Manica napisał(a):
Ja mam tylko takie pytanie - dlaczego chłopak ma się tłumaczyć z tego, że ma słuchawki w uszach? W ogóle czemu miałby się z czegokolwiek tłumaczyć? Nie był tu niczemu winien, a to, że go dziadek zaczepił, to też nie była jego wina.
Oczywiście nie musiał - ale mógłby. W szczególności skoro dało się odczuć, że emeryt został wytrącony z równowagi, to spojrzenie na niego i totalne zignorowanie raczej nie prowadziło do załagodzenia sytuacji. Początek kłótni jest z winy starszego pana - ale też młodsza osoba nie zrobiła nic, by załagodzić sytuację, wręcz przeciwnie.
Manica napisał(a):
Zdaje mi się, że u nas ludzie starszej daty uważają, że wszystko im wolno, i że młodzież, której nie znają, musi przed nimi raportować na zawołanie.
No, na szczęście nie wszyscy

Manica napisał(a):
Strasznie mnie wpieniają takie sytuacje. A szczytem wszystkiego jest biegnąca do tramwaju sprintem babcia z kilogramami zakupów z Kleparza, stękająca potem mi nad głową, że jej mam niby miejsce ustąpić. To na kiego groma biegła, jak za 10 minut ma następny tramwaj.
Oj, czysta prawda. Podobnie stada starszych pań, które wręcz biją się o to, by wsiąść do pojazdu pierwsze, by zająć sobie miejsca. Skąd one mają tyle siły, skoro twierdzą, że jej nie mają?

Manica napisał(a):
A poza tym, to witam na forum

Witamy, gościu z dalekich/bliskich stron

D