Z perspektywy pasażera to super propozycja, mogli przecież wlepić karę bo "pasażer ma mieć bilet wchodząc do pojazdu". Gdyby każdy kanar tak robił to wystarczyłoby wozić ze sobą 5zł w jednej kieszeni i kartę płatniczą w drugiej, a następnie wyciągać to czego akurat automat nie obsługuje

"LRy" tak rzadko nie jeżdżą, wręcz przeciwnie częściej niż większość "wieśniaków".
Twoja bo masz mieć bilet wsiadając do pojazdu, twarde prawo ale prawo.
Taka opcja faktycznie powinna być możliwa, nie wiem tylko czy nie wiąże się z jakimś minusami od strony przyjmującego płatność.
Od siebie mogę potwierdzić faktycznie na pętli Ojców Zamek pomarańczowy operator pokazuje max jedną kreskę i korzystanie z Internetu jest prawie niemożliwe.