Policja

[Wraith]

@ Wraith – opisałem powyżej wszystkie swoje kontakty z Policją. Jeżeli chodzi o moje osobiste doświadczenia – to wszystkie są negatywne. Jeśli uwzględnimy także doświadczenia mojego ojca – to znajdziemy cały jeden pozytywny przykład (ten z kradzieżą samochodu).

Czytając gazety co rusz natykamy się na przykłady rażącej niekompetencji policjantów. Chociażby po niedawnym Marszu Równości. Naziole bili uczestników, a policja siedziała w radiowozach i patrzyła na to jak na dobry film akcji. Może jakby nie mieli gdzie siedzieć (bo nie byłoby radiowozu), to raczyliby podjąć interwencję? ;-)

Pozdrawiam!
LOKI

Tylko przychodząc do setna sprawy to wszystko nie powinno być związane z tym:

Właśnie Majchrowski tłumaczy w TV Kraków powody podwyżek - bo z naszych pieniędzy kupuje sprzęt Policji. Jak dla mnie taki facet powinien iść pod sąd za
niegospodarność.

Bo od tego się zaczęło.

[sylwek2k]

Czytając gazety co rusz natykamy się na przykłady rażącej niekompetencji policjantów. Chociażby po niedawnym Marszu Równości. Naziole bili uczestników, a policja siedziała w radiowozach i patrzyła na to jak na dobry film akcji.

Problem w tym, ze kazde potkniecie policji jest szeroko omawiane, a to jaka na co dzien robote odwalaja, jest najczesciej przemilczane. Nie twierdze, ze policjanci to idealy, ale... to niestety te pojedyncze przypadki, ktore sie nie sprawdzaja, rzutuja na opinie calej policji.

PS nie wierz, we wszystko co slina przyniesie dziennikarzom na jezyk... bardzo czesto lekko rozbiegaja sie z prawda..

Może jakby nie mieli gdzie siedzieć (bo nie byłoby radiowozu), to raczyliby podjąć interwencję? ;-)

Taa... pewnie jakby byli na rowerach, to chetniej by ja podjeli... Tyle ze pewnie nie mieli by po co wracac

[tramwajem]

PS nie wierz, we wszystko co slina przyniesie dziennikarzom na jezyk... bardzo czesto lekko rozbiegaja sie z prawda.

Na pewno, inna sprawa że znajomego ostatnio przydybali i próbowali mu udowodnić, że ma obowiązek jeździć w kasku Uwierzyłbyś, gdyby to napisali w gazecie?

[Chris]

To jest oczywiste. Prasa będzie pisać o tym co się "sprzeda". Policjant nadużył siły? Policjant popełnił przestępstwo? Policjant jechał po pijanemu? To się sprzeda. Proszę bardzo- prasa, radio, telewizja- zaraz będą trąbić o tym.
A jak dzień w dzień policjanci i strażnicy miejscy wywożą żuli lejących po bramach albo tłukących się na plantach, odwożą pijanych na izbę to nikt o tym nie napisze. A chcielibyście samemu zajmować się usuwaniem zachlanych mord z własnych klatek schodowych czy innych miejsc na waszym terenie? Nie sądzę!

[Locutus]

Ja bym wolał, żeby zamiast wywozić młodzież spokojnie pijącą piwo na plantach, zajęli się samochodami parkującymi bez zostawiania przepisowego metra chodnika. A jaka kasa by z tego była – tysiące mandatów dziennie...

Pozdrawiam!
LOKI

[Chris]

Od tego jest straż miejska. A młodzieży "spokojnie pijącej" na pewno nikt nie wywozi.

[pablo]

przepisowego metra chodnika.

Nawet półtora metra jak mi sie wydaje.

[tramwajem]

To jest oczywiste. Prasa będzie pisać o tym co się "sprzeda". Policjant nadużył siły? Policjant popełnił przestępstwo? Policjant jechał po pijanemu? To się sprzeda. Proszę bardzo- prasa, radio, telewizja- zaraz będą trąbić o tym.

Tylko po co czerpać wiedzę o pracy SM czy Policji z mediów, zamiast z bezpośredniej obserwacji? Jak ktoś jeździ dużo po mieście, to może się naoglądać ich bezczynności i nie potrzebuje do tego gazet.

Wczoraj jechałem Krupniczą i omal nie wjechałem w pieszego, bo zasłoniły mi go bardzo niebezpiecznie zaparkowane samochody. Gdybym jechał autem i o 10 km/h szybciej to pewnie doszłoby do potrącenia. Natomiast chwilę wcześniej przez skrzyżowanie przejeżdżała SM i zupełnie nie zareagowała na samochody stojące w obrębie skrzyżowania i bezpośrednio przed przejściem.

Takich sytuacji są setki. Oczywiście nie mówię, że SM nie robi zupełnie nic, w południe widziałem patrol zakładający blokady na pl. Szczepańskim. Jak widać da się, problem jest raczej z hierarchią priorytetów.

[Chris]

Jak ktoś jeździ dużo po mieście, to może się naoglądać ich bezczynności i nie potrzebuje do tego gazet.

Z pewnością jesteś w stanie w pojedynkę lepiej zaobserwować rzeczywistość...

Takich sytuacji są setki. Oczywiście nie mówię, że SM nie robi zupełnie nic, w południe widziałem patrol zakładający blokady na pl. Szczepańskim.

Z pewnością SM na piechotę dałaby radę założyć sporo blokad.

[tramwajem]

Z pewnością jesteś w stanie w pojedynkę lepiej zaobserwować rzeczywistość...

Drogi Chrisie, weź się ogarnij troszkę... Skoro wszyscy znani mi ludzie, którzy na co dzień spotykają się z Policją/SM próbując coś wskórać narzekają na nieróbstwo tychże, a Ty mi nagle wyskakujesz z peanami na cześć Policji niepotwierdzonymi żadnymi przykładami, czy źródłami, to kto tutaj "obserwuje w pojedynkę"?

Z pewnością SM na piechotę dałaby radę założyć sporo blokad.

A po co mają zakładać blokady? Jeśli samochód stwarza zagrożenie dla ruchu, to należy go jak najszybciej odwieźć na parking, oczywiście na koszt właściciela. Zakładanie blokady skutkuje tym, że samochód grzęźnie w danym miejscu na jeszcze dłużej.

Sorry, ale tym się powinna zajmować specjalna firma/pion SM, która będzie na tym zarabiać. Patrol ma dbać o bezpieczeństwo, a nie grzebać przy kołach.

[pablo]

Także uważam, że SM mogłaby częściej spacerować po mieście, bo pieniądze leżą na ulicy w postaci źle zaparkowanych samochodów, z których to kierowcom gdzieś tak w 99 procentach uchodzi to bezkarnie. A miasto podobno ma dziurę w budżecie. Oczywiście czasami patrole SM widać, a także czasami widać ich działalność w postaci blokad, ale jest w Krakowie wiele miejsc, w których obowiązkowo powinni bywać kilka razy na dzień, bo zawsze jakiś nieudany kierowca olewa z góry na dół przepisy i znaki dotyczące parkowania. Działalność i zaangażowanie SM w tej kwestii w skali 1 do 6 osobiście oceniłbym na 2. To trochę kiepski wynik.

[flosan]

Nie wiedziałem gdzie to napisać, czy w dziale "pośmiejmy się" czy też tu, no ale śmiać się nie ma za bardzo z czego..

Link do źródła z interwencji (znalezione na FB, z dnia dzisiejszego)

[yosujiro]

Policjant podczas służby ma prawo do przerwy w tym również do drzemki, jednakże fakt jej odbywania musi zgłosić dyspozytorowi. Nie wiadomo czy tu jest zgłoszona drzemka, czy nie Nie osądzałbym od razu

[flosan]

Policjant podczas służby ma prawo do przerwy w tym również do drzemki, jednakże fakt jej odbywania musi zgłosić dyspozytorowi. Nie wiadomo czy tu jest zgłoszona drzemka, czy nie Nie osądzałbym od razu

Ano, ale widać GK temat podjęła

[yosujiro]

To było do przewidzenia... W końcu to nasz taki lokalny Fakt...