Informator Komunikacyjny 1972
Moderator: Moderatorzy
Informator Komunikacyjny 1972
W mieszkaniu mojej babci znalazłam taki właśnie informator
Skany wrzucam tutaj:
http://picasaweb.google.pl/116518105161772779863
Heh bilet ulgowy kosztował 50 gr
Skany wrzucam tutaj:
http://picasaweb.google.pl/116518105161772779863
Heh bilet ulgowy kosztował 50 gr
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, o 08:08 przez maria, łącznie zmieniany 1 raz.
Na następnych stronach są spisy linii i tras którymi biegły, to też może pomóc.Kaszmir pisze:Niezłe! A dałabyś radę zamieścić ten skan mapki w większej rozdzielczości, co by można było się wgryźć w układ linii?
Przy przeglądaniu znalazłem fragment: "(...) względniej Szewską od Teatru Rozmaitości(...)". Czy chodzi o obecny Teatr Bagatela
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, o 15:46 przez LK, łącznie zmieniany 1 raz.
Mniej więcej - polecam artykuł .LK pisze:(...) względniej Szewską od Teatru Rozmaitości(...)". Czy chodzi o obecny Teatr Bagatela
Super, dzięki
"18" do Dw. Płaszów, "22" do Dajworu... Organizacja linii w okolicach Zakrzówka też z zupełnie innej rzeczywistości
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, o 23:30 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 1 raz.
Nawet na naszym forum nie trudno zauważać, że część osób popiera zdecydowanie ideał mniej linii - częściej, a pozostałe szukają racjonalnych argumentów na poparcie wizji "zewsząd zewsząd", choć nieraz nie przyznają się do niej.Kaszmir pisze:Co masz na myśli?Flover pisze:Ideał moim zdaniem, bo tak naprawdę zwalczają się dwie wizje...
Zgadzam się - niestety jest problem ze wszystkimi trzema punktami Zwłaszcza ostatnim - by wymienić takie perełki jak Ronda: Mogilskie oraz Grzegórzeckie czy Bieżanowską.czatowiec pisze:Według mnie linii tramwajowych powinno być mniej, ale z wysoką częstotliwością, rozsądnymi trasami, oraz wygodnymi węzłami przesiadkowymi które pozwalają dojechać tam gdzie chcemy.
To takie "przesiadkowo-sprzyjające", gdy "4" do Dw. Głównego staje w innym miejscu niż "14", a obie są oddalone od przystanku autobusowego dla "124"/"152"/"5x2"...
To takie pomocne, gdy spędza się na przejściach kilka minut. Gdy jadę "1"/"22" od Starowiślnej i chcę przesiąść się na linię do R. Mogilskiego, robię to przy Hali - by tramwaj mi nie uciekł, gdy będę spędzał czas na przechodzeniu...
Swoją drogą, Mogilskie to majstersztyk: tramwaj skręcający w prawo/lewo krzyżuje się z tramwajem jadącym prosto z tego samego kierunku. To tak sprzyja bezkolizyjności...
Ostatnio zmieniony 21 mar 2010, o 00:37 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 2 razy.