STADLER Tango Lajkonik
Moderator: Moderatorzy
STADLER Tango Lajkonik
Bombardier zalicza obsuwy kilkuletnie na dostawy w Wiedniu, Duisburgu czy Düsseldorfie. Pesa podobnie miała prawie roczne w Gdańsku, GOP czy Częstochowie. To jest normalne, jeden poddostawca ma problemy i się wszystko sypie u głównego dostawcy.
Niemcy czy Austria chcą mieć pojazdy ponad czasowe, dlatego to tak długo trwa. Musi być wszystko ok. pod każdym względem. Nie spieszą się.
Mając wcześniej jako dostawcę Bombardiera a później Pesę pod pręgieżem utraty dofinansowania, MPK Kraków już wie co to znaczy wyrób ponad czasowy typu NGT6. NG po 15 latach i później znowu spokój na kolejne 15 lat. Myślę, że teraz MPK jest bardzo skrupulatne i ma wysokie wymagania wobec Stadlera i się nie spieszy. Lepiej teraz sobie dopracować, niż za pięć lat tak jak w przypadku Pesy robić NG po gwarancji, za grubą kasę bo się tramwaje rozlatują. Pierwsze miesiące eksploatacji pokazują, że Stadlery mają niewielką ilość awarii, są ciche, szybkie, nie mają problemów ze skrajnią (no może poza lusterkami). Skorygowano choćby otwieranie drzwi, coś tam z mocowaniem pantografu. Dobra proporcja i wykonanie przyzwoite choć bez szału.
Kontrole po to, aby po latach wyrobom Stadlera było bliżej do udanych NGT6, niż mających wiele wad Krakowiaków. Bądźmy cierpliwi, idzie to w dobrym kierunku.
Niemcy czy Austria chcą mieć pojazdy ponad czasowe, dlatego to tak długo trwa. Musi być wszystko ok. pod każdym względem. Nie spieszą się.
Mając wcześniej jako dostawcę Bombardiera a później Pesę pod pręgieżem utraty dofinansowania, MPK Kraków już wie co to znaczy wyrób ponad czasowy typu NGT6. NG po 15 latach i później znowu spokój na kolejne 15 lat. Myślę, że teraz MPK jest bardzo skrupulatne i ma wysokie wymagania wobec Stadlera i się nie spieszy. Lepiej teraz sobie dopracować, niż za pięć lat tak jak w przypadku Pesy robić NG po gwarancji, za grubą kasę bo się tramwaje rozlatują. Pierwsze miesiące eksploatacji pokazują, że Stadlery mają niewielką ilość awarii, są ciche, szybkie, nie mają problemów ze skrajnią (no może poza lusterkami). Skorygowano choćby otwieranie drzwi, coś tam z mocowaniem pantografu. Dobra proporcja i wykonanie przyzwoite choć bez szału.
Kontrole po to, aby po latach wyrobom Stadlera było bliżej do udanych NGT6, niż mających wiele wad Krakowiaków. Bądźmy cierpliwi, idzie to w dobrym kierunku.
STADLER Tango Lajkonik
MPK akurat nic ze Stadlerami nie robi. Jedyny sensowny test przyjęcia to kilka tysięcy kilometrów przejechany przez każdy wagon, wtedy przegląd i zatwierdzanie. I jedynym miastem w Polsce, które tak częściowo robi, jest Warszawa.
MKM-owie to jednak wielkie: 

STADLER Tango Lajkonik
Do Podgórza dotarł RY829.
STADLER Tango Lajkonik
MPK chętnie przygarnęłoby te wagony jak najszybciej, ale ustawa covidowa daje producentowi możliwość opóźnienia w dostawach bez konsekwencji. Niemniej jednak jak widać dostawy są sukcesywnie realizowane, po kilka szt. w miesiącu to nie taka tragedia. Można się zatem domyślać, że w połowie przyszłego roku temat będzie zamknięty.pasazer_mobilisu pisze: ↑1 paź 2020, o 12:22To prawda że dostawy idą w żółwim tempie, ale nie możemy wykluczyć, że to MPK nie chce szybszych dostaw.
Tramwaje kupuje MPK a nie miasto, przewoźnik ma kasę z UE i kredytów, więc śpij spokojnie

