Torowiska
: 18 cze 2019, o 13:30
Jopek, powiedz mi jakie antydepresanty bierzesz, bo ja też chcę. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
"Komunikacja miejska ma być dla ludzi, nigdy na odwrót"
https://pkk.info.pl/
Nie wszystkich Podobne parametry podawały osoby z TW gdy chwaliły się (i chwała im za to) pierwszą aplikacją głębokiego rowka.Jopek36 pisze:Tu Was pewnie zaskoczę
Alleluja!Jopek36 pisze:W tym roku o ten aspekt jestem spokojny
Ale nie z pracownikami ZDMK. A o wdrożeniu takiej technologii nie będzie decydował producent, tylko właśnie koledzy z ZDMK. I to właśnie z nimi należałoby w tych sprawach rozmawiać.Jopek36 pisze:Między innymi z producentem takich krzyżownic.
KZN Bieżanów udostępnia co jakiś czas takie materiały, zarówno do zarządu, w mediach jak i w Politechnice. Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie. Obawiam się, że aby bardziej poznać te zagadnienia od tej strony, czysto praktycznej to musiałbyś trochę popracować w tych tematach na sieci. Wówczas pewnie byś zrozumiał jak to jest bardzo złożona sprawa i dlaczego jedno czy nawet drugie zgłoszenie tej kwestii w BO, z całym szacunkiem, ale nie jest w stanie nic zmienić.Jopek36 pisze:Komunikacją miejską i infrastrukturą tramwajową interesuję się hobbistycznie, niemniej jednak posiadam materiały od producenta, które definiują jakie warunki muszą być spełnione, aby zastosować krzyżownice głębokorowkowe.
Załamujący człowieku, to co piszesz to bełkot w czystej postaci!!! Nie pouczaj, a zacznij od siebie.Mistrzejowiczanin pisze:KZN Bieżanów udostępnia co jakiś czas takie materiały, zarówno do zarządu, w mediach jak i w Politechnice. Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie.
Jeszcze raz: *** TO JEST ZWYKŁY, NIESKAŻONY ŚLADEM ROZUMU A TYM BARDZIEJ LOGIKI, BEŁKOT ***.Mistrzejowiczanin pisze:Liczby mają znaczenie teoretyczne, akademickie, dają jakieś wyobrażenie techniczne, niemniej w praktyce sytuacja mogłaby wyglądać różnie w zależności od warunków zastosowania krzyżownic w terenie.
Pytanie 20:
§ 4.1.3 Specyfikacja techniczna . Zamawiający wymaga zachowania parametrów wszystkich elementów
infrastruktury technicznej trakcji tramwajowej, pozwalających na bezpieczne prowadzenie komunikacji
tramwajowej.
20.1. Prosimy o podanie parametrów, które są wymagane przez Zamawiającego?
20.2. Co w przypadku, gdy infrastruktura nie spełnia wymaganych parametrów ze względu na zużycie
eksploatacyjne na dzień podpisania umowy z Wykonawcą?
20.3. Kto bierze odpowiedzialność za awarie i zdarzenia za infrastrukturze, która kwalifikuje się do remontu ze
względy na zużycie eksploatacyjne na dzień podpisania umowy jak również w przypadku braku reakcji
Zamawiającego na zgłoszenie wykonawcy.
Odpowiedź 20:
20.1., 20.2., 20.3.
Zamawiający wymaga utrzymania parametrów użytkowych pozwalających na bezpieczne prowadzenie
komunikacji tramwajowej poprzez wykonywanie niezbędnych prac w tym zakresie.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 61981.htmlKraków zainstaluje smarownice, by wyeliminować „piski” tramwajów
/../ W sumie wskazano sześć lokalizacji. Urządzenia powinny pojawić się na pętlach Wzgórza Krzesławickie, Cichy Kącik, Piasta Kołodzieja i Mistrzejowice – montaż urządzeń dla smarowania szyn na pętli zewnętrznej i wewnętrznej oraz łukach wyjazdowych. Ponadto wskazano łuki torowe w obydwu kierunkach: al. Andersa – Broniewskiego (w rejonie DH Wanda), a także w obrębie węzła rozjazdów Wielicka – Nowosądecka (łącznie z łukami od ulicy Siostrzanej).
Wyznaczono krótki termin na realizacje prac – do końca września 2019 r. Zamawiający preferuje wykonanie prac bez wstrzymywania ruchu (ale jednocześnie nie wyklucza przerw w ruchu).
Z tymi górnymi wartościami to już popłynąłeś... Maksymalnie z płytkich rowków można wycisnąć 20 km/h - więcej producenci nie dadzą (przynajmniej na tych krzyżownicach z kątem ostrym), ze względu na pionowe przyspieszenie koła generowane na rampach i ryzyko wykolejenia tramwaju. Owszem motorniczym zdarza się jeździć szybciej, nawet w Krakowie jechałem około 25-30 km/h, ale robią to już na własną odpowiedzialność i ryzyko.PanA pisze:30, 40, 50 km/h
SpokójLocutus pisze:Jopek, powiedz mi jakie antydepresanty bierzesz, bo ja też chcę. :-P
Tak są one nierealne i nigdy nie zdarzyło mi się jechać z taką prędkością przez rozjazdy z płytkimi rowkami zarówno w Krakowie jak i Warszawie i Gdańsku. Problemu nie stanowi podbudowa, gdyż ona jest betonowa przy rozjazdach i zazwyczaj podczas remontów nie ma konieczności jej wymiany, bo jest w dobrym stanie - wystarczy popatrzeć na obecny remont krzyżownic i łuków pod Bagatelą.PanA pisze:Z górnymi wartościami popłynąłem? No wiesz, inżynierem nie jestem, ale praktykiem tak i wystarczy poobserwować, jak jeżdżą tramwaje w innych miastach. I oczywiście, że nie jeżdżą tak na każdym rozjeździe, na każdej krzyżownicy i każdej przelotce, bo na tych wysłużonych jeżdżą wolniej, no ale to właśnie sprawa utrzymania, a nie tego, jak złe są te elementy. Jak podbudowa się szybko zapada
Abstrakcją jest Twoje podejście, które sprowadza się do tego, że skoro jest źle to najlepiej nic nie robić i udawać, iż płytkie rowki są okej. Taka mentalność prowadzi do sytuacji, gdzie dalej jesteśmy 100 lat za zachodem...PanA pisze:I tutaj ogólna konkluzja - po prostu śmiesznie brzmi podawanie abstrakcyjnych zalet w stosunku do wad utrzymania na całej sieci oraz równie abstrakcyjnie brzmią korzyści w kontekście sieci, która jest remontowana i przebudowywana w takim tempie, że przy jego utrzymaniu, zastosowanie głębokich rowków trwałoby kilkadziesiąt lat.
Zgadzam się. Jopek36 podał rzeczowe argumenty przemawiające za montażem głębokich rowków, a wypowiedź Pana A sprowadza się do "wydaje mi się". Nie stać cię na nic bardziej konstruktywnego?Jopek36 pisze:Abstrakcją jest Twoje podejście, które sprowadza się do tego, że skoro jest źle to najlepiej nic nie robić i udawać, iż płytkie rowki są okej. Taka mentalność prowadzi do sytuacji, gdzie dalej jesteśmy 100 lat za zachodem..