
Koleje Dolnośląskie
Moderator: Moderatorzy
Koleje Dolnośląskie
"W przypadku, jeśli przetarg wygrywa przewoźnik prywatny (co wymaga ustalenia kryteriów rzeczywiście umożliwiających konkurencję) – średnia oszczędność względem przyznania zadania przewoźnikowi komunalnemu z wolnej ręki wynosi 1,12 - 1,13 zł"
- tarantulaw2
- Dyrektor
- Posty: 1078
- Rejestracja: 4 lis 2013, o 10:37
- Mistrzejowiczanin
- Dyrektor
- Posty: 3920
- Rejestracja: 24 lip 2014, o 22:35
- Lokalizacja: Kraków - Mistrzejowice
Koleje Dolnośląskie
Nie ma czegoś takiego jak województwo "krakowskie", jest "małopolskie". Nie jest to nic nowego, Dolny Śląsk dużo wcześniej od nas zaczął tworzyć takie koleje wojewódzkie i dlatego też tak dobrze to tam funkcjonuje.
Linia 14 z taborem mieszanym NGT6 i NGT8, Linia 52 w Krakowiakach i NGT8, stanowcze NIE dla bezzasadnej faworyzacji Krowodrzy Górki pod względem taborowym, NIE dla tuneli tramwajowych zamiast metra !!!
Koleje Dolnośląskie
Tak? To gdzie podziały się powiaty limanowskie, gorlickie... Zobacz sobie na linie autobusowe (kolor żółty, w krakowskim - zielony).
"W przypadku, jeśli przetarg wygrywa przewoźnik prywatny (co wymaga ustalenia kryteriów rzeczywiście umożliwiających konkurencję) – średnia oszczędność względem przyznania zadania przewoźnikowi komunalnemu z wolnej ręki wynosi 1,12 - 1,13 zł"
Koleje Dolnośląskie
Nie ma znaczenia kiedy się tworzy kolej regionalną, tylko w jaki sposób. Zauważ że KD, w przeciwieństwie do innych tego typu spółek nie zaczęły od najbardziej dochodowych linii, tylko od peryferyjnych. Pierwsze pociągi tej spółki wyjechały na trasy Legnica - Kłodzko, Wałbrzych - Kłodzko i Wrocław - Trzebnica. Dwie ostatnie to linie reaktywowane. Dopiero później, w miarę pozyskiwania taboru, stopniowo przejmowały kolejne, ważniejsze linie. Najpierw Wrocław - Węgliniec, potem Wrocław - Szklarska Poręba, Kłodzko - Kudowa Zdrój, a od grudnia Wrocław - Rawicz. Tyle że dolnośląski Urząd Marszałkowski (w przeciwieństwie do naszego) jest bardzo pro kolejowy. Są kolejne plany reaktywacyjne min. linii Jelenia Góra - Kowary/Karpacz, Gryfów Śląski - Świeradów Zdrój, czy Kłodzko - Stronie Śląskie. Te linie UMWD chce odkupić od PLK i wyremontować. W województwie są już dwa marszałkowskie linie - Wrocław Nadodrze - Trzebnica, oraz Szklarska Poręba Górna - granica państwa (Jakuszyce). Wątpię czy UMWM kiedykolwiek się zdecyduje na taki krok.Mistrzejowiczanin pisze:Dolny Śląsk dużo wcześniej od nas zaczął tworzyć takie koleje wojewódzkie i dlatego też tak dobrze to tam funkcjonuje.
Pełna zgoda. W Małopolsce takich powiatów jest więcej. Co prawda jeżdżą tam pociągi, ale oferta jest beznadziejna. Najlepszym przykładem jest poruszany niedawno temat powiatu olkuskiego.Sgriffin pisze:Tak? To gdzie podziały się powiaty limanowskie, gorlickie... Zobacz sobie na linie autobusowe (kolor żółty, w krakowskim - zielony).
Koleje Dolnośląskie
Mógłbyś bardziej rozwinąć swoją myśl?Packie pisze:Tak dobrze to nie wiem czy za naszego żywota będzie...

Koleje Dolnośląskie
Tak. Że w naszym województwie przez najbliższe kilkadziesiąt lat nie będziemy mieli sieci połączeń takiej jak na Dolnym Śląsku. Chyba że nagle nadejdą jakieś pro-kolejowe władze.
Jestem gorszego sortu
Koleje Dolnośląskie
Tutaj się absolutnie zgadzam. Dla UMWM priorytetem jest aglomeracja krakowska, a linie peryferyjne zostają daleko w tyle, przez co w powiatach olkuskim, tatrzańskim. nowosądeckim, czy wadowickim oferta jest beznadziejna, a w limanowskim, gorlickim, czy dąbrowskim pomimo tego że tory są, to pociągów brak.Packie pisze:Tak. Że w naszym województwie przez najbliższe kilkadziesiąt lat nie będziemy mieli sieci połączeń takiej jak na Dolnym Śląsku. Chyba że nagle nadejdą jakieś pro-kolejowe władze.
Wracając jednak do Kolei Dolnośląskich, to mimo tego że spółka tak dobrze prosperuje, jest grupka osób, które nie zostawiają na spółce suchej nitki tylko dlatego że nie otrzymały tam pracy, a zarząd spółki ma inne poglądy polityczne. Dowodem na to jest ten oto "poemat":
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=10194&start=765