- pasazer_mobilisu
- Administrator Techniczny
- Posty: 1523
- Rejestracja: 8 sie 2017, o 12:19
STADLER Tango Lajkonik
Jesteś pewien? Po tym ile trwały ostatnie 2 odbiory odniosłem wrażenie, że pracownicy mieli dość innych zajęć i stąd dłuższe niż wcześniej odbiory.
Kilka sztuk to było w lipcu (3), w sierpniu 2, a we wrześniu 1. Październik się dobrze zaczął, zobaczymy co dalej.
STADLER Tango Lajkonik
Krakowskie MPK odnosi się do zarzutów o kiepskiej jakości zastosowanych rozwiązaniach w Lajkonikach:
https://www.skyscrapercity.com/threads/ ... /page-1434
Wygląda na to, że Stadler (tak jak przypuszczałem) pojechał trochę po bandzie i zapewne chcąc zaoszczędzić zastosował słabe rozwiązania techniczne. Przecież to dla biednego klienta z Polski. Dla Niemca, Francuza czy Brytyjczyka czegoś takiego by nie zrobiono
https://www.skyscrapercity.com/threads/ ... /page-1434
Wygląda na to, że Stadler (tak jak przypuszczałem) pojechał trochę po bandzie i zapewne chcąc zaoszczędzić zastosował słabe rozwiązania techniczne. Przecież to dla biednego klienta z Polski. Dla Niemca, Francuza czy Brytyjczyka czegoś takiego by nie zrobiono
- Locutus
- Moderator
- Posty: 7632
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
STADLER Tango Lajkonik
Dobrze wiedzieć, że MPK jest świadome problemów i walczy o ich usunięcie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
-
- Specjalista
- Posty: 290
- Rejestracja: 17 wrz 2019, o 16:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
STADLER Tango Lajkonik
W temacie tempa dostaw, to zawsze mogło być gorzej:
https://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,4 ... ztyna.html
https://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,4 ... ztyna.html
STADLER Tango Lajkonik
Z tymi spiskowymi teoriami, to wg mnie trochę tak nie do końca. Źle dobrane sterowniki (cokolwiek to znaczykucyk pisze: ↑4 paź 2020, o 19:00Krakowskie MPK odnosi się do zarzutów o kiepskiej jakości zastosowanych rozwiązaniach w Lajkonikach:
https://www.skyscrapercity.com/threads/ ... /page-1434
Wygląda na to, że Stadler (tak jak przypuszczałem) pojechał trochę po bandzie i zapewne chcąc zaoszczędzić zastosował słabe rozwiązania techniczne. Przecież to dla biednego klienta z Polski. Dla Niemca, Francuza czy Brytyjczyka czegoś takiego by nie zrobiono



A tak serio to dokładnie jak pisze @Impuls, trochę cierpliwości i po mieście będą zasuwać niezłe, niezawodne tramwaje.
-
- Specjalista
- Posty: 290
- Rejestracja: 17 wrz 2019, o 16:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
STADLER Tango Lajkonik
Ja bym tego nie ubierał w teorie spiskowe lecz raczej w politykę ofertowania. Owszem Kraków wybitnie mądrze wybrał model punktowania w porównaniu do większości przypadków w kraju. Jednak pozostawiając na boku omyłki jakie się mogą zdarzyć w każdym projekcie (sterowanie drzwiami, wzmacniacze głośników...) i patrząc tylko na przypadek klimatyzacji.
Wyobraźmy sobie, że od razu projektowana jest właściwa klimatyzacja, która: ma większe zużycie energii oraz większą masę, która to większa masa wymaga większego wzmocnienia miejsca mocowania, czyli większej masy członu... a każda większa masa to też większe zużycie energii. Stąd wymiana klimatyzacji powinna zakończyć się przynajmniej głęboką analizą zmian i weryfikacją, czy po wymianie klimatyzatorów nie potrzeba powtórzyć wybranych prób homologacyjnych oraz czy nie należy powtórzyć próby przejazdu na akumulatorach.
I tu wracamy do "teorii spiskowych" - w kontraktach typu dostarcz i prowadź wieloletnie utrzymanie wszelkie ryzyka wpisane wynikające z oszczędzania są wpisane w ryzyko projektu... czyli cena jednostkowa pojazdu rośnie, lecz koszt jednostkowy pasażerokilometra bardzo często drastycznie spada... i właśnie dlatego w wielu przypadkach na zachodzie jest zupełnie inne podejście skutkujące zupełnie inną jakością (i ceną dostaw).
STADLER Tango Lajkonik
Obawiam się,, że kolejny raz uprawiasz pisarstwo dla samego pisania. Przypomnij wszystkim ile waży przeciętny klimatyzator? Jak wygląda zapas konstrukcyjny biorąc pod uwagę zasady prawidłowego projektowania, hmm? Na uboczu pozostawiamy sposób liczenia wymiany powietrza biorąc pod uwagę powiększone okna, otwory drzwiowe itp itd. Na Twoim miejscu skupiłbym się na własnej firmie macierzystej, a nie na pisaniu o Lajkoniku czy tam dostawach Durmazlara w kilku miejscach na raz.. 

-
- Specjalista
- Posty: 290
- Rejestracja: 17 wrz 2019, o 16:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
STADLER Tango Lajkonik
Przypomnij może dlaczego na pewnych wagonach nie można zamontować klimatyzatorów? Zbyt lekkie są?
Zaś tak informacyjnie... w pierszej kolejności jestem Polakiem i patriotą, a to w ramach mojego zamiłowania do pojazdów szynowych oznacza szerokie interesowanie się sprawami i uważne patrzenie na ręce, aby nie tylko nie dochodziło do psucia runku co jeszcze, abyśmy jako społeczeństwo nie ponosili przez kolejne lata kosztów złych decyzji, niedbalstwa czy innej bylejakości. Jeśli Tobie nie pasuje co piszę - nie musisz czytać... możesz czytać biuletyn informacyjny macierzystej firmy.
Zaś tak informacyjnie... w pierszej kolejności jestem Polakiem i patriotą, a to w ramach mojego zamiłowania do pojazdów szynowych oznacza szerokie interesowanie się sprawami i uważne patrzenie na ręce, aby nie tylko nie dochodziło do psucia runku co jeszcze, abyśmy jako społeczeństwo nie ponosili przez kolejne lata kosztów złych decyzji, niedbalstwa czy innej bylejakości. Jeśli Tobie nie pasuje co piszę - nie musisz czytać... możesz czytać biuletyn informacyjny macierzystej firmy.

STADLER Tango Lajkonik
No tak, jedna sekcja klimatyzacji to tylko tak ze 300-350 kg oraz 100-150 dla motorniczego
No więc niby tylko tona, tona sto... Ale jednak w szczególności z dachem mogą być problemy czy to z masą, czy to z miejscem. Wygospodarować te 4-4,5x2 metry nie jest łatwo zwłaszcza jeśli trzeba wzmocnić. A przestrzeń na klimatyzator to jednak powierzchnia 1/3 do pół członu.
Niby wiadomo, wiadomo, ale większość z forumowiczów, w tym ja, nie zajmowała się obliczeniami wytrzymałościowymi czy skomplikowaną kinematyką, więc fajnie, gdybyście rozmawiali bardziej otwarcie, każdy się czegoś nauczy i przy okazji niech się skonfrontują opinie

No więc niby tylko tona, tona sto... Ale jednak w szczególności z dachem mogą być problemy czy to z masą, czy to z miejscem. Wygospodarować te 4-4,5x2 metry nie jest łatwo zwłaszcza jeśli trzeba wzmocnić. A przestrzeń na klimatyzator to jednak powierzchnia 1/3 do pół członu.
Niby wiadomo, wiadomo, ale większość z forumowiczów, w tym ja, nie zajmowała się obliczeniami wytrzymałościowymi czy skomplikowaną kinematyką, więc fajnie, gdybyście rozmawiali bardziej otwarcie, każdy się czegoś nauczy i przy okazji niech się skonfrontują opinie

MKM-owie to jednak wielkie: 

- Locutus
- Moderator
- Posty: 7632
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
STADLER Tango Lajkonik
Popieram PanaA / PanĘ... Też chciałbym się dowiedzieć, czy fakt, że klimatyzatory oryginalne są za małe to drobny problem na miarę tych wzmacniaczy audio czy sterownika do drzwi, czy jednak wtopa, która być może powinna nawet zakończyć się zerwaniem kontraktu (bo zmodyfikowany tramwaj nie będzie już spełniał parametrów podanych w ofercie, a zwłaszcza parametrów, które stanowiły kryteria oceny oferty i które sprawiły, że pokonał konkurencję - jak chociażby ilość czynnika chłodniczego)...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.
STADLER Tango Lajkonik
Jacek Fink-Finowicki pisze: ↑6 paź 2020, o 21:11Przypomnij może dlaczego na pewnych wagonach nie można zamontować klimatyzatorów? Zbyt lekkie są?
@PanA przyjąłem, sorry.
@Jacek Fink-Finowicki Rozumiem, że w tak zaowalowany sposób nawiązujesz do NGT6? ZTCW tak właśnie jest, ale weź pod uwagę, że ta konstrukcja po prostu nie przewiduje dodatkowego obciążenia. A fachowcy z Krakowa przy okazji remontu wiedzieli jak podejść do tematu i w przeciwieństwie do fachowców z wybrzeża zrezygnowali z klimatyzacji, prawda?

- A o LCC pisałem nie raz...
@Locutus Kompletnie zaskoczyłeś mnie tym czynnikiem, o tym nawet nie pomyślałem. Fakt, mogą być hece.
A o tym dlaczego klimatyzatory są tak niedoszacowane pewnie będą wiedzieć tylko te osoby
