wincent napisał(a):
Nie ma takiej opcji, przebudowa potrwa jeszcze góra 30 miesięcy, bo inaczej do piachu pójdzie ponad MILIARD złotych z UE. Za coś takiego poleciałoby za dużo głów - zarówno po stronie polityków jak i PKP PLK
Chciałbym to zobaczyć

obawiam się że szykuje się spektakularna porażka.
Prywatny przewoźnik mający flotę małych lekkich pojazdów zawsze będzie bardziej elastyczny, np w sytuacji kiedy jest większe zapotrzebowanie łatwiej mu zwiększyć ilość pociągów (motywacja jest oczywista, chce więcej zarobić). Rozkłady PKP/PR są strasznie sztywne, ustalane na cały rok po nie wiadomo jakich dyskusjach ze związkami zawodowymi i nie wiadomo kim... To nie ma prawa działać.
Kolej powinna funkcjonować tak jak drogi, tzn każdy z uprawnieniami może na nie wjechać - czy duży przewoźnik czy pojedynczy odpowiednik busiarza. Taka CMK czy inne szybsze trasy funkcjonowałaby jak autostrada, z wymogiem minimalnej prędkości itp. Właściwie jedyna spółka która w tym układzie powinna pozostać w pełni państwowa to PKP PLK, jakoś nie potrafię wyobrazić sobie prywatyzacji torów

No i ktoś musi zarządzać całym tym ruchem.
Nie wiem na ile to możliwe, na pewno nie na wszystkich trasach. Czy ktoś gdzieś już tego próbował?