wincent pisze:Tylko że większość "dawnych użytkowników KMK Bike" chciałaby mieć 1) za darmo (albo jak najwięcej za darmo), 2) dużo rowerów, 3) dużo stacji 4) i żeby w dobrym stanie technicznym to było.
Czyli po prostu tak, jak w wielu innych miastach? Korzystałem swego czasu sporo z Veturilo, było i za darmo przez pierwsze x minut, i dużo rowerów, i dużo stacji i w całkiem sensownym stanie technicznym. We Wrocławiu (mniejszym od Krk!) również....
Może po prostu ludzie wolą mieć zwykły rower miejski, z dużą ilością stacji, z darmowymi minutami i bez udziwnień, zamiast super hiper 4g, ale z obowiązkowym abo i kosmiczną ceną za godzinę w usłudze pay as you go...?
wincent pisze:No niestety: albo-albo.
Ale czemu albo albo, skoro w innych miastach "się da"? Ponoć Krk walczy ze smogiem, stawia na mobilność etc. A w rzeczywistości nie potrafi nawet wesprzeć finansowo roweru miejskiego...
Jak dla mnie system z zeszłego roku, z większą ilością stacji i rowerów i kilkoma usprawnieniami (lepsze powiązanie z KKM, lepsza apka mobilna z możliwością rezerwacji roweru do x min) byłby zdecydowanie lepszy od 4g.
wincent pisze:Póki co ten system mimo utrudnienia z abonamentem może stanowić alternatywę do własnego bicykla. Koszt amortyzacji sensownego roweru jest wyższy niż abonament. Odpadają problemy z przechowywaniem, zabezpieczaniem, awariami.
A miejski rower w systemie takim, jak Veturilo czy WRM nie może stanowić takiej alternatywy? Powiązany z KMK, w oparciu o system KKM, z darmowymi minutami?
wincent pisze:Choć do całodziennych wypadów się nie nada- ale zakładam że mówimy o transporcie a nie rekreacji.
I piszę to mimo że miesięczny abonament wyjdzie mi drożej niż cały rok...tfu... cały sezon używania KMK Bike. Też byłem sceptyczny, ale Marcin Wójcik mnie przekonał że ma to ręce i nogi (potencjalnie ofc).
No jak dla mnie Wavelo to niestety coś w rodzaju gadżetu. Trochę osób oczywiście wykupi abonament, ale nie wróżę temu masowego sukcesu. A szkoda, bo potencjał był spory, wystarczyło iść drogą wypracowaną przez inne miasta i sukces w sumie murowany. A tak na x lat mamy, co mamy
Może za 10 lat, przy innych zarobkach, innej świadomości mieszkańców, ograniczeniom w dostępie autem do centrum etc. taki system miałby rację bytu i ludzie mieliby w d..., że zapłacą najpierw 20-30 zł/mc, potem dopłacą za minuty ponad abo, a jak chcą zaparkować poza stacją, to za każdym razem + 3 zł, a do tego jeszcze oddzielny miesięczny na KKM... Ale imho jeszcze nie teraz...
Zresztą pod względem podejścia miasta, jako osoba, która stara się generalnie mało używać auta w dojeździe do centrum etc., czuję się zwyczajnie przez to miasto wydymany. Pasażer, użytkownik roweru etc. powinien generalnie pokrywać 100% kosztów funkcjonowania systemu, ale już dla kierowcy zbudujemy TŁ za miliard. I w sumie przy takim podejściu coraz bardziej przekonuję się do tego, żeby zwyczajnie wszędzie zacząć jeździć autem, stawiać je gdzie bądź i mieć to wszystko w d....
Zresztą, jak się czasem patrzę na tą ich mapkę, to ilość dostępnych rowerów na stacjach oscyluje zazwyczaj ok.... 98-100, czyli jeździ jeden, dwa rowery... Tak, jest niby zima, ALE ani mrozu, ani śniegu nie ma, a na "zwykłych" rowerach jeździ naprawdę sporo osób. I obstawiam, że gdyby nie abo, to również z Wavelo by sporo osób korzystało, a tak nikt raczej nie wykupi abo, aby korzystać z tego okazjonalnie...
Kwiecień-maj obstawiam sporą rotację (ładna pogoda + byli użytkownicy KMKBike z darmowym abonamentem), a potem już życie zweryfikuje ten pomysł. Szkoda tylko, że miasto nie potrafiło zadbać o jakiekolwiek zapisy w umowie, które dawałyby mu wpływ na cokolwiek przez kolejne kilka lat