porównaniu do Pierwszego Świata zarabiamy znacznie mniej, i za nasze wypłaty możemy kupić znacznie mniej. A to ma odzwierciedlenie w każdym aspekcie życia - również w tym, że w Polsce ceny biletów są tańsze niż na Zachodzie, więc przewoźnicy mają mniejsze wpływy. I choć również nieco mniej płacą za paliwo i znacznie mniej kierowcom, to i tak są w stanie mniej odłożyć na nowy tabor.

[gagacek]

wszystkie generacje mają problemy z zanikającymi prądami, i od lat nikt sobie z tym nie radzi.

To brzmi jak jakiś absurd. Znaczy się znika i... o co chodzi?

[tomek_m]

gagacek@ być może układ ładowania akumulatorów (alternator - w autobusie często są dwa) jest nienależycie wydajny, przez co te ostatnie są stale niedoładowane. Może się to objawiać tym że, pomimo całego dnia jazdy na linii, autobus po zjechaniu do zajezdni i później po kilku godzinach postoju, może nie odpalić.

[Coffee]

wszystkie generacje mają problemy z zanikającymi prądami, i od lat nikt sobie z tym nie radzi.

To brzmi jak jakiś absurd. Znaczy się znika i... o co chodzi?

Kilkukrotnie się spotkałem z sytuacją, że kierowca zgasił Urbino, po czym przy próbie odpalenia nie włącza się nic, tak jakby ktoś wyłączył hebel pod klapą.

Nie chcę tu zajadle bronić Conecto, bo też ma swoje wady ale wychwalanie Solarisa jest również przesadne, bo wraz z kolejnymi dostawami Solaris czuje się pewniejszy i dostarcza gorzej wykonane pojazdy.

[gagacek]

Ciekawe, wygląda na niedoszacowanie poboru energii przez pojazd oraz brak układów kompensujących zwiększanie się rezystancji wewnętrznej szybko padającego akumulatora. Padającego, bo pracującego na stałym niedoładowaniu. Stąd problemy.
Wielkie dzięki za wyjaśnienia.

...

- ops, przeczytałem po napisaniu. thx

[NGT10]

Problem w tym, że rzeczywiście Urbina 12 IV sprawiają ogromne problemy,

Jakieś szczegóły i konkretne fakty na ten temat?

No właśnie, co jest konkretnie nie tak z IV??

[Locutus]

No to przecież napisałem, że można próbować zaklinać rzeczywistość. Fakty są takie że w porównaniu do Pierwszego Świata zarabiamy znacznie mniej, i za nasze wypłaty możemy kupić znacznie mniej. A to ma odzwierciedlenie w każdym aspekcie życia - również w tym, że w Polsce ceny biletów są tańsze niż na Zachodzie, więc przewoźnicy mają mniejsze wpływy. I choć również nieco mniej płacą za paliwo i znacznie mniej kierowcom, to i tak są w stanie mniej odłożyć na nowy tabor.

Cukier... Sorry, ale to, co napisałeś, choć nie jest nieprawdą, kupy się nie trzyma jako wyjaśnienie faktu, że Mercedes w Polsce chce oferować tylko pojazd budżetowy dla krajów ubogich.. Dlaczego? Ano po pierwsze dlatego, że jednak większość przewoźników wszakże wbrew temu co piszesz wcale nie kupuje masowo budżetowych autobusów w stylu Mazów, Otokarów i innych takich. Większość przewoźników w Polsce kupuje autobusy z półki jak najbardziej zachodnioeuropejskiej – MANy, Solarisy, czasem jakieś Scanie czy Volvo... Citaro też kupowali, gdy Mercedes je jeszcze oferował w Polsce. Po drugie – te autobusy często są lepiej wyposażone niż na Zachodzie. W Paryżu nie uświadczysz w autobusach ani klimatyzacji, ani ekranów LCD, ani kasowników z ekranami dotykowymi... A wszystko to w wielu miastach Polski (w tym w Krakowie) stało się standardem. I wreszcie po trzecie – w tym konkretnym przypadku po SIWZ wyraźnie było widać, jakiego autobusu oczekuje MPK i jak to zostało wyliczone, Citaro 2 wygrałoby spokojnie z dużym zapasem, nawet przy europejskiej cenie. I tu wytłumaczenia dla takiego samozaorania, jakie odstawili, znaleźć nie sposób.

Pozdrawiam!
LOKI

[Cukier]

Dlaczego? Ano po pierwsze dlatego, że jednak większość przewoźników wszakże wbrew temu co piszesz wcale nie kupuje masowo budżetowych autobusów w stylu Mazów, Otokarów i innych takich.

Tu też w zasadzie nie ma się co oszukiwać - polski rynek autobusów zmonopolizował Solaris wygryzając zarówno producentów zagranicznych (Mercedesa, Mana, Scanię, Volvo) jak i krajowych (Jelcza, Autosana). Tych pierwszych ceną przy porównywalnej jakości, a tych drugich jakością przy porównywalnej cenie.

Zresztą odkąd upadła żelazna kurtyna, różnice miedzy kolejnymi światami się zacierają. Polska, jak zresztą cała Europa Środkowa, jako jeden z krajów na styku Pierwszego i Drugiego Świata w zasadzie nie może być jednoznacznie zaszufladkowana do żadnego z tych dwóch. Zarabiamy z jednej strony znacznie mniej niż Niemcy czy Szwedzi, ale z drugiej strony wciąż znacznie więcej niż Ukraińcy, dla których to właśnie w Polsce jest El Dorado.

Sukces Solarisa można też tłumaczyć tym, że z jednej strony większość polskich MPKów nie stać na autobusy zachodnioeuropejskie a z drugiej strony pasażerowie mają wymagania wcale niewiele mniejsze od tych z Europy Zachodniej, więc poskładane na odpie*dol MAZy czy inne wynalazki nie są w stanie zadowolić pasażerów. No i zupełnie inna bajka to utrzymanie pojazdów, a tu sprawdza się zasada, że co tanie to drogie...

Większość przewoźników w Polsce kupuje autobusy z półki jak najbardziej zachodnioeuropejskiej – MANy, Solarisy, czasem jakieś Scanie czy Volvo...

Solaris ma to do siebie, że bardzo personalizuje autobusy pod każdego klienta, tak więc Urbino dostarczane dla Szwajcarów względem Urbina dostarczanego na rynek krajowy potrafi się bardzo różnić. Klient dostaje produkt na tyle dobry, na ile dużo jest w stanie za niego zapłacić. Dlatego też Solarisy z jednej strony można uznać za pojazdy z górnej półki ale z drugiej również za ze środkowej półki.

I wreszcie po trzecie – w tym konkretnym przypadku po SIWZ wyraźnie było widać, jakiego autobusu oczekuje MPK i jak to zostało wyliczone, Citaro 2 wygrałoby spokojnie z dużym zapasem, nawet przy europejskiej cenie. I tu wytłumaczenia dla takiego samozaorania, jakie odstawili, znaleźć nie sposób.

Tu akurat pełna zgoda. MPK pokazało że chcą produktu z najwyższej półki, mając na to "przygotowane" odpowiednio więcej funduszy (co prawda w ratach, no ale jednak), zaś EvoBus podeszło do sprawy zupełnie nieprofesjonalnie próbując wcisnąć tani chłam "dla pewności", żeby znów nie przegrać w kryterium cenowym z Solarisem, który już pokazał że potrafi zrobić pojazd równie dobry co Citaro znacznie taniej